Akcje spółki Nintendo we wtorek symbolicznie odreagowały po mocnych spadkach w poniedziałek.
W czasie ostatniej sesji akcje Nintendo sporo traciły, ale ostatecznie wybiły się 1,6 proc. nad kreskę. To jedynie symboliczne odreagowanie, bo jeszcze dzień wcześniej ich wartość spadła o niemal 18 proc. Załamanie kursu to efekt komunikatu spółki, która ogłosiła, że nie spodziewa się korekty prognozy swoich zysków. Mimo ogromnego sukcesu gry Pokemon Go, który na początku lipca wywindował akcje Nintendo o ponad 100 proc. w górę.
Dlaczego?
Wszystko dlatego, że zyski z gry Pokemon Go dla Nintendo będą mniejsze niż oczekiwano. Otóż firma jest właścicielem jedynie 32 proc. Pokemon Company, która jest właścicielem praw własności intelektualnej w ramach serii Pokemon. Grę wyprodukowało małe studio Niantic - i to ono zgarnie większość zysków.
Mimo że Nintendo planuje rozpocząć sprzedaż nowej wersji gry pod nazwą Pokemon Go Plus, wpływ finansowy tej decyzji został już uwzględniony wcześniej, w ogłoszonej prognozie zysków spółki.
Mimo ostatnich spadków cena akcji Nintendo wciąż jest o około 40 proc. wyższa niż przed wejściem gry na rynek.
Autor: msz/ / Źródło: tvn24bis.pl,