Takiej sytuacji z mieszkaniem się nie spodziewała. "Zamarłam"

Źródło:
tvn24.pl
Mieszkańcy szczecińskiego bloku walczą z deweloperem. Protestują przeciwko budowie budynku po sąsiedzku
Mieszkańcy szczecińskiego bloku walczą z deweloperem. Protestują przeciwko budowie budynku po sąsiedzkuTVN24
wideo 2/5
Mieszkańcy szczecińskiego bloku walczą z deweloperem. Protestują przeciwko budowie budynku po sąsiedzkuTVN24

- Nie przyszło mi do głowy, aby sprawdzać w sieci, czy najemca właśnie nie wrzuca oferty sprzedaży mieszkania, które jest moją własnością i chce je sprzedać za grosze – opowiada w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl pani Anna. - Precyzyjnie podrobione dokumenty to wielkie wyzwanie dla notariuszy - przyznaje Sławomir Wroński, rzecznik prasowy Izby Notarialnej w Gdańsku.

Chodzi o dwupokojowe mieszkanie na jednym z warszawskich osiedli. Dziś warte około miliona złotych, ale kilka lat temu wystawione zostało za około trzysta tysięcy złotych. - Sprawa w sądzie trwała trzy lata. Nie mogłam spać, przeżywałam ogromny stres. Bałam się nawet na chwilę opuścić mieszkanie, żeby nikt obcy znowu mi go nie zabrał - zaczyna opowiadać swoją historię pani Anna (imię zmienione).

Zastrzega, że zrobiła wszystko zgodnie z prawem. Podpisała umowę z najemcami i zgłosiła ją do urzędu skarbowego. - Nie przyszło mi do głowy, aby sprawdzać w sieci, czy najemca właśnie nie wrzuca oferty sprzedaży mieszkania, które jest moją własnością i chce je sprzedać za grosze – denerwuje się w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl.

"Zamarłam. Wtedy zaczęły się moje kłopoty"

Nasza rozmówczyni podkreśla, że przez pierwsze kilka miesięcy współpraca z najemcami układała się bardzo dobrze. To była kobieta i mężczyzna, byli w związku. Terminowo płacili za najem, dbali o mieszkanie, nikt do nikogo nie miał żadnych zastrzeżeń.

 – Byłam z nimi w stałym kontakcie. Minęło z pół roku i zauważyłam, że mają problem z pieniędzmi. Bywało, że brakowało im kilkaset złotych do czynszu. Zapaliła mi się ostrzegawcza lampka i postanowiłam wypowiedzieć im umowę z zachowaniem dwumiesięcznego okresu wypowiedzenia. Jak się dowiedzieli, że się z nimi żegnam, to zaczęli działać - relacjonuje pani Anna.

I wymienia, że najemcy zrobili zdjęcia mieszkania, wstawili ofertę do sieci. Szybko skontaktowała się z nimi agencja nieruchomości, która zaproponowała współpracę za procent od sprzedaży. Zgodzili się i tym samym dla kupującego uwiarygodnili proces. - O sposobie, w jaki działali, dowiedziałam się podczas procesu sądowego - rozkłada ręce nasza rozmówczyni.

O tym, że została zawarta umowa sprzedaży, dowiedziała się od osoby, która twierdziła, że mieszkania kupiła. Jak słyszymy, była to matka, która pod swoją opieką miała niepełnosprawne dziecko. Na to mieszkanie miała wydać wszystkie oszczędności. Pani Anna dostał od niej wiadomość z pytaniem, dlaczego nie przyszła na spotkanie w umówionym terminie i nie przekazała kluczy.

– Znalazła mnie w internecie, w mediach społecznościowych. Jeśli ta osoba nie była podstawiona i nie była częścią jakiejś większej szajki, to jest to dramat wszystkich stron. Ja zamarłam. Wtedy zaczęły się moje kłopoty. Szybko udałam się na policję, zgłosiłam zawiadomienie o możliwości popełniania przestępstwa i próbę wyłudzenia mieszkania. Z tym dokumentem udałam się do sądu, aby próbować zostawić jakiś ślad w księgach wieczystych, że coś jest nie tak. Bałam się, że kupujący będzie próbował sprzedać moje mieszkanie kolejnej osobie. Miałby do tego prawo, bo stał się jego właścicielem po wyjściu od notariusza. A wtedy sprawy byłyby zbyt skomplikowane, aby móc je odwrócić – wyjaśnia kobieta.

Podrobione dowody osobiste u notariusza

Jak doszło do sprzedaży? – dopytujemy. Pani Anna mówi nam, że najemcy już podpisując umowę na najem mieszkania posłużyli się podrobionymi dowodami osobistymi.

– Mieli moje dane, stworzyli partię dokumentów, które wykorzystali u notariusza - zaznacza.

Tłumaczy, że kiedy kupujemy jakąś nieruchomość, to notariusz ma obowiązek zweryfikowania na podstawie na dowodu osobistego, kim są osoby przystępujące do transakcji.

- Ktoś posługiwał się podrobionym dokumentem, gdzie figurowały moje dane. Wszystko się zgadzało, oprócz zdjęcia. Ludzie, którzy sprzedali moje mieszkanie, przyszli do notariusza z podrobionym plastikiem - stwierdza kobieta.

Czytaj też: Cyfrowe podróbki dowodów osobistych zalewają internet

"Oddajemy coś, co warte jest majątek komuś, kogo nie znamy"

Nasza rozmówczyni mówi nam, że dziś nie kupiłaby mieszkania ot tak z ogłoszenia. - Jeśli widziałabym ciekawą ofertę w sieci, to poszłabym pod wskazany adres i zapukałabym do drzwi sąsiadów, w bloku, w którym chciałabym kupić mieszkanie. Zapytałabym ich, czy mogę zostawić swój numer telefonu, aby przekazali go do prawdziwego właściciela mieszkania. Wybór notariusza też jest kluczowy. Wszędzie gdzie mogę opowiadam o swojej historii i proszę, aby brać pod uwagę, że mogą wydarzyć się rzeczy, które się nigdy nikomu nie śniły - zwraca uwagę.

Jej zdaniem najem nieruchomości jest popularną, ale ryzykowną inwestycją. – Oddajemy coś, co warte jest majątek komuś, kogo nie znamy. Podpisujemy umowę, na podstawie której musimy płacić podatki, ale ta umowa, jak widać na moim przykładzie, nas w ogóle nie chroni. Właściwie jesteśmy pozostawieni samymi sobie w każdej sytuacji: ktoś wyłudzi mieszkanie, zniszczy je czy będzie dzikim lokatorem. W razie problemów musimy wyłożyć swoje pieniądze, szukać wybitnych prawników, aby dochodzić sprawiedliwości w sądach - uczula pani Anna.

Jednocześnie informuje, że decyzją prawomocnego wyroku sądu mieszkanie zostało jej zwrócone.

Przebrał się za kobietę, podrobił dokumenty i chciał sprzedać lokal

Inna historia jest z Poznania. Pod koniec 2024 roku poznańska policja przekazała, że na trzy miesiące do aresztu trafił 68-latek, który na początku listopada 2024 roku podszywał się za policjanta. Pokazał sfałszowaną legitymację policyjną i zawarł umowę na wynajem mieszkania na os. Kosmonautów w Poznaniu. W procederze posługiwał się również podrobionym dowodem osobistym.

Chciał sprzedać mieszkanie, posługiwał się podrobionymi dokumentamipoznan.policja.gov.pl

Niespełna miesiąc później wykorzystał podrobiony dowód osobisty, przebierał się za kobietę, próbując upodobnić się do właścicielki mieszkania i w ten sposób chciał sprzedać nie należący do niego, wynajmowany lokal. Wcześniej wystawił ogłoszenie na popularnym portalu.

