Choć w polskim handlu królują już galerie handlowe i hipermarkety, krajowy konsument wciąż kocha bazary. 1/3 Polaków spędza na nich nawet 40 dni w roku. To rekord w skali całej Unii Europejskiej.
- Z bazarkiem jesteśmy zżyci od lat kilkunastu. Jest to bardzo sympatyczne ponieważ znamy właścicieli, klienci się też znają, ale jeśli chodzi o marki, odzież, garnitury, to w hipermarketach - mówi pan Andrzej, który zakupy na bazarze robi od 20 lat.
Z badań wynika, że oprócz tradycji, do bazarów i targowisk przyciąga nas jakość i świeżość produktów. Prawie połowa z nas kupuje tam warzywa i owoce, a co trzeci Polak - mięso. Choć jest drożej niż w hipermarketach, to nie rezygnujemy z lepszego smaku.
W galeriach i supermarketach statystycznie spędzamy jednak więcej czasu, bo aż 2 miesiące w roku - na bazarkach o 1/3 mniej. 2 miliony z nas w supermarkecie jest codziennie - na bazarku połowa mniej.
Dlatego teraz główny cel w strategii biznesowej bazarków to zmiana na euro-jakość z polską tradycją. - Bazarki będą zadbane przede wszystkim. Nie będą już takie, że wiszą szmatki, folie. Mają być unowocześnione, ale dalej chcemy żeby to było targowisko, a nie następny blaszak - tłumaczy Bożena Kolba, prezes Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Kupców i Drobnej Wytwórczości.
Źródło: TVN CNBC Biznes
Źródło zdjęcia głównego: TVN CNBC BIZNES