"Naftowe sankcje" czekają na Rosję. "To pomysł, który leży na półce"

Komentator "Sueddeutsche Zeitung" proponuje przy tym, by ograniczyć import rosyjskiej ropy
Komentator "Sueddeutsche Zeitung" proponuje przy tym, by ograniczyć import rosyjskiej ropy
Źródło: rosneft.com
UE może ograniczyć import ropy z Rosji "ale tylko w przypadku eskalacji konfliktu we wschodniej Ukrainie" - powiedział Wojciech Kowalski z DM EFIX w rozmowie z tvn24bis.pl. Niemiecki dziennik "Sueddeutsche Zeitung" zaproponował, by zamiast "symbolicznej" polityki polegającej na zakazywaniu wjazdu do UE osobom, wprowadzić "transparentny i inteligentny system sankcji". Komentator proponuje przy tym, by ograniczyć import rosyjskiej ropy.

Ograniczenie importu ropy z Rosji choć możliwe, jest mało realne w obecnej sytuacji geopolitycznej i spowodowałoby znaczny wzrost cen - eksperci, z którymi rozmawiał tvn24bis.pl są zgodni.

Jak tłumaczy Julian Hans, za każdą wioskę i każdy kilometr kwadratowy terenu opanowanego przez separatystów poza granicami wyznaczonymi w Mińsku, import ropy powinien być zmniejszany o ustaloną wcześniej ilość.

"Element gry"

- Teoretycznie jest to możliwe, tak jak w przypadku SWIFT - powiedział Wojciech Kowalski z DM EFIX. Jak przypomniał jednocześnie, takie propozycje już były rozważane kilka miesięcy temu i teraz należy je uznać jako "element nacisku" na unijne instytucje.

Ekspert jest przekonany, że "jest to element gry brany pod uwagę przez obie strony".

Oznajmił, że wprowadzenie ograniczenia importu ropy z Rosji jest możliwe "ale tylko w przypadku eskalacji konfliktu we wschodniej Ukrainie oraz rosyjskiej ofensywie".

Jego zdaniem w obecnej sytuacji, "Zachód szuka konsensusu, a nie konfliktu" i jak dodał Kowalski, jest to "narzędzie, które trzeba trzymać na półce, ale nie traktować jako scenariusz bazowy".

Podobnie uważa Dorota Sierakowska z DM BOŚ. Jak powiedziała, "jest mało możliwe, by ograniczyć dostawy ropy. Europa potrzebuje rosyjskiego surowca".

UE na kolanach

Jak podkreśla niemiecka gazeta, wpływy z eksportu ropy są dla Rosji "pięciokrotnie ważniejsze" od wpływów ze sprzedaży gazu ziemnego. W dodatku rosyjską ropę można "stosunkowo prosto" zastąpić tą kupioną u innych eksporterów.

Tutaj jednak zdaniem naszych rozmówców pojawiają się pewne trudności.

- Obniżenie importu ropy z Rosji i zastąpienie jej importem np. z kierunków takich jak Nigeria i Arabia Saudyjska spowodowałoby wzrost cen surowca - ocenił Paweł Kordala z XTB.

Teoretycznie jest to możliwe, ale jego zdaniem nie ma to sensu w sytuacji, gdy "gospodarka Unii Europejskiej dopiero podnosi się z kolan".

Spotkanie OPEC

Wojciech Kowalski zwrócił ponadto uwagę na spotkanie państw OPEC, które odbędzie się 5 czerwca. Część krajów, jak Rosja czy Wenezuela, których gospodarki w dużym stopniu oparte są o wpływy z eksportu czarnego surowca, liczą na obniżki poziomu produkcji.

- Arabia Saudyjska może interweniować w sprawie dziennego obniżenia wydobycia baryłek ropy naftowej. Co w połączeniu z nasilającym się popytem może odbudować cenę za baryłkę -

- Sytuacja na rynku ropy w najbliższych miesiącach będzie dynamiczna - prognozuje Kowalski.

Uzależnienie?

Według danych Eurostat za 2012 rok wydobycie ropy w Polsce wynosiło rocznie 0,6 mln ton. Import tego surowca z Rosji stanowił zaś 95,5 proc. naszego zapotrzebowania. Poza tym pozyskiwaliśmy ropę z takiego kierunku jak Norwegia (3,4 proc.). Import wyniósł łącznie 26,6 mln baryłek w ciągu roku. Zaś wartość importu ropy wyniosła łącznie 15,223 mld euro.

Import ropy do Unii Europejskiej (2002-2012)
Import ropy do Unii Europejskiej (2002-2012)
Źródło: Eurostat

Z kolei import ropy do Unii Europejskiej zaspokaja 33,7 proc. jej całego zapotrzebowania. Rocznie jest 170 mln baryłek dziennie. W 2012 roku Unia Europejska importowała ropę z Norwegii (11,1 proc.), Arabii Saudyjskiej (8,8 proc.), Nigeria (8,2 proc.), Libia (8,2 proc.), Kazachstan (5,1 proc.), Irak (4,1 proc.), Azerbejdżan (3,9 proc.), Algieria (2,9 proc.).

Kudrin: Rosja nie wyliże się szybko z kryzysu

Kudrin: Rosja nie wyliże się szybko z kryzysu. Będzie jeszcze gorzej

Autor: mb//km / Źródło: tvn24bis.pl

Zobacz także: