Jadąc za granicę, warto wziąć ze sobą europejską kartę ubezpieczenia zdrowotnego. Pozwoli to uniknąć płacenia z własnej kieszeni za leczenie. W ubiegłym roku koszty pomocy w ramach EKUZ, którą sfinansował Narodowy Fundusz Zdrowia, wyniosły blisko 280 milionów złotych – przekazała we wtorek rzeczniczka funduszu Beata Kopczyńska.
Najwyższa faktura za jedną osobę, która wpłynęła do Narodowego Funduszu Zdrowia w 2022 r., wyniosła 2,15 mln zł. Pacjent leczył się w Niemczech – przebywał w szpitalu cztery miesiące.
Rekordowe faktury za leczenie
Inny rachunek do sfinansowania opieki medycznej opiewał na prawie 1,16 mln zł. I w tym przypadku ubezpieczony wymagał leczenia szpitalnego, a jego pobyt trwał kilka miesięcy.
W statystykach najwyższych faktur za leczenie w ramach EKUZ znalazła się też ta wystawiona na ponad 900 tys. zł, którą przedstawił szwedzki szpital za półtoramiesięczną hospitalizację pacjenta z Polski.
Największe kwoty za leczenie w ramach EKUZ pochodzą z Niemiec (55 proc. całej kwoty roszczeń otrzymanych przez NFZ w 2022 r.), kolejne z Belgii (6,94 proc.), Francji (6,63 proc.), Holandii (4,27 proc.) i z Wielkiej Brytanii (4,22 proc.).
Karta EKUZ - co to jest?
Karta EKUZ w nagłych sytuacjach daje prawo do korzystania ze świadczeń medycznych na zasadach obowiązujących obywateli państwa, do którego podróżujemy. W większości europejskich państw, w których karta EKUZ jest honorowana, istnieje tzw. współpłacenie za leczenie przez pacjenta.
"W 2022 r. ubezpieczeni Polacy skorzystali z EKUZ w 24 państwach. Do NFZ wpłynęło ponad 68 tys. faktur za leczenie naszych obywateli w ramach EKUZ na blisko 280 mln zł. Niektóre koszty opieki medycznej za jednego pacjenta wyniosły milion złotych i więcej" – przekazała cytowana w informacji NFZ rzeczniczka Funduszu.
Europejska karta ubezpieczenia zdrowotnego jest unijnym dokumentem, który potwierdza prawo do świadczeń medycznych. EKUZ jest honorowana m.in. w państwach członkowskich Unii Europejskiej.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Sergiy Palamarchuk/Shutterstock