W poniedziałek akcje Bogdanki na warszawskiej giełdzie tracą ponad 21 proc. To wynik zerwania przez Eneę umowy z lubelską spółką na dostawy węgla.
W piątek Enea podjęła decyzję o wypowiedzeniu Bogdance piętnastoletniej umowy, zawartej w 2010 roku. Grupa energetyczna uznała, że lubelski węgiel jest dla niej zbyt drogi, a obecny kontrakt i brak elastyczności negocjacyjnej partnera nie dają szans na obniżki.
Handel na walorach Bogdanki wystartował poniedziałek na GPW dopiero po prawie dwóch kwadransach. Początek przyniósł prawie 30 proc. przecenę. O godz. 11.48 akcje Bogdanki traciły 21,53 proc.
Pogorszenie warunków
Bogdanka informowała wcześniej, że po pierwszej połowie 2015 roku wyniki znalazły się "pod silną presją skomplikowanej sytuacji rynkowej", co wymusiło redukcję kosztów i nakładów inwestycyjnych. Dodała, że "kontynuowane są prace mające na celu pozyskiwanie nowych klientów – Spółka wzmocniła zespół handlowy i pracuje nad pozyskaniem kontraktów z małymi i średnimi odbiorcami. W dalszym ciągu prowadzone są także rozmowy handlowe na Ukrainie."
- Sytuacja na polskim rynku węgla nadal pogarsza się. Ma to związek z utrzymującą się nadpodażą węgla oraz agresywną polityką cenową ze strony dotowanej przez rząd Kompanii Węglowej. Skutkiem powyższych czynników jest zagrożenie ograniczania wolumenów sprzedaży do odbiorców Bogdanki w 2015 roku, a być może i w dalszej perspektywie czasowej. W tej chwili oceniamy, że nasze możliwości sprzedażowe na ten rok to 8,5 mln ton, czyli znacznie poniżej naszych mocy produkcyjnych - stwierdził w czerwcu Zbigniew Stopa, prezes zarządu Bogdanki.
Bogdanka to najnowocześniejsza i najbardziej efektywna kopalnia węgla kamiennego w Polsce.
Autor: tol / Źródło: tvn24bis.pl, stooq.pl