Rządowe "rozbieżności" w sprawie lotniska w Warszawie. Wiceminister komentuje

O tym, że były rozbieżności między pełnomocnikiem rządu ds. CPK Marcinem Horałą a ministrem infrastruktury Andrzejem Adamczykiem informowali sami rządzący. Mogliśmy o tym przeczytać w opublikowanym w lipcu br. na stronie MI projekcie "Polityki rozwoju lotnictwa cywilnego w Polsce do 2030 r. (z perspektywą do 2040 r.)".

"W dniu 25 maja 2023 r. została podjęta przez Stały Komitet Rady Ministrów (SKRM) decyzja dotycząca rozstrzygnięcia na korzyść Pełnomocnika Rządu RP ds. Centralnego Portu Komunikacyjnego rozbieżności między Ministrem Infrastruktury, a ww. Pełnomocnikiem w zakresie konieczności przeniesienia ruchu cywilnego z Lotniska Chopina na CPK. Obowiązujące dokumenty strategiczne w zakresie transportu nie przesądzały tej kwestii, tym samym decyzja SKRM ostatecznie przesądza o zakończeniu działalności komercyjnej Lotniska Chopina w Warszawie z chwilą operacyjnego uruchomienia Portu Lotniczego 'Solidarność'" - czytamy w dokumencie.

Następnie resort infrastruktury we wpisie w serwisie X (dawniej Twitter) stwierdził, że "informacje medialne, jakoby między Ministrem Infrastruktury a Pełnomocnikiem Rządu ds. CPK istniały zasadnicze rozbieżności co do kształtu strategii polityki lotniczej w Polsce, są nieprawdziwe". "Rozbieżność polegała jedynie na tym, że decyzja o przeniesieniu ruchu cywilnego z Lotniska Chopina powinna zostać podjęta na szczeblu rządowym, a nie wynikać bezpośrednio z polityki lotniczej" - wyjaśniało ministerstwo.

Pełnomocnik rządu i jednocześnie wiceminister funduszy i polityki regionalnej Marcin Horała również odniósł się do tej sprawy w odpowiedzi na interpelację złożoną przez posła Koalicji Obywatelskiej Witolda Zembaczyńskiego.

Parlamentarzysta zapytał m.in. o to, "jakie argumenty przemawiały za przyznaniem racji pełnomocnikowi rządu ds. CPK w sporze z ministrem infrastruktury odnośnie do funkcjonowania lotniska Chopina?".

Wiceminister Horała przypomniał, że przeniesienie ruchu cywilnego z Lotniska Chopina do Centralnego Portu Komunikacyjnego zostało już przewidziane w przyjętej uchwałą nr 173/2017 Rady Ministrów z dnia 7 listopada 2017 roku "Koncepcji przygotowania i realizacji inwestycji Port Solidarność Centralny Port Komunikacyjny dla Rzeczypospolitej Polskiej". Ponadto - jak dodał wiceszef MFiPR - Stały Komitet Rady Ministrów w dniu 25 maja 2023 roku rozstrzygnął o uwzględnieniu uwag Pełnomocnika Rządu ds. CPK do projektu uchwały Rady Ministrów w sprawie przyjęcia "Polityki rozwoju lotnictwa cywilnego w Polsce do 2030 r. (z perspektywą do 2040 r.)".

"Należy w tym miejscu wspomnieć, iż uniknięcie kanibalistycznej konkurencji pomiędzy tak usytuowanymi lotniskami jest elementarzem tego rodzaju projektów na całym świecie, a brak uporządkowania tych kwestii jest wskazywany przez ekspertów jako podstawowa przyczyna nielicznych nieudanych projektów, np. budowy lotniska Montreal-Mirabel" - napisał pełnomocnik rządu ds. CPK.

Poseł KO Witold Zembczyński w interpelacji zwrócił uwagę, że "faktem jest, że zapisy projektu polityki rozwoju lotnictwa cywilnego nie są formalną decyzją zamykającą Lotnisko Chopina". Stołeczne lotnisko - jak zauważył - może pozostać jako np. port wojskowy oraz baza Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Jednocześnie parlamentarzysta zapytał o przyszłość ponad 2 tys. osób, które są obecnie zatrudnione na Lotnisku Chopina.

Zdaniem wiceministra Horały, część z nich może znaleźć zatrudnienie w CPK. "Lotnisko CPK będzie miało większą skalę działalności niż Lotnisko Chopina, co będzie się wiązało z dużym zapotrzebowaniem na wykwalifikowany i doświadczony personel. Przypuszczalnie zapotrzebowanie to będzie większe niż obecny poziom zatrudnienia w PPL (Polskich Portach Lotniczych) i może zostać wypełnione w części przez obecnych pracowników PPL" - ocenił Marcin Horała. Spółka Polskie Porty Lotnicze zarządza Lotniskiem Chopina w Warszawie.

Centralny Port Komunikacyjny to planowany węzeł przesiadkowy między Warszawą i Łodzią, który zintegruje transport lotniczy, kolejowy i drogowy. W ramach tego projektu w odległości 37 km na zachód od Warszawy, na obszarze około 3 tys. ha ma być wybudowany port lotniczy, który w pierwszym etapie będzie w stanie obsługiwać do 45 mln pasażerów rocznie.

Według zapowiedzi spółki CPK, pierwszy etap lotniska, czyli dwie równoległe drogi startowe i infrastruktura do obsługi 40 mln pasażerów, ma zostać uruchomiony w 2028 roku.

Budowa Centralnego Portu Komunikacyjnego budzi emocje. Wielka inwestycja z fazy planowania wchodzi w fazę projektu, co dla setek ludzi oznacza wyrok: będą musieli opuścić ziemię, o którą ich rodziny dbały od pokoleń. W Baranowie i okolicach coraz częściej słychać, że lotnisko może być zbudowane na ludzkiej krzywdzie, co można zobaczyć w reportażu "Czarno na białym" w TVN24.