Jak wyjaśnia policja, sprawca spotkał się z agentem nieruchomości w celu dobicia targu. Czujny agent nie dał wiary oszustowi i postanowił porozmawiać z sąsiadami. Dzięki nim skontaktował się telefonicznie z prawdziwą właścicielką mieszkania.

"Mężczyzna, który próbował sprzedać nieswoje mieszkanie został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał m.in. zarzuty usiłowania oszustwa znacznej wartości, podszywania się pod inną osobę oraz posługiwania się podrobionymi dokumentami. Czynów tych dopuścił się w warunkach recydywy. Wcześniej wielokrotnie był karany za przestępstwa o podobnym charakterze. Decyzją sądu na wniosek prokuratury na trzy miesiące trafił do aresztu. Grozi mu do 15 lat pozbawienia wolności" - czytamy w komunikacie poznańskiej policji.

Chciał sprzedać mieszkanie, posługiwał się podrobionymi dokumentamipoznan.policja.gov.pl

Czytaj: Aktor próbował sprzedać mieszkanie, do którego nie miał prawa 

Izba Notarialna: wielkie wyzwanie dla notariuszy

Sławomir Wroński, rzecznik prasowy Izby Notarialnej w Gdańsku, w rozmowie z tvn24.pl zapewnia, że z każdym dniem ochrona nabywców i zbywców nieruchomości jest uszczelniana i poprawiana.

- Kiedyś mieliśmy księgi wieczyste w formie papierowej. Klienci przychodzili do notariusza z wypisami i w ten sposób potwierdzali, że są właścicielami nieruchomości. Dzisiaj mamy podgląd w księgi wieczyste w formie elektronicznej, co ułatwia weryfikację. Widzimy na bieżąco wszystkie wpisy, również te, które uniemożliwiają sprzedaż, na przykład przymusowe wpisy na hipotece Zakładu Ubezpieczeń Społecznych czy urzędu skarbowego - wymienia Wroński.

W opisywanej sytuacji w artykule jest historia osoby, która legitymuje się dokumentami, w których na pozór wszystko się zgadza: imię i nazwisko, numer PESEL, imiona rodziców, numer dowodu osobistego.

- I to jest problem. Jeśli ktoś zawodowo kradnie tożsamości, to pewnie bardzo łatwo jest w stanie zdobyć dane osobowe i wyprodukować takie dowody osobiste. Nie mamy urządzeń, które stwierdzają, czy są one fałszywe. Weryfikację elektronicznego dowodu przeprowadzamy na podstawie aplikacji, którą mam w telefonie i wtedy klienci skanują kod. Jeżeli została skradziona kompletnie cała baza danych, to jestem w stanie uwierzyć, że notariuszowi podczas weryfikacji wszystko wyskoczy prawidłowo. Precyzyjnie podrobione dokumenty to wielkie wyzwanie dla notariuszy - komentuje rzecznik Izby Notarialnej.

Zachęca, żeby w sytuacji, kiedy planujemy sprzedaż mieszkania, przepisanie nieruchomości, napisanie testamentu czy dokonanie innych czynności, przyjść do notariusza wcześniej po poradę.

- Możemy poprosić notariusza o sprawdzenie, czy są jakieś niepokojące zapisy w danej księdze wieczystej. Udzielamy bezpłatnych porad w całym kraju oraz raz do roku organizujemy Dni Otwarte Notariatu. Zdajemy sobie sprawę z coraz większych zagrożeń oraz pułapek czyhających na obywateli, dlatego prowadzimy akcje edukacyjne w szkołach czy wśród seniorów - dodaje Sławomir Wroński.

Fałszerstwa dokumentów

Asp. szt. Aleksandra Laskowska z Komendy Głównej Policji wyjaśnia, że "sytuacje, w których policja ma do czynienia z osobami posługującymi się takimi (sfałszowanymi - red.) dokumentami, są skrajnie różne".

- Od podstawowej czynności, jaką jest legitymowanie, po posługiwanie się sfałszowanym dowodem osobistym przy zawieraniu na przykład pożyczki czy umowy najmu mieszkania - tłumaczy.

Kto, w celu użycia za autentyczny, podrabia lub przerabia dokument lub takiego dokumentu jako autentycznego używa, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

- Nie jesteśmy w stanie podać, ile podrobionych dokumentów znajduje się "na rynku". Niemniej jednak w 2023 roku doszło do 13 233 fałszerstw kryminalnych (w tym dokumentów), natomiast w 2024 roku takich przestępstw odnotowano 13 659, co stanowi wzrost o 426 przypadków - dodaje.

Zastrzeganie numeru PESEL

Od 1 czerwca 2024 roku banki i firmy pożyczkowe oraz notariusze i operatorzy telekomunikacyjni mają obowiązek sprawdzać rejestr zastrzeżonych numerów PESEL, nim podpiszą umowę z klientem. Jeśli np. udzielą pożyczki pomimo zastrzeżenia numeru PESEL, osoba poszkodowana, której dane skradziono, nie będzie musiała spłacać zadłużenia, które zaciągnęli oszuści.

W dowolnym momencie możemy dokonać zgłoszenia i cofnąć zastrzeżenie, jeśli planujemy załatwić jakąś sprawę finansową - np. wziąć pożyczkę. Następnie zastrzec nasz numer możemy ponownie.

Zastrzec numer PESEL może każda pełnoletnia osoba i do wyboru ma trzy sposoby:

- poprzez aplikację mobilną mObywatel 2.0, - poprzez serwis internetowy mObywatel, - w dowolnym urzędzie gminy. W aplikacji i serwisie mObywatel można zastrzec swój numer PESEL, a także:

- cofnąć zastrzeżenie numeru PESEL z automatyczną datą ponownego zastrzeżenia, - cofnąć zastrzeżenie numeru PESEL bezterminowo, - dowiedzieć się, jaka firma i instytucja sprawdzała Twój PESEL oraz z jakiego powodu, - poznać historię swoich zastrzeżeń.

W aplikacji można dodatkowo otrzymywać na swój telefon powiadomienia związane z usługą Zastrzeż PESEL.

Czytaj: 180 sfałszowanych dowodów osobistych, 495 zarzutów

Chcesz podzielić się ważnym tematem? Skontaktuj się z autorką tekstu: joanna.rubin@wbd.com

Autorka/Autor:

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Novikov Aleksey/Shutterstock

Pozostałe wiadomości

W ciągu ostatniego roku majątek króla Karola III wzrósł o 30 milionów funtów, co dało mu awans o 20 miejsc w rankingu "The Sunday Times Rich List". Zestawienie najbogatszych ludzi w Wielkiej Brytanii, podobnie jak przed rokiem, otwiera Gopi Hunduja wraz z rodziną.

Najbogatsi ludzie w Wielkiej Brytanii. Król Karol z awansem

Najbogatsi ludzie w Wielkiej Brytanii. Król Karol z awansem

Źródło:
BBC

Zakład Ubezpieczeń Społecznych ostrzega, że "każda próba podszycia się pod ZUS to przestępstwo", za które grozi kara od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności. Zaznacza też, że oszuści stosują coraz bardziej wyrafinowane metody działań i apeluje do klientów, by byli ostrożni i nie dali się nabrać na manipulacje.

"To przestępstwo". ZUS alarmuje

"To przestępstwo". ZUS alarmuje

Źródło:
tvn24.pl

W piątkowym losowaniu w Eurojackpot nie padła główna wygrana. Kumulacja rośnie do 120 milionów złotych. W Polsce odnotowano dwie duże wygrane w wysokości prawie 700 tysięcy złotych. Oto wyniki losowania Eurojackpot z 16 maja 2025 roku.

Dwie duże wygrane w Eurojackpot w Polsce

Dwie duże wygrane w Eurojackpot w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Niespodziewany przełom w napięciu handlowym pomiędzy USA a Chinami wywołał falę aktywności w chińskich fabrykach i portach. Firmy w obydwu krajach spieszą się, aby jak najlepiej wykorzystać ogłoszone na początku tego tygodnia 90-dniowe zawieszenie ceł.

Walka z czasem o wykorzystanie 90-dniowego okna

Walka z czasem o wykorzystanie 90-dniowego okna

Źródło:
CNN

Amerykański koncern Microsoft zaoferował Komisji Europejskiej, że jego pakiet Office bez aplikacji Teams będzie tańszy, niż sprzedawany razem z tą aplikacją. To reakcje firmy na groźbę kary ze strony Brukseli.

Gigant chce uniknąć kary. Składa propozycję

Gigant chce uniknąć kary. Składa propozycję

Źródło:
PAP

Ukraina straciła ponad 770 milionów dolarów na nieudanych zakupach broni - ujawnił "Financial Times", zaznaczając, że wiele zamówionego sprzętu nigdy nie dotarło. To znaczący cios dla budżetu Kijowa, który na uzbrojenie wydał już od 6 do 8 miliardów dolarów.

Nieudane zakupy zbrojeniowe i ogromne straty Ukrainy

Nieudane zakupy zbrojeniowe i ogromne straty Ukrainy

Źródło:
PAP

Chińskie władze zatwierdziły budowę 10 nowych reaktorów jądrowych za 200 mld juanów (27,7 miliardów dolarów) o łącznej mocy około 12 tysięcy MW - podał japoński tygodnik "Nikkei Asia". Do 2030 roku Chiny mogą zostać światowym liderem w produkcji energii jądrowej.

Chiny chcą wyprzedzić USA. Jest zgoda na 10 reaktorów

Chiny chcą wyprzedzić USA. Jest zgoda na 10 reaktorów

Źródło:
PAP

Pekao, ING Bank Śląski, mBank, VeloBank, Credit Agricole, Bank Pocztowy i Toyota Bank - te instytucje finansowe zaplanowały przerwy techniczne w najbliższych dniach. W niektórych przypadkach pojawią się utrudnienia w realizacji przelewów, płatnościami BLIK czy logowaniu do bankowości mobilnej.

Utrudnienia w siedmiu bankach. "Nie skorzystasz z BLIKA"

Utrudnienia w siedmiu bankach. "Nie skorzystasz z BLIKA"

Źródło:
tvn24.pl

Podczas wizyty Donalda Trumpa w Abu Zabi ogłoszono współpracę w zakresie rozwoju sztucznej inteligencji (AI) pomiędzy Stanami Zjednoczonymi a Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi. Umowy, których wartość oszacowano na ponad 200 miliardów dolarów, obejmują między innymi budowę największego poza granicami USA, kampusu sztucznej inteligencji, którego moc docelowa wyniesie 5 GW.

Amerykańskie zaawansowane technologie trafią do Emiratów

Amerykańskie zaawansowane technologie trafią do Emiratów

Źródło:
PAP, Reuters

Japoński producent samochodów Nissan ogłosił, że jest otwarty na współdzielenie swoich fabryk na całym świecie z chińską państwową firmą Dongfeng w ramach reorganizacji swojego biznesu.

Japoński koncern motoryzacyjny chce dzielić fabryki z chińską firmą

Japoński koncern motoryzacyjny chce dzielić fabryki z chińską firmą

Źródło:
BBC

Prezydent Donald Trump nie jest zadowolony z planu prezesa Apple, Tima Cooka. Koncern planuje produkcję iPhone'ów przeznaczonych na rynek amerykański w nowo wybudowanych zakładach w Indiach. - Wczoraj miałem mały problem z Timem Cookiem – powiedział prezydent USA w czwartek w Katarze.

Trump ma "mały problem" z szefem Apple'a

Trump ma "mały problem" z szefem Apple'a

Źródło:
CNN, PAP

Na wielu odcinkach dróg w Polsce "panuje chaos informacyjny" - stwierdziła Najwyższa Izba Kontroli. NIK po kontroli orzekła, że wynika to z niewłaściwego ustawienia znaków, a co więcej, cały system zarządzania ruchem drogowym jest nieskuteczny.

"Panuje chaos". Wyniki kontroli

"Panuje chaos". Wyniki kontroli

Źródło:
PAP

Dyrektor finansowy sieci supermarketów Walmart zapowiedział podwyżki w sklepach ze względu na cła wprowadzone przez Donalda Trumpa. - Nigdy wcześniej nie było historycznego precedensu, aby ceny rosły tak wysoko i tak szybko - stwierdził John David Rainey.

"Tak wysoko i szybko". Amerykańska sieć ostrzega przed skutkami ceł Trumpa

"Tak wysoko i szybko". Amerykańska sieć ostrzega przed skutkami ceł Trumpa

Źródło:
PAP

Wiele państw zaktualizowało wytyczne dla turystów chcących odwiedzić USA. Po przejęciu władzy przez Donalda Trumpa zmieniła się atmosfera i pojawiły się problemy - wskazuje BBC. I podaje zestawienie miejsc, które z powodzeniem zastąpią popularne amerykańskie destynacje.

Turystyczny efekt Donalda Trumpa. Oto alternatywy dla USA

Turystyczny efekt Donalda Trumpa. Oto alternatywy dla USA

Źródło:
BBC

Maj to czas pierwszych komunii świętych. Rodzice i opiekunowie skupiają się na przygotowaniu dziecka do przyjęcia tego sakramentu i do urządzenia tradycyjnego przyjęcia po tym wydarzeniu. Często nie zdają sobie jednak sprawy, że powinni przyjrzeć się, czy od prezentów, które otrzymała ich pociecha, należy zapłacić podatek od darowizny. Z danych Krajowej Administracji Skarbowej wynika, że tylko w 2023 roku było prawie 15 tysięcy anonimowych donosów w sprawie podarunków z okazji komunii świętych.

Podatek od prezentów komunijnych. Kiedy trzeba go zapłacić

Podatek od prezentów komunijnych. Kiedy trzeba go zapłacić

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Według badania IBRiS, z powodu rosnących kosztów życia około 40 procent Polaków rezygnuje z uczestnictwa w wiosennych weselach, a niemal co trzeci odmawia zaproszenia na komunię lub chrzest. Goście najczęściej planują przeznaczyć od 401 do 750 złotych na prezent dla młodej pary.

Z tego powodu Polacy odmawiają udziału w weselach

Z tego powodu Polacy odmawiają udziału w weselach

Źródło:
PAP

Komisja Europejska poinformowała w czwartek, że TikTok (należący do chińskiej firmy technologicznej ByteDance) łamie unijne przepisy, nie upubliczniając we właściwy sposób danych o reklamach wyświetlanych w serwisie. Firmie grozi kara w wysokości do 6 procent światowych obrotów, a nawet nakaz tymczasowego zawieszenia działania serwisu w UE.

Popularna aplikacja pod ostrzałem Brukseli

Popularna aplikacja pod ostrzałem Brukseli

Źródło:
Politico, PAP

Oszuści podszywają się telefonicznie pod naszych przedstawicieli - ostrzega Bankowy Fundusz Gwarancyjny. BFG zaznacza że jego pracownicy nigdy nie dzwonią do osób, które składały depozyty, by uzyskać od nich informacje o rachunkach i nie proszą o podanie haseł.

"Próba włamania na konto". Na to trzeba uważać

"Próba włamania na konto". Na to trzeba uważać

Źródło:
PAP

Brytyjski producent samochodów Jaguar Land Rover oświadczył, że nie zamierza produkować pojazdów w USA, ponieważ cła prezydenta Donalda Trumpa uderzają w przemysł motoryzacyjny.

Nie będą produkować w USA. Jasna deklaracja giganta

Nie będą produkować w USA. Jasna deklaracja giganta

Źródło:
BBC