Sąd wstrzymuje decyzję Trumpa. "Niepokojący brak poszanowania"

Donald Trump
Rafał Michalski o komikach, mediach, Donaldzie Trumpie i wolności słowa w USA
Źródło: TVN24
W poniedziałek sędzia w Waszyngtonie nakazał administracji prezydenta Donalda Trumpa wstrzymanie zwolnień setek pracowników agencji, która odpowiada za Głos Ameryki (VOA). W uzasadnieniu decyzji zaznaczono, że urzędnicy rządowi przejawiali "niepokojący brak poszanowania" dla postanowień sądu.

Sędzia okręgowy Royce Lamberth wstrzymał plan zwolnień do czasu zbadania, czy Amerykańska Agencja ds. Globalnych Mediów (USAGM) stosuje się do wydanego przez tego sędziego w kwietniu nakazu, by władze "wypełniały swój ustawowy mandat i zapewniły, aby VOA służył jako stale wiarygodne i godne zaufania źródło informacji".

Redukcje zatrudnienia miały dotknąć 532 pełnoetatowych pracowników, czyli większości z obecnie zatrudnionych. Głos Ameryki wstrzymał nadawanie w marcu, po rozporządzeniu wykonawczym wydanym przez Trumpa.

"Nie ma już żadnych wątpliwości"

Lamberth napisał w swoim nakazie, że "nie ma już żadnych wątpliwości" co do tego, iż pozwani, w tym agencja i pełniąca obowiązki jej szefowej Kari Lake, "nie planują zastosować się do wstępnego nakazu" sądu. Zamiast tego, w ocenie sędziego, "czekają na koniec roku budżetowego, nadal naruszając nawet podstawową interpretację ustawowych obowiązków USAGM i Głosu Ameryki".

Trump, który wszedł w spór z Głosem Ameryki podczas swojej pierwszej kadencji prezydenckiej (2017-21), po ponownym wyborze na urząd głowy państwa powołał do kierowania USAGM Lake, byłą prezenterkę wiadomości w telewizji. Lake, zagorzała stronniczka prezydenta, często oskarżała media głównego nurtu o niechęć do Trumpa.

Głos Ameryki, który został założony w 1942 r., aby zwalczać nazistowską propagandę, docierał w 2024 r. do 360 mln osób tygodniowo - wynika z raportu USAGM dla Kongresu.

OGLĄDAJ: TVN24 HD
pc

TVN24 HD
NA ŻYWO

pc
Ten i inne materiały obejrzysz w subskrypcji
Zobacz także: