Luka podatkowa bije w budżet. "Receptami centralna baza faktur i odwrócony VAT"

Centralna baza faktur i odwrócony VAT to m.in. recepty na ograniczenie luki VAT w PolsceShutterstock

Centralna baza faktur i odwrócony VAT to m.in. recepty na ograniczenie luki VAT w Polsce - mówi PAP ekspert podatkowy Tomasz Michalik. Wskazuje, że skala wyłudzeń VAT jest ogromna w całej UE, więc systemowych zmian może dokonać Komisja Europejska, która "nie za wiele w tej sprawie robi".

- Od kilku lat cała Unia Europejska walczy o uszczelnienie systemu VAT. I od tych kilku lat luka VAT-owska się tylko powiększa. Mamy rodzaj takiej gry, że cały czas są oszuści, którzy znajdują coraz to nowe metody nadużyć i wyłudzeń, a państwa członkowskie UE cały czas "gonią za tym króliczkiem". Stąd ta luka w skali Europy wynosi między 160 a 180 mld euro corocznie. Komisja Europejska nie za wiele w tej sprawie robi - twierdzi Michalik.

Jakie rozwiązanie?

Pytany o możliwości uszczelnienia naszego systemu poboru podatku VAT wskazuje na szczegółowe rozwiązania portugalskie, słowackie, czeskie oraz rumuńskie.

- Nasze ministerstwo finansów ostatnio interesuje się przede wszystkim systemem słowackim i portugalskim, gdzie funkcjonuje centralna baza faktur i pewien system podzielonej płatności, w której nabywca towarów i usług rozdziela płatność dla dostawcy na 2 różne konta - upraszczając nieco - oddzielne dla wartości netto i kwoty podatku - dodaje.

O planach wprowadzenia centralnej bazy faktur mówił zresztą ostatnio minister finansów Mateusz Szczurek. Według niego jej wprowadzenie zajmie jednak minimum rok. Za tym rozwiązaniem opowiada się także PiS. Michalik wyraża jednak wątpliwości, "czy jest to rozwiązanie idealne".

Jak w Portugalii

Jak wyjaśnia, koncepcja centralnej bazy faktur polega na tym, że wszystkie faktury trafiają do bazy, która jest na bieżąco monitorowana przez służby skarbowe.

- Co do technicznej strony może być to na przykład system, w którym wystawiane są i w którym pozostają wszystkie faktury podatników. Dzięki temu minister finansów ma na oku nieustająco wszystko, co się dzieje. Inna formuła polega na tym, że faktury są przekazywane do tej bazy przez podatników. Podatnicy te faktury wystawiają i przesyłają kontrahentom, ale muszą one trafić także do bazy. Plus tego systemu jest taki, że organy skarbowe mogą na bieżąco kontrolować faktury, które są wystawiane. Dzięki czemu mogą interweniować relatywnie szybko, albo podejmując kontrole, albo odmawiając zwrotu podatku nieuczciwemu podatnikowi - mówi rozmówca PAP.

Nie jest to jednak rozwiązanie pozbawione wad.

- Koszt wprowadzenia tego systemu jest ogromny. Poza tym musi tu funkcjonować bardzo zaawansowany system informatyczny, który będzie pozwalał na wychwytywanie odstępstw od normy w fakturach. I to niezwłocznie, aby móc zablokować możliwość zwrotu podatku nieuczciwemu podatnikowi. A z tym może być problem - wylicza Tomas Michalik.

Jak wskazuje, "Portugalczycy np. nie mają wystarczającej ilości służb i ich system wciąż nie jest wystarczająco sprawny, by na bieżąco wychwytywać te nieprawidłowości. A przecież liczba podatników i wystawianych faktur jest znacznie mniejsza niż w Polsce".

Należy jednak zaznaczyć, że Portugalczycy zyskali na wprowadzonym rozwiązaniu. - Dzięki tej bazie Portugalczycy zmniejszyli o kilka procent lukę podatkową, ale pozostaje pytanie, czy jest to skutek tego, że skutecznie są w stanie wychwycić oszustwa czy tego, że drobni oszuści się wystraszyli samego wprowadzenia takiej bazy. Jeśli to drugie, to z czasem ci drobni oszuści będą wiedzieli, że nie ma się czego bać, jeżeli nikt nie będzie panować nad tą całą bazą i zbieranymi informacjami - twierdzi Michalik.

Jego zdaniem, "musimy zatem zbudować system, który będzie natychmiast wychwytywać to, co najistotniejsze, z gigantycznej ilości informacji. Poza tym trzeba pamiętać, że oszuści są profesjonalnie przygotowani do swojej działalności i zapewne szybko znajdą metody na obchodzenie tego systemu. Dlatego musi być on dynamiczny i błyskawicznie dostosowywany do sytuacji rynkowej".

Jakie zabiegi?

Zdaniem eksperta w walce z wyłudzeniami znacząco pomógłby obrót towarowy na niższym poziomie.

Jedną z metod walki z oszustwami podatkowymi jest także odwrócony VAT, który został wprowadzony na kilka rodzajów towarów. - Odwrócone obciążenie VAT jest w tej chwili jedynym względnie skutecznym i sprawdzonym sposobem walki z wyłudzeniami podatku VAT. - ocenia Michalik.

Jak podawał za przykład, "kilka państw UE na czele z Austrią wręcz postuluje publicznie, by wprowadzić powszechne odwrotne obciążenie na wszystkie transakcje krajowe dokonywane pomiędzy podatnikami. Czechy zgłosiły się jako kraj, na którym można by przetestować takie rozwiązanie. Właśnie po to, by ograniczyć skalę oszustw podatkowych".

Wskazuje, jednak, że także te rozwiązanie to ma minusy.

- Zniknęłaby kontrola rozliczeń dokonywana przez samych podatników na tych etapach, które podlegałyby odwrotnemu obciążeniu. Faktem jest, że jeżeli utrzymamy odwrotne obciążenie w stosunku tylko do niektórych branż, to ryzyko jest takie, że oszuści przeniosą się do innej branży, co zresztą obserwujemy, względnie na etap transakcji z konsumentem - twierdzi.

- Nie jestem szczególnym entuzjastą odwrotnego obciążenia, ale dopóki nie zostaną wprowadzone inne mechanizmy, odwrotne obciążenie jest najlepszym znanym sposobem walki z oszustwami - twierdzi rozmówca PAP.

Jego zdaniem wprowadzenie odwrotnego VAT na wszystko "byłoby zbyt radykalne". - Pierwotnie idea VAT zakładała, że podatnicy sami się kontrolują. W przypadku odwrotnego obciążenia ten mechanizm przestałby działać. Tym niemniej na pewno nie można likwidować odwrotnego obciążenia, nie zastępując go jednocześnie innymi skutecznymi instrumentami, bo to da oszustom nowe możliwości działania - tłumaczy.

Zaskakująca rezygnacja

Michalik pytany o rezygnacje PiS z odwrotnego obciążenia, odpowiada, że trudno mu sobie wyobrazić, że pod hasłem walki z nadużyciami i oszustwami PiS chciałby naprawdę wyeliminować instrument, który powszechnie w Europie uważany jest za skutecznie funkcjonujący mechanizm ograniczający nadużycia. - Niewątpliwie eliminacja odwrotnego obciążenia jest w najlepszym interesie oszustów podatkowych więc to dość dziwna koncepcja. Ale może to zwykły błąd pod wpływem lobbingu jakiegoś biznesu podatkowego - zastanawia się. Pojawiają się także opinie, że to sam VAT jest archaicznym rozwiązaniem i trzeba by go zamienić na coś innego. Rozmówca PAP jednak się nie zgadza z takim stwierdzeniem. - Póki co, nikt nie wymyślił niczego lepszego niż VAT - twierdzi Michalik.

Jak wskazuje "problem z nadużyciami w VAT bierze się ze sposobu opodatkowania transakcji wewnątrzwspólnotowych, który wprowadzono na początku lat 90-tych na kilka lat. Ta przejściowa formuła działa do dziś". - Komisja Europejska wytypowała już pięć rozwiązań, które mają zastąpić obecny system i do końca roku ma z tych pięciu rozwiązań przedstawić jedno państwom członkowskim. Mam nadzieję, że w ramach tego nowego systemu dojdzie do eliminacji stawki zero. Można ją zastąpić np. obowiązkiem rozliczenia VAT w kraju, do którego dostarczany jest towar - proponuje.

Propozycje PiS

Prawo i Sprawiedliwość w walce z luką VAT proponuje obok zniesienia odwróconego VAT i centralnej bazy faktur jest wprowadzenie centralnego rejestru podatników. Jak ocenia Michalik, "rejestr sam w sobie nie ma szczególnego znaczenia. Powiązania rejestru z odpowiedzialnością solidarną, na wzór np. czeski, może być interesujące. W Czechach każdy może sprawdzić swojego kontrahenta, pod kątem rzetelności podatkowej na specjalnej stronie ministerstwa finansów".

- Jeżeli kontrahent figuruje na tej stronie jako nierzetelny, wszelkie transakcje z nim podejmuje się na własną odpowiedzialność. Kupowanie towarów od podatnika, który ma status nierzetelnego lub płatność na konto niewykazane w rejestrze skutkować może solidarną odpowiedzialnością nabywcy za podatek od dokonanej transakcji. Nabywca może się uwolnić od ryzyka, jeśli zapłaci kwotę odpowiadającą VAT na specjalny rachunek, do którego dostęp ma organ podatkowy. Jeżeli to tak miałoby wyglądać, to byłoby to ciekawe - wskazuje. Ekspert za zbędny uznał natomiast pomysł PiS, by importerzy płacili VAT w ciągu trzech dni. - Nie ma jakiegoś ogromnego ryzyka oszustw podatkowych akurat w imporcie. Poza tym to by zaburzało program ułatwień dla importerów, polegający np. na tym, że w niektórych przypadkach są oni zwolnieni z bezpośredniej płatności VAT, wykazują VAT tylko w deklaracjach - tłumaczy. Jak dodaje, "ma to służyć temu, by polscy podatnicy dokonywali importu przez polskie porty, a nie przez Hamburg czy Rotterdam. Zatem to propozycja restrykcyjna, która może dałaby Skarbowi Państwa szybciej pieniądze, ale pytanie, czy dałaby tyle samo pieniędzy".

Kolejny postulat zwycięskiego ugrupowania, to skrócenie rozliczeń VAT z trzech do jednego miesiąca dla dużych podatników. - To pomysł racjonalny, gdyż dla oszusta podatkowego okres trzech miesięcy oznacza, że ma trochę więcej czasu, by zniknąć. Zawsze jednak wszystko będzie się sprowadzać do sprawności aparatu skarbowego. Gdyż te wszystkie pomysły oznaczają dodatkowe utrudnienia, koszty, wprowadzanie ich powinno być proporcjonalne do tego, co chcemy osiągnąć. Nie można przy okazji wylać dziecka z kąpielą. To co wydaje mi się najważniejsze, to zatem zastanowienie się nad tym, czy służby skarbowe dobrze działają i zajmują się tym, czym powinny - zaznacza.

Ile zyskamy?

Ekspert był również pytany o szacunki autorów reformy, zgodnie, z którymi z luki 40-50 mld na wprowadzonych rozwiązaniach uda się odzyskać 19 mld zł rocznie. - W całej Europie rządy walczą od lat z lukami w VAT i udaje się im się je ograniczać najwyżej o kilka procent. Dla mnie to jest wyliczenie typu "sufit razy prędkość wiatru" - nie ma bowiem żadnych przesłanek, aby przyjąć, że składane propozycje miałyby skutkować obniżeniem nadużyć o jakąkolwiek konkretną wartość - ocenia Tomasz Michalik.

- Ale oczywiste jest też, że trzeba podejmować działania, żeby walczyć z oszustwami. Byle z głową i skutecznie - dodaje.

Autor: mb / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Inflacja w 2024 roku znajdzie się na poziomie 3,7 procent, a w 2026 roku obniży się do 2,7 procent - wynika z lipcowej projekcji Narodowego Banku Polskiego. Centralna ścieżka PKB zakłada natomiast wzrost na poziomie 3,0 procent w bieżącym roku, 3,8 procent w 2025 roku oraz 3,1 procent w 2026 roku. NBP podaje, że na wzrost inflacji wpłyną podwyżki cen energii oraz zniesienie VAT-u na żywność.

NBP przedstawia nowe scenariusze dla inflacji

NBP przedstawia nowe scenariusze dla inflacji

Źródło:
PAP

Oskładkowanie umów cywilnoprawnym jest przedmiotem prac trwających w resorcie pracy. Wyjątkiem mają być umowy uczniów i studentów do 26. roku życia. Jak powiedział prawnik Tomasz Lasocki Polska jest w wąskiej grupie państw Europy, które "potrafią nie pobrać składki, jeżeli ktoś pracuje".

Trwają prace nad pełnym oskładkowaniem umów. Wyjątek tylko dla jednej grupy

Trwają prace nad pełnym oskładkowaniem umów. Wyjątek tylko dla jednej grupy

Źródło:
PAP

- My nie chcemy od nikogo jałmużny. My chcemy, żeby ci, którzy korzystają z naszych treści, za to płacili - powiedział w programie "Fakty po Faktach" na antenie TVN24 Andrzej Stankiewicz, zastępca redaktora naczelnego Onet.pl, pytany o postulat polskich mediów w sprawie zmian w ustawie o prawie autorskim. - Tak naprawdę chodzi o jakość demokracji. Bo bez wolnych, niezależnych i silnych mediów, które są coraz słabsze przez monopolistyczne zabiegi takich koncernów jak Google, nie ma w ogóle reklam - dodał Roman Imielski, pierwszy zastępca redaktora naczelnego "Gazety Wyborczej".

"Biorą sobie za darmo to, co my miesiącami w pocie i trudzie tworzymy"

"Biorą sobie za darmo to, co my miesiącami w pocie i trudzie tworzymy"

Źródło:
tvn24.pl

Wielu wydawców mediów regionalnych przyłączyło się do protestu dotyczącego nierównych relacji z platformami cyfrowymi. Po opublikowaniu na Facebooku wpisów z wyrazami poparcia akcji, zostały one momentalne zablokowane, a w niektórych przypadkach zawieszano całe profile lokalnych portali. - Odebraliśmy to jako pogrożenie palcem przez Facebooka - siedźcie cicho, bo jak będziecie fikać, to zablokujemy wam Facebooka - mówi w rozmowie z sekcją biznesową portalu tvn24.pl dziennikarz serwisów lokalnych ziemiadebicka.pl, mojepieniny.pl i mojebieszczady.com.pl Krzysztof Czuchra.

Opublikowali post, momentalnie zniknęli z Facebooka. "To pogrożenie palcem"

Opublikowali post, momentalnie zniknęli z Facebooka. "To pogrożenie palcem"

Źródło:
tvn24.pl

Posłowie nie posłuchali apelu mediów, teraz czas na senatorów. Chodzi o nowelizację ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Jak przestrzegają najwięksi polscy wydawcy, przepisy w kształcie, który przyjął Sejm, są bardzo niekorzystne dla mediów i mogą doprowadzić do zamknięcia wielu z nich. Zapytaliśmy największe koncerny o komentarz do nowych regulacji. Na naszą prośbę odpowiedział Google.

Dlaczego uchwalana ustawa o prawie autorskim może oznaczać likwidację wielu mediów

Dlaczego uchwalana ustawa o prawie autorskim może oznaczać likwidację wielu mediów

Źródło:
tvn24.pl

Polska Rada Biznesu wyraża swoje pełne poparcie dla apelu polskich wydawców, redakcji i dziennikarzy o wprowadzenie koniecznych zmian w ustawie dotyczącej prawa autorskiego, która obecnie znajduje się w Senacie - poinformowała organizacja w komunikacie. Przedstawiciele przedsiębiorców podkreślili, że "praca twórców, dziennikarzy i redakcji nie może być bezpłatną treścią, którą giganty technologiczne – Google, Microsoft czy Meta/Facebook – mogą dowolnie i bezkarnie wykorzystywać".

"Polscy twórcy nie gęsi, swoje treści mają…". Biznes wspiera media w proteście

"Polscy twórcy nie gęsi, swoje treści mają…". Biznes wspiera media w proteście

Źródło:
tvn24.pl

To koniec ery Stypułkowskiego, jednego z najdłużej zarządzających bankiem w Polsce. "Cezary Stypułkowski 4 lipca br. zrezygnował z funkcji prezesa mBanku i pełnienia funkcji w zarządzie" - poinformował bank w komunikacie giełdowym w czwartek. Na jego miejsce warunkowo został powołany Cezary Kocik. Stypułkowski był szefem mBanku od 2010 r.

Odchodzi po 14 latach. Zmiana na fotelu prezesa mBanku

Odchodzi po 14 latach. Zmiana na fotelu prezesa mBanku

Źródło:
PAP

Dziennikarz TVN24 Sebastian Napieraj próbował zapytać prezesa NBP o komentarz w sprawie wniosku o postawienie go przed Trybunał Stanu. Adam Glapiński nie odpowiedział, a rzecznik skończył konferencję prezesa banku centralnego.

Pytanie dziennikarza o wniosek o Trybunał Stanu skończyło konferencję prezesa NBP

Pytanie dziennikarza o wniosek o Trybunał Stanu skończyło konferencję prezesa NBP

Źródło:
tvn24.pl

Widzieliście państwo kiedyś na konferencji prasowej dziennikarza Google albo Mety, który zadaje pytania, licząc się z różnego rodzaju konsekwencjami? - pytał swoich gości we "Wstajesz i wiesz" na antenie TVN24 Rafał Wojda. W czwartek rano ponad 350 mediów z całej Polski zaapelowało do władz o wprowadzenie poprawek do ustawy o prawie autorskim, które wzmocnią wydawców w negocjacjach dotyczących wynagrodzeń z tak zwanymi big techami. 

"Za moment może zabraknąć tych wiadomości"

"Za moment może zabraknąć tych wiadomości"

Źródło:
TVN24

- To już jest oczywiste. O obniżce stóp procentowych możemy zapomnieć, kiedy inflacja rośnie. I to znacząco - przekazał podczas czwartkowej konferencji prasowej Adam Glapiński, prezes NBP. - Z naszych prognoz wynika, że pod koniec tego roku inflacja może się zbliżyć nawet do 5 procent. Co więcej, inflacja może jeszcze wzrosnąć trochę na początku przyszłego roku - dodał.

"O obniżce stóp procentowych możemy zapomnieć"

"O obniżce stóp procentowych możemy zapomnieć"

Źródło:
PAP

Zatrważające wyniki kontroli billboardów, szyldów, banerów i plakatach w polskich miastach - donosi Najwyższa Izba Kontroli. Apeluje do Ministerstwa Rozwoju i Technologii o zmianę przepisów - przekazała Izba. W jednym ze zbadanych miast nielegalne reklamy stanowiły 100 procent. Jak wyliczyła Izba w 4 skontrolowanych miastach budżety straciły ponad 1 milion złotych.

NIK na tropie "reklamozy". Miasta nie radzą sobie z uporządkowaniem przestrzeni

NIK na tropie "reklamozy". Miasta nie radzą sobie z uporządkowaniem przestrzeni

Źródło:
PAP

Niektórzy operatorzy telekomunikacyjni, rozpoczęli już proces wyłączania sieci 3G, uznając ją za przestarzałą. Zmiana ta ma jednak dwie strony. Ta pozytywna, to umożliwienie korzystania z szybszego internetu na tych samych częstotliwościach. Ta druga, to konieczność wymiany części aparatów telefonicznych.

