W rozpoczynającym się tygodniu uwaga krajowych inwestorów skupi się na decyzji Rady Polityki Pieniężnej i Europejskiego Banku Centralnego w sprawie wysokości stóp procentowych. Rynek pozna również szczegóły PKB w I kw. 2024 r. i wskaźnik PMI dla polskiego przemysłu za maj. Na świecie uważnie analizowane będą natomiast dane z raportu payrolls z amerykańskiego rynku pracy.
Decyzja Rady Polityki Pieniężnej w kwestii stóp procentowych w Polsce
Większość analityków nie spodziewa się zmiany poziomu stóp w Polsce aż do końca 2024 r. W ostatnim czasie prognozy rynkowe przesuwają się w kierunku pierwszych obniżek dopiero w drugiej połowie 2025 r.
"Oczekujemy, że stopy NBP pozostaną bez zmian przez cały 2024 r. i w pierwszej połowie 2025 r. Po posiedzeniu RPP na początku maja prezes Glapiński przedstawił jasny forward guidance argumentując, że dyskusja o obniżkach stóp procentowych może rozpocząć się najwcześniej na początku 2025 r." - oceniają ekonomiści Citi.
Jak wskazują, w ostatnich dniach podobny komunikat pojawiał się w różnych formach ze strony przedstawicieli Rady Polityki Pieniężnej, którzy zwykle głosują zgodnie z prezesem.
Członkini RPP Gabriela Masłowska oceniła, że prognozy zakładające obniżki stóp proc. w Polsce w 2025 r. łącznie o 100 pb są zbyt daleko idące. Jej zdaniem, skala cięć może być bardzo niewielka.
"Traktujemy to jako próbę ukierunkowania oczekiwań rynku, wzmacniającą relatywnie jastrzębi przekaz prezesa. Biorąc pod uwagę, że inflacja pozostanie w trendzie wzrostowym przynajmniej do I kw. 2025 r., uważamy, że RPP raczej nie rozpocznie cyklu obniżek stóp przed II kw. przyszłego roku, nawet jeśli główne banki centralne rozpoczną szybszy niż oczekiwano cykl łagodzenia polityki pieniężnej" - prognozują ekonomiści Citi.
Zdaniem ekonomistów PKO BP, istnieje przestrzeń do ostrożnych i powolnych obniżek stóp jeszcze w tym roku, jednak na razie brakuje do nich woli ze strony RPP.
"Według nas, pomimo wielu głosów z RPP o braku przestrzeni do obniżki stóp przed końcem 2024, przestrzeń do ostrożnych i powolnych obniżek istnieje, w wypowiedziach widzimy natomiast, że na razie brakuje do nich woli" - napisali w komentarzu ekonomiści.
"O ile zgadzamy się, że dużym źródłem niepewności jest reakcja gospodarki (popytu konsumpcyjnego, polityki cenowej firm) na nadchodzące (częściowe) odmrożenie cen nośników energii, to jednak publikowane w ostatnich miesiącach dane regularnie ograniczają skalę ryzyka, rozumianego jako zakres potencjalnego wzrostu inflacji na przełomie 2024/25" - dodali.
Decyzja Europejskiego Banku Centralnego
Rynek oczekuje, że Europejski Bank Centralny obniży stopy procentowe o 25 pb na czwartkowym posiedzeniu. Przy braku niespodzianek obserwatorzy rynku skupią się przede wszystkim na konferencji prasowej prezeski EBC, Christine Lagarde, i tym, jakie działania bank centralny może podjąć w dalszej części roku.
Perspektywy polityki pieniężnej w strefie euro po czerwcu są mniej jasne dla rynku - inflacja usług utrzymuje się na stałym poziomie, wzrost płac przyspiesza, a gospodarka strefy euro odradza się nieco szybciej niż oczekiwano.
Inwestorzy nadal spodziewają się jednak, że EBC wielokrotnie obniży stopy procentowe w tym roku, choć zakłady dotyczące przyszłych ruchów zostały w ostatnim czasie ograniczone. Obecnie rynek oczekuje dwóch cięć w 2024 r., a szanse na trzecią wyceniane są na mniej niż 50 proc.
PKB Polski za I kw. 2024 roku
"Wstępny odczyt PKB pokazał wzrost w I kwartale o 1,9 proc. rdr i 0,4 proc. kdk i raczej nie zakładamy istotnej rewizji tego wyniku w tej publikacji, ale kluczową informacją będzie struktura wzrostu gospodarczego" - wskazują ekonomiści Santander BP.
Z najnowszego konsensusu PAP Biznes wynika, że rynek oczekuje w I kw. 2024 r. wzrostu inwestycji o 2,0 proc. rdr, konsumpcji prywatnej o 3,2 proc. rdr, a popytu krajowego o 1,5 proc. rdr.
W poniedziałek rynek pozna też odczyt wskaźnika PMI dla polskiego przemysłu za maj. W kwietniu wskaźnik spadł do 45,9 pkt. z 48,0 pkt. w marcu.
"Zakładamy odbicie w górę PMI w polskim przemyśle do 48,5 pkt. po tym jak analogiczny indeks dla Niemiec zaskoczył wyraźną poprawą" - oceniają ekonomiści Santander BP.
Dla rynku długu istotna będzie aukcja sprzedaży obligacji Banku Gospodarstwa Krajowego na rzecz Funduszu przeciwdziałania COVID-19, która została zaplanowana na czwartek. We wtorek BGK poda szczegóły podaży. To jedyny przetarg zaplanowany przez bank na czerwiec.
Raport o rynku pracy w Stanach Zjednoczonych
W USA kluczowy będzie koniec tygodnia, kiedy amerykański Departament Pracy opublikuje najnowszy raport o rynku pracy. Ekonomiści spodziewają się, że liczba nowych miejsc pracy w sektorach pozarolniczych w Stanach Zjednoczonych wzrosła w maju o 185 tys., co stanowi niewielki wzrost w porównaniu z poprzednim miesiącem.
Dane będą uważnie obserwowane w kontekście możliwych działań amerykańskiej Rezerwy Federalnej. W ostatnim czasie inwestorzy zaczęli obawiać się, że zbyt silna gospodarka może uniemożliwić Fed obniżenie stóp procentowych w tym roku. Obawy te zostały jednak złagodzone w ubiegłym miesiącu przez dane wskazujące na spowolnienie inflacji i schłodzenie rynku pracy.
W centrum uwagi inwestorów będzie też rynek ropy, po tym jak organizacja międzynarodowa krajów producentów ropy naftowej OPEC+ postanowiła w niedzielę, że do końca 2025 r. utrzyma w mocy cięcia wydobycia, które zostały ustalone jeszcze w 2023 roku. Wcześniej planowano, że zobowiązania stracą moc z końcem 2024 r. Cięcia wynoszą obecnie około 1,66 mln baryłek dziennie. Eksperci spodziewali się przedłużenia cięć uznając, że celem organizacji jest utrzymanie cen ropy powyżej progu 80 USD.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock