Polska waluta umacniała się w czwartek do dolara, co było spowodowane spadkiem wartości amerykańskiej waluty - wskazują analitycy. Inwestorzy czekają na piątkowe decyzje agencji Fitch oraz Moody`s w sprawie ratingu wiarygodności Polski.
Około godz. 16.55 euro kosztowało 4,37 zł, dolar - 4,10 zł, frank szwajcarski - 4,07 zł, a funt - 5,02 zł.
Rozczarowanie Trumpem
Według Rafała Sadocha z DM mBanku umocnienie złotego do dolara wynika m.in. z rozczarowania rynku brakiem przedstawienia szczegółowych planów na pierwsze dni rządów Donalda Trumpa, nowego prezydenta USA.
- Na czwartek zaplanowanych jest pięć wystąpień przedstawicieli amerykańskiej Rezerwy Federalnej. Z tych, które miały miejsce dotychczas najciekawsze wydają się oczekiwania przedstawiciela jastrzębiego skrzydła Fed z oddziału w Filadelfii Patricka Harkera, który spodziewa się trzech podwyżek w 2017 roku, ale gdy pojawią się odpowiednie ustawy dotyczące stymulacji gospodarki przez nową administrację nie wyklucza on silniejszego zacieśnienia polityki monetarnej. Nie pomogło to jednak wiele amerykańskiej walucie. W nocy głos zabierze jeszcze Janet Yellen (szefowa Fed - red.). Nie wydaje się, aby jej wystąpienie mogą ponownie znacząco wzmocnić dolara - wskazał ekspert.
Co z ratingiem?
Konrad Ryczko z DM BOŚ podkreślił z kolei, że kurs dolara w czwartek spadł nawet poniżej 4,10 zł, co - jego zdaniem - wskazuje, iż przy utrzymaniu słabszej amerykańskiej waluty na szerokim rynku, droga do spadków w kierunku 4,0-4,03 będzie otwarta.
Wobec innych walut, czyli franka i euro, złoty pozostawał w czwartek stabilny, a jego kurs podobny był do tego ze środy.
Obaj eksperci wskazują zgodnie, że inwestorzy czekają na piątkową decyzję ws. ratingu Polski agencji Fitch oraz Moody`s. Dodają, że bazowy scenariusz zakłada utrzymanie bieżących ocen oraz perspektyw.
- W sytuacji korzystnego dla Polski rozstrzygnięcia tej kwestii i utrzymania w obydwu przypadkach ocen wiarygodności kredytowej na niezmienionym poziomie, notowania USDPLN oraz CHFPLN mogą podążyć w kierunku 4,00, a EURPLN 4,30. W sytuacji negatywnego zaskoczenia wydaje się, że przestrzeń do osłabienia złotego jest większa - ocenił Sadoch.
Autor: gry / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock