Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) wszczął postępowanie wyjaśniające w sprawie możliwego porozumienia ograniczającego konkurencję – poinformował w poniedziałek urząd. Dodano, że pracownicy Urzędu przeszukali cztery firmy zajmujące się sprzedażą dronów i akcesoriów do nich.
"Prezes UOKiK uzyskał sygnały wskazujące na możliwość zawarcia nielegalnego porozumienia cenowego przez cztery firmy zajmujące się sprzedażą dronów, kamer, stabilizatorów (gimbali), a także przeznaczonych dla tych urządzeń akcesoriów, części zamiennych, oprogramowania oraz pakietów ochronnych DJI, DJI Enterprise i DJI Agriculture" – podał UOKiK w poniedziałkowym komunikacie.
Możliwe nielegalne porozumienie w sprawie cen
UOKiK wyjaśnił, że za produkcję urządzeń tych marek odpowiada podmiot posiadający siedzibę w Chinach - SZ DJI Technology. Według urzędu, zastosowanie urządzeń tego producenta jest szerokie - z dronów DJI korzystają nie tylko rekreacyjni użytkownicy, ale także służby ratunkowe i profesjonaliści specjalizujący się w pomiarach lub fotografii lotniczej. - Podejrzewamy, że przedsiębiorcy mogli zawrzeć porozumienie dotyczące niedozwolonego ustalania cen dronów. Dlatego wszcząłem w tej sprawie postępowanie wyjaśniające i zarządziłem przeszukania. Odbyły się one za zgodą sądu i w asyście Policji. Obecnie analizujemy dowody zgromadzone w tej sprawie – wskazał cytowany w komunikacie prezes UOKiK Tomasz Chróstny.
Postępowanie w sprawie, a nie przeciwko
Urząd podkreślił, że postępowanie wyjaśniające prowadzone jest w sprawie, a nie przeciwko konkretnym przedsiębiorcom. W komunikacie czytamy też, że jeśli zebrany materiał potwierdzi podejrzenia, wówczas prezes Urzędu rozpocznie postępowanie antymonopolowe i postawi zarzuty konkretnym podmiotom. "Za udział w porozumieniu ograniczającym konkurencję grozi kara finansowa w wysokości do 10 proc. obrotu przedsiębiorcy. Menadżerom odpowiedzialnym za zawarcie zmowy grozi z kolei kara pieniężna w wysokości do 2 mln zł" – podał UOKiK.
Źródło: pap
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock