Szef Lasów Państwowych odwołany

Źródło:
tvn24.pl, PAP
Lasy Państwowe. Zmiany na szczycie LP
Lasy Państwowe. Zmiany na szczycie LPTVN24
wideo 2/5
Lasy Państwowe. Zmiany na szczycie LPTVN24

Ministra klimatu i środowiska odwołała Witolda Kossa ze stanowiska dyrektora generalnego Lasów Państwowych - przekazał resort w mediach społecznościowych.

MKiŚ napisało w komunikacie, że ministra klimatu Paulina Hennig-Kloska "osobiście podziękowała Witoldowi Kossowi za półtoraroczną pracę w Dyrekcji Generalnej Lasów Państwowych".

Zmiany na czele Lasów Państwowych

Rzecznik ministerstwa Marek Pogorzelski pytany przez PAP, kto zastąpi Kossa na stanowisku szefa LP, odpowiedział, że wkrótce ta informacja zostanie przekazana.

Koss miał trzech zastępców: Jerzego Fijasa (zastępca dyrektora generalnego ds. zrównoważonej gospodarki leśnej), Marcina Polaka (zastępca ds. ekonomicznych) oraz Bogdana Jaroszewicza (zastępca ds. ochrony zasobów przyrodniczych).

Witold Koss na stanowisko szefa Lasów Państwowych został powołany w styczniu 2024 roku, zastępując Józefa Kubicę. Wcześniej o tym, że Koss zostanie dyrektorem generalnym LP informował premier Donald Tusk. Wskazywał, że oczekiwania wobec nowego szefostwa LP związane są przede wszystkim z "wielką potrzebą społecznej, autentycznej kontroli, co dzieje się z naszymi lasami". Zapowiedział też "okrągły stół" i debatę na temat przyszłości polskich lasów z udziałem: leśników, przemysłu drzewnego, samorządów, organizacji pozarządowych.

W styczniu 2024 r., kiedy minister Hennig-Kloska informowała o powołaniu Kossa na stanowisko szefa LP, podkreśliła, że celem resortu będzie zmiana myślenia o polskich lasach. "Nie możemy patrzeć na lasy w Polsce tylko i wyłącznie przez pryzmat ekonomii, zysków, które Lasy Państwowe tworzą, ale chcemy też przywrócić funkcję społeczną, środowiskową, przyrodniczą" – mówiła szefowa MKiŚ. Dodała, że do LP musi wrócić transparentność.

Witold Koss z kolei przekonywał, że "przed Lasami Państwowymi stoją ogromne wyzwania społeczne i gospodarcze w kontekście globalnego kryzysu klimatycznego". Zapowiedział też audyt, który będzie dotyczył dyrekcji generalnej LP oraz regionalnych dyrekcji.

Ministra klimatu odwołała Witolda Kossa ze stanowiska dyrektora generalnego LPTomasz Gzell / PAP

Cele resortu klimatu

Jednym z celów, jakie resort klimatu przedstawił nowemu kierownictwu Lasów Państwowych, była kwestia objęcia większą ochroną ekosystemów leśnych. Ministerstwo zgłosiło kilka inicjatyw z tym związanych. W styczniu 2024 r. wprowadzono tzw. moratorium leśne w sprawie wstrzymania lub ograniczenia cięć drzew w 10 lokalizacjach. Chodziło o 1,3 proc. lasów zarządzanych przez LP. Moratorium miało być czasowe, ale z końcem września ub.r. decyzją minister zostało ono wydłużone. Wprowadzenie moratorium wzbudziło sprzeciw opozycji, jak i części przemysłu drzewnego. Niezadowoleni byli również obrońcy przyrody z powodu zbyt ograniczonych działań. Zgodnie bowiem z rządową umową koalicyjną 20 proc. lasów w Polsce powinno zostać wyłączone z pozyskiwania drewna. Miałyby to być najcenniejsze obszary leśne w kraju, w tym rezerwaty, starolasy oraz lasy społeczne.

W styczniu 2025 r. MKiŚ informował, że starolasy mają objąć od 2026 r. co najmniej 1 proc. powierzchni Lasów Państwowych. Leśnicy mieliby zabezpieczyć drzewostany oraz rozpocząć wstępną weryfikację terenową i zbieranie niezbędnych informacji do wyznaczenia takich obszarów.

