Nowelizacja Krajowego Zasobu Nieruchomości ma zachęcić państwowe podmioty do udziału w Mieszkaniu plus - uważa ekspert portalu RynekPierwotny.pl Jarosław Jędrzyński. Podmioty, które zdecydują się na taki krok dostaną rekompensatę w wysokości 90 procent wartości przekazanych do programu gruntów.
Ustawa o Krajowym Zasobie Nieruchomości weszła w życie 11 września ubiegłego roku. KZN miał pełnić rolę państwowego banku gruntów, na których stanąć miały mieszkania w ramach programu Mieszkanie plus. Dane o nieruchomościach do KZN przekazały m.in. PKP, Lasy Państwowe, Agencja Mienia Wojskowego czy Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa. Do Krajowego Zasobu Nieruchomości trafiły także wykazy z gmin.
W praktyce wiele przewidzianych w ustawie rozwiązań było jednak martwych. Pojawił się np. problem z przekazywaniem za darmo gruntów.
Nowelizacja
Propozycja zmiany ustawy o Krajowym Zasobie Nieruchomości - przygotowana przez Radę Mieszkalnictwa - ma rozwiązać ten problem. Podmiotom, od których przejęte zostaną grunty, zostanie "przekazana rekompensata w wysokości 90 proc. wartości tych gruntów, w przypadku gdy przejmie i następnie zbędzie tę nieruchomość".
"W pierwotnej wersji ustawy o KZN państwowe agendy (jednostki samorządu terytorialnego, PKP, Lasy Państwowe, Agencja Nieruchomości Rolnych, Agencja Mienia Wojskowego, Poczta Polska itd.) miały przekazywać swoje grunty do dyspozycji Krajowego Zasobu Nieruchomości, który następnie po stosownej weryfikacji i stworzeniu rejestru nieruchomości miał w przetargach zbywać te wybrane po cenach rynkowych inwestorom zgłaszającym akces do programu Mieszkanie plus" - przypomina ekspert portalu RynekPierwotny.pl Jarosław Jędrzyński.
Jak dodał ekspert, "wpływy ze sprzedaży gruntów miały stanowić dochód KZN, z przeznaczeniem na realizacje jego zadań". "Przepisy nie przewidywały natomiast żadnych gratyfikacji za przekazywany do KZN nieruchomościowy majątek, co najprawdopodobniej teraz uznano za główną wadę i niedopatrzenie ustawodawcy, sprowadzające ustawę do poziomu legislacyjnego niewypału" - podał Jędrzyński.
Zachęta
"Nowelizacja ma więc za zadanie materialnie zachęcić państwowe podmioty do aktywnego uczestnictwa w procesie zabezpieczania banku ziemi pod budowę mieszkań w ramach Mieszkania plus" - podał Jędrzyński.
W podobnym tonie wypowiada się dyrektor ds. rozwoju w e-bazanieruchomosci.pl Maciej Górka. Jak zauważył, "planowana nowelizacja, której jedną z poprawek jest wprowadzenie bonifikat, powinna zachęcić gminy do przekazywania gruntów i dokumentów do zasobu". "Do tej pory nie były one zainteresowane współpracą, szczególnie gdy do Krajowego Zasobu Nieruchomości miały być kierowane atrakcyjne tereny, kluczowe dla funkcjonowania danego organu" - powiedział Górka.
W piśmie, do którego dotarła Polska Agencja Prasowa, koordynator Rady Mieszkalnictwa Mirosław Barszcz wyraża nadzieję, że "planowane przez ustawodawcę zmiany w ustawie o KZN przyśpieszą proces przekazywania nieruchomości do KZN i tym samym pozwolą istotnie zwiększyć skalę inwestycji w ramach rządowego programu Mieszkanie plus". Barszcz liczy, że wszystkie państwowe podmioty dysponujące gruntami, na których mogą zostać zrealizowane dostępne cenowo inwestycje mieszkaniowe, jeszcze aktywniej niż dotąd włączą się w realizację programu Mieszkanie plus.
Rada Mieszkalnictwa została powołana w styczniu bieżącego roku. W jej skład - obok premiera Mateusza Morawieckiego, który jest jej przewodniczącym - weszli m.in. ministrowie: inwestycji i rozwoju; rodziny, pracy i polityki społecznej; finansów; kultury i dziedzictwa narodowego; środowiska oraz rolnictwa i rozwoju wsi. Koordynatorem Rady jest Mirosław Barszcz.
Mieszkanie plus
Program Mieszkanie plus działa w dwóch obszarach. Obszar społeczny realizuje Bank Gospodarstwa Krajowego w ramach programów Społecznego Budownictwa Czynszowego oraz wsparcia budownictwa socjalnego i komunalnego.
Za komercyjny obszar odpowiada BGK Nieruchomości. Budowy trwają m.in. w Katowicach, Wałbrzychu, Kępnie, Kępicach i Gdyni. Klucze do pierwszych lokali wręczano już w Jarocinie i Białej Podlaskiej.
Autor: sta / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock