Mniej więcej co kilka, kilkanaście miesięcy musimy albo wygaszać ekrany i robić czarny protest w związku z inicjatywą wprowadzenia podatku na polskie media, albo wychodzić na ulice - mówił o działaniach regulatorów wobec mediów w Polsce na antenie TVN24 BiS prezes Agory Bartosz Hojka. Sąd Apelacyjny w Warszawie w poniedziałek utrzymał w mocy wyrok sądu pierwszej instancji, wyrażający bezwarunkową zgodę na transakcję przejęcia spółki Eurozet przez Agorę. Wcześniej była ona blokowana przez państwowych regulatorów.
Na antenie TVN24 BiS prezes Agory mówił między innymi o sporze spółki z państwowymi regulatorami. Zwrócił uwagę, że Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji podjęła decyzję o postępowaniach wobec radia TOK FM i Radia Zet z "tego samego paragrafu (..), z którego postawione zostały zarzuty związane z reportażem TVN24 'Siła kłamstwa'".
- Wydaję mi się, że to pokazuje pewne nastawienie prawdopodobnie nie całej KRRiT, ale samego przewodniczącego. Są tacy członkowie, którzy się od niego odcinają. Wydaje się więc, że są to jego indywidualne decyzje, indywidualne działania. One ewidentnie wpisują się w kontekst sytuacji mediów w Polsce. One mają się nieźle dzięki wielkiej determinacji nadawców, wydawców i przede wszystkim znakomitym dziennikarzom. Nie ma jednak wątpliwości, że od wielu lat są pod ogromną presją - mówił.
Zwrócił uwagę, że "jeżeli chodzi o Indeks Wolności Prasy, to spadliśmy z 18. na 66. miejsce. Jesteśmy za Mauritiusem i Papuą Nową Gwineą". - Mniej więcej co kilka, kilkanaście miesięcy musimy albo wygaszać ekrany i robić czarny protest w związku z inicjatywą wprowadzenia podatku na polskie media, albo wychodzić na ulice, aby bronić się przed Lex TVN i próbą odebrania koncesji jednej z największych niezależnych telewizji w Polsce - zaznaczył.
- Najpierw bardzo długo czekaliśmy, aż Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumenta zakończy procedury w sprawie naszego wniosku. To było jedno z najdłuższych postępowań w historii ochrony konkurencji na polskim rynku. Następnie prezes wydał zakaz koncentracji. To był pierwszy taki zakaz wydany od 10 lat - mówił.
Mówił, że poniedziałkowy wyrok "jest bardzo ważny". - Nie tylko dla nas, (..) ale myślę, że dla całego rynku, szczególnie dla rynku mediów. On pokazuje, że przedsiębiorcy mogą skutecznie przeciwstawić się bezprawnym działaniom regulatorów - podkreślał.
Deklarował, że spółka "będzie starała się wykorzystać potencjał wynikający z tego połączenia". - To jest nasza największa inwestycja w historii - podkreślał.
Agora może przejąć Eurozet. Wyrok sądu
Agora może przejąć spółkę Eurozet, do której należy między innymi Radio ZET. Sąd Apelacyjny w Warszawie w poniedziałek utrzymał w mocy wyrok sądu pierwszej instancji, wyrażający bezwarunkową zgodę na transakcję. Wyrok jest prawomocny. Agora w poniedziałek podpisała umowę w sprawie zakupu udziałów w spółce Eurozet. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) przekazał, że rozważy złożenie do Sądu Najwyższego skargi kasacyjnej dotyczącej wyroku.
Wniosek o zgodę na transakcję wpłynął do Urzędu Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) w październiku 2019 roku. Prezes UOKiK Tomasz Chróstny w listopadzie 2019 roku skierował sprawę do tak zwanego drugiego etapu, co oznaczało, że konieczne było przeprowadzenie badania rynku. W listopadzie 2020 roku prezes UOKiK przedstawił zastrzeżenia do tej koncentracji, a następnie na początku 2021 roku zakazał przejęcia spółki Eurozet przez Agorę.
Agora odwołała się od decyzji do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. W maju 2022 roku sąd wydał wyrok, w którym zmieniając decyzję prezesa UOKiK, zgodził się na koncentrację. "Z przedstawionych dzisiaj ustnych motywów rozstrzygnięcia wynika, że Sąd, uwzględniając argumenty zawarte w odwołaniu Agory, uznał, że transakcja nie doprowadzi do istotnego ograniczenia konkurencji na rynku" - informowała wówczas w komunikacie Agora.
Prezes UOKiK wówczas złożył apelację od wyroku Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów w sprawie koncentracji Agora-Eurozet.
UOKiK przekazał w poniedziałek, że rozważy złożenie do Sądu Najwyższego skargi kasacyjnej dotyczącej wyroku Sądu Apelacyjnego, który zgodził się na przejęcie przez Agorę kontroli nad Eurozet.
Źródło: TVN24 BiS
Źródło zdjęcia głównego: TVN24