Niektóre telefony trafią do szuflady. Trwa wyłączanie sieci 3G

Niektóre telefony trafią do szuflady. Trwa wyłączanie sieci 3G

Źródło:
tvn24.pl

Szacowana stopa bezrobocia w Polsce wyniosła 4,9 procent i była niższa o 0,1 procent w porównaniu do ubiegłego miesiąca - przekazało w czwartek Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej. To najniższy poziom bezrobocia od sierpnia 1990 roku.

Takiego poziomu bezrobocia nie było od 34 lat

Takiego poziomu bezrobocia nie było od 34 lat

Źródło:
PAP

Jeszcze kilka dni temu, do końca czerwca, żeby załatwić urzędową sprawę, Japończycy musieli swoje dokumenty przekazywać na dyskietkach 3,5 cala. Co więcej, kwestię ich używania regulowało ponad 1000 przepisów. Jednak od 1 lipca 2024 roku Japonia w końcu pożegnała się z dyskietkami i zakończono "wojnę" wypowiedzianą w 2021 roku temu archaicznemu środkowi przechowywania danych.

Japonia ogłosiła zwycięstwo w wojnie z dyskietkami

Japonia ogłosiła zwycięstwo w wojnie z dyskietkami

Źródło:
BBC

Poławiacz pąkli kaczenic, etyczny haker czy projektant wirtualnej rzeczywistości - to tylko niektóre z nietypowych, ale dobrze płatnych zawodów, które znalazły się w zestawieniu Personnel Service.

Mało znane, a dobrze płatne. W tych zawodach warto szukać pracy

Mało znane, a dobrze płatne. W tych zawodach warto szukać pracy

Źródło:
tvn24.pl

Dofinansowanie na zakup roweru elektrycznego ma ruszyć od 2025 roku. Zgodnie z założeniami projektu, wysokość dopłaty na zakup ma sięgnąć 5000 złotych. Projekt w czwartek trafił do konsultacji społecznych.

Państwo chce dopłacić do rowerów elektrycznych. Ruszają konsultacje

Państwo chce dopłacić do rowerów elektrycznych. Ruszają konsultacje

Źródło:
tvn24.pl

Według lipcowej projekcji inflacja z 50-procentowym prawdopodobieństwem znajdzie się w 2024 roku w przedziale 3,1-4,3 procent, a wzrost PKB - w przedziale 2,3-3,7 procent, podał Narodowy Bank Polski w środowym komunikacie po posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej.

Tak będą rosły ceny? Projekcja NBP

Tak będą rosły ceny? Projekcja NBP

Źródło:
PAP

Rada nadzorcza Enei rekomenduje, by nie udzielać absolutorium byłym członkom zarządu spółki, którzy pełnili funkcję w roku obrotowym 2023 - poinformowała spółka w komunikacie. Rada wskazała zaniedbania związane między innymi z dochodzeniem odszkodowania za szkodę powstałą w związku z zaangażowaniem spółki w projekt budowy bloku węglowego w Elektrowni Ostrołęka.

Czerwone światło dla byłego zarządu Enei. "Zaniedbania" w Ostrołęce

Czerwone światło dla byłego zarządu Enei. "Zaniedbania" w Ostrołęce

Źródło:
PAP

Komisja Europejska od piątku nałoży tymczasowe cła na chińskie samochody elektryczne w związku z nieuczciwym subsydiowaniem tego sektora przez Pekin. Jeśli w ciągu czterech miesięcy kraje członkowskie nie wyrażą sprzeciwu, Unia Europejska może jesienią tego roku wprowadzić te taryfy na stałe.

Od piątku cła na chińskie elektryki. Decyzja Brukseli

Od piątku cła na chińskie elektryki. Decyzja Brukseli

Źródło:
PAP

Zgodnie z oczekiwaniami Rada Polityki Pieniężnej nie zmieniła poziomu stóp procentowych. "Raty spłacanych już kredytów hipotecznych nie ulegną zmianie. Niestety, w ostatnich miesiącach coraz bardziej rosło oprocentowanie nowo udzielanych kredytów" - zwraca uwagę Jarosław Sadowski z Expandera. Dla osób zaciągających obecnie kredyty hipoteczne jedną z istotnych kwestii jest to, czy wybrać oprocentowanie stałe czy zmienne.

Istotna kwestia dla kredytobiorców. Ekspert o pułapce

Istotna kwestia dla kredytobiorców. Ekspert o pułapce

Źródło:
tvn24.pl

Imponujący debiut spółki Sławomira Mentzena na warszawskiej giełdzie rodzi wiele pytań. Część ekspertów zwraca uwagę, że choć rozkręcanie działalności giełdowej przez aktywnego polityka jest zgodne z prawem, to jednak budzi pewne wątpliwości etyczne. Monetyzowanie politycznej popularności może okazać się mieczem obosiecznym.

Debiut Mentzena na giełdzie. W tle wątpliwości etyczne

Debiut Mentzena na giełdzie. W tle wątpliwości etyczne

Źródło:
tvn24.pl

Rada Polityki Pieniężnej utrzymała stopy procentowe NBP na niezmienionym poziomie - podał w środę w komunikacie bank centralny. RPP ostatni raz dokonała obniżki stóp procentowych w październiku ubiegłego roku.

Jest decyzja w sprawie stóp procentowych

Jest decyzja w sprawie stóp procentowych

Źródło:
PAP

PKP Cargo, największy przewoźnik towarowy w kraju, planuje zwolnić jeszcze w tym roku nawet do 30 procent zatrudnionych - przekazała spółka. Zarząd spółki podjął już uchwałę w tej sprawie.

Zwolnienia grupowe w kolejowej spółce. Pracę ma stracić 30 procent załogi

Zwolnienia grupowe w kolejowej spółce. Pracę ma stracić 30 procent załogi

Źródło:
PAP

Sieć Sinsay wycofuje ze swoich sklepów dwie zabawki. Powodem są wady, które mogą stanowić zagrożenie dla zdrowia dzieci.

Zabawki wycofane z popularnej sieci. Apel do klientów

Zabawki wycofane z popularnej sieci. Apel do klientów

Źródło:
tvn24.pl

W Polsce od marca obowiązują nowe przepisy umożliwiające konfiskatę samochodu za prowadzenie w stanie nietrzeźwości. Co ciekawe, w wielu krajach podobne regulacje funkcjonują od lat i to nie tylko za jazdę na podwójnym gazie. Gdzie i za co stracimy auto na europejskich drogach?

Konfiskata samochodu za granicą. W tych krajach za jazdę po alkoholu grozi utrata auta

Konfiskata samochodu za granicą. W tych krajach za jazdę po alkoholu grozi utrata auta

Źródło:
tvn24.pl, Turcza Kancelaria Radców Prawnych

Niemiecka Lufthansa i włoskie Ministerstwo Gospodarki i Finansów otrzymały zgodę od Komisji Europejskiej na przejęcie kontroli nad liniami lotniczymi ITA Airways. Żeby transakcja doszła do skutku, nowi właściciele muszą spełnić wyznaczone przez Brukselę warunki.

Podniebna fuzja ze zgodą Brukseli

Podniebna fuzja ze zgodą Brukseli

Źródło:
PAP

Unia Europejska planuje nałożenie ceł na tanie towary kupowane od chińskich sprzedawców internetowych, w tym Temu, Shein i AliExpress - podał Reuters, powołując się na "Financial Times", którego źródłami były trzy osoby poinformowane w tej sprawie.

Media: Bruksela planuje uderzyć w chińskie Temu i Shein nowym cłem

Media: Bruksela planuje uderzyć w chińskie Temu i Shein nowym cłem

Źródło:
Reuters

Będzie śledztwo w sprawie nielegalnych wynagrodzeń w Orlenie - napisała w mediach społecznościowych Agnieszka Pomaska, posłanka Platformy Obywatelskiej (PO). Dodała, że członkowie rady nadzorczej spółki omijali ustawę kominową i okołobudżetową.

Pomaska: będzie śledztwo w sprawie nielegalnych wynagrodzeń w Orlenie

Pomaska: będzie śledztwo w sprawie nielegalnych wynagrodzeń w Orlenie

Źródło:
tvn24.pl, "Fakty" TVN