Wykorzystaj świąteczną gorączkę. "Liderem listy płac jest św. Mikołaj"

Najwięcej zarobić można, przebierając się za świętego Mikołaja
Gdzie można dorobić przed świętami?
Okres przedświąteczny to czas boomu na pracę dorywczą. Znaleźć możemy ją głównie w sektorze usługowym. Istnieje duże zapotrzebowanie na kasjerów, sprzedawców, ale również kadrę odpowiadającą za promocje. Ale najwięcej można zarobić, wchodząc w rolę Mikołaja i jego asystentów. Gdzie szukać dodatkowego zatrudnienia oraz ile można zarobić?

Pracę znaleźć możemy bezpośrednio w galeriach handlowych, sklepach lub w agencjach pracy tymczasowej. - Z naszych doświadczeń wynika, że w pierwszej kolejności Polacy pracy poszukują poprzez znajomych. Dopiero w dalszej kolejności szukają bądź bezpośrednio u pracodawcy bądź przez Internet - mówił w TVN24 Biznes i Świat Andrzej Kubisiak z firmy Work Service w programie "Biznes dla ludzi".

Oferty "last minute"

- Zaczynamy rekrutację związaną ze świętami już na przełomie października i listopada. Najwięcej tych ofert faktycznie jest w drugiej połowie listopada. Dzisiaj, jeżeli ktoś chce znaleźć taką pracę, to są to oferty „last minute” - podpowiada Kubisiak.

Dodatkowe, późniejsze oferty pojawiają się zazwyczaj wówczas, gdy okazuje się, że firmy nie przewidziały natłoku zamówień, popularności swoich usług i potrzebują dodatkowych rąk do pracy.

Święty Mikołaj liderem

- Porównując stawki, liderem płac jest św. Mikołaj - przyznaje Andrzej Kubisiak. W przypadku tej "funkcji", stawki netto sięgają średnio 33 zł za godzinę, ale mogą być znacznie wyższe. Przy kilkuletnim doświadczeniu, wcielając się w rolę św. Mikołaja zarobić można nawet powyżej 100 zł za godzinę.

W handlu natomiast godzinne stawki są znacznie niższe. Kasjerzy i sprzedawcy zarobić mogą 10-12 zł za godzinę. Na trochę wyższą płacę mogą liczyć ci, którzy prowadzą tzw. "branżowe sprzedaże" - handlarze choinkami czy karpiami otrzymują od 16 do 20 zł za godzinę pracy.

Zarobić można też w sylwestra

Sezon sylwestrowo-noworoczny także jest okazją do zarobku. W tym okresie pojawiają się dodatkowe oferty pracy, jednak dotyczą one innych branży. Imprezy sylwestrowe oraz bale karnawałowe rodzą zapotrzebowanie głównie na usługi gastronomiczne.

- Nie jest to jednak tak szeroki rynek pracy, jak ten przedświąteczny - porównuje Kubisiak.

Okres przedświąteczny obfituje bowiem nie tylko w zlecenia o charakterze usługowo-handlowym. Istotne są także działy związane z logistyką, dystrybucją oraz magazynowaniem, co poszerza spektrum potencjalnego zatrudnienia.

Zobacz też, ile można zarobić w tym czasie.

Święta coraz bliżej

Święta coraz bliżej. Ile można zarobić?

Autor: ag / Źródło: TVN24 Biznes i Świat

Zobacz także: