- Polska słynie z produkcji lotniczej, mamy już trzy doliny lotnicze - powiedział Sebastian Gościniarek, partner w BBSG, który był gościem "Otwarcia dnia". Dzisiaj we Francji startują największe na świecie targi lotnicze, które odbywają się na lotnisku Le Bourget 51. Polska firma Flaris zaprezentuje swój innowacyjny "kieszonkowy odrzutowiec".
- Airshow Le Bourget to nie są tylko i wyłącznie te wielkie samoloty, ale to także drobniejszy biznes powiązany z lotnictwem, który co dwa lata pod Paryżem pokazuje nowatorskie rozwiązania i trendy w branży - stwierdził Gościniarek.
Polski projekt
Jak poinformował gość "Otwarcia dnia", w tym roku udział w targach bierze firma Flaris, która opracowała "kieszonkowy odrzutowiec". Projekt jest w fazie testów.
- To bardzo mały, czteroosobowy samolot, który w zamyśle miałby być przeznaczony dla biznesu. To jest całkowicie polski koncept - tłumaczył. - Mam nadzieję, że wkrótce zobaczymy te samoloty go na rynku.
Trzy doliny lotnicze
Jak powiedział Gościniarek, "Polska słynie z produkcji lotniczej i mamy już trzy doliny lotnicze".
- Rzeszów oraz Podkarpackie wystawia się na tegorocznym salonie w Paryżu - dodał. - To jest naprawdę bardzo duży, polski wkład w rozwój przemysłu lotniczego - stwierdził.
- Żałujemy, że nie jest to wkład bardzo widoczny, bo nie produkujemy dużych, komercyjnych samolotów, ale samoloty tzw. lotnictwa ogólnego, bardzo dużo części do dużych samolotów, powstaje właśnie w Polsce - poinformował ekspert.
Jakie trendy?
- Obecnie przede wszystkim kładzie się nacisk na wydajność, ekonomikę i ochronę środowiska. Ta idea leży u podstaw większości nowych projektów - powiedział Gościniarek.
Jednak, jak przekonuje, nie wpływa to na podwyżki cen biletów, "bo poprawa efektywności, np. spalanie mniejszej ilości paliwa, oznacza tak naprawdę oszczędności".
Program „Otwarcie dnia” od poniedziałku do piątku w godz. 10-12 na antenie TVN24 Biznes i Świat.
Autor: mb / Źródło: TVN24 BiS
Źródło zdjęcia głównego: FLARIS