W listopadzie ub.r. podczas drugiej edycji Ogólnopolskiej Narady o Lasach - czyli zapowiadanego wcześniej cyklu konsultacji w ramach "okrągłego stołu" – leśnicy przedstawili propozycję objęcia większą ochroną 17 proc. terenów leśnych znajdujących się w zarządzie gospodarstwa. Plan zakładał podział tych obszarów na dwie kategorie. W grupie I wskazano ponad 564 tys. ha (7,9 proc.) lasów, które byłyby objęte całkowitą ochroną; byłyby one również wyłączone całkowicie z pozyskania drewna. W grupie II miałoby się znaleźć ponad 647 tys. ha (9,1 proc.); tereny te również byłyby objęte ochroną, ale miałaby być tam prowadzona zmodyfikowana gospodarka leśna.

W kwietniu br. wiceszef LP Jerzy Fijas informował, że proces zmierzający do objęcia prawie 1/5 obszarów leśnych większą ochroną miałby trwać do 2030 roku. Zapowiedział, że w ciągu kilku miesięcy miałaby zostać przygotowana analiza w tej sprawie, która pozwoli ocenić skutki finansowe takiego działania. Dyrektor Koss w rozmowie z PAP tłumaczył, że objęcie ochroną terenów wskazanych wcześniej przez leśników w pesymistycznym wariancie może kosztować gospodarstwo około 500 mln zł rocznie. Jednocześnie zapewniał, że taka kwota jest bezpieczna dla stabilności Lasów Państwowych.

Zmiany w systemie sprzedaży drewna

Za kadencji Witolda Kossa w 2024 r. wprowadzono zmiany w systemie sprzedaży drewna na lata 2025-2026. Według resortu klimatu nowy system miałby wzmocnić lokalnych przedsiębiorców i przyczynić się do ograniczenia eksportu drewna poza państwa UE. Wprowadzono m.in. kryterium geografii promujące zakłady przetwórstwa znajdujące się bliżej miejsca zakupu, zmniejszono też w przetargach kryterium cenowe, zwiększając wagę przerobu drewna i jego głębokości, a także geografii. Firmy mogą też składać zamówienia na 75 proc. tego, co kupowały wcześniej, a drewno sprzedawane jest dwa razy do roku, a nie trzy. Przedsiębiorcy kupujący drewno muszą się zgodzić na ewentualny audyt leśników i sprawdzenie, czy zadeklarowany przerób ma rzeczywiście miejsce.

Przedstawiciele LP zwracali jednak uwagę, że bez głębokich zmian systemowych, w tym ustaw, nie da się istotnie ograniczyć eksportu drewna. Dlatego też zaproponowali m.in. zmianę ustawy o zachowaniu narodowego charakteru strategicznych zasobów naturalnych kraju, zgodnie z którą na trzy lata miałby zostać wprowadzony zakaz eksportu drewna poza państwa UE.

W maju br. ówczesny minister rozwoju Krzysztof Paszyk poinformował, że resort pracuje nad ustawą, która miałaby m.in. określić drewno jako surowiec o strategicznym znaczeniu dla polskiej gospodarki, ograniczyć jego eksport i wesprzeć lokalne przetwórstwo. Do tej pory jednak projekt w tej sprawie nie został opublikowany.

Kariera Witolda Kossa

Witold Koss urodził się w 1962 roku. Jest absolwentem Technikum Leśnego w Tucholi. Po ukończeniu studiów na Wydziale Leśnym Akademii Rolniczej w Poznaniu pracował w Nadleśnictwie Dębno. W latach 1996-1999 pełnił funkcję dyrektora zakładu przemysłu drzewnego. W 1999 r. przeniósł się do Nadleśnictwa Bogdaniec, gdzie był inżynierem nadzoru, a następnie zastępcą nadleśniczego.

Od 2008 roku szefował Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Szczecinie. Po odejściu z dyrekcji w 2015 roku był nadleśniczym w Nadleśnictwie Skwierzyna.

Autorka/Autor:pkarp/kris

Źródło: tvn24.pl, PAP

Źródło zdjęcia głównego: Tomasz Gzell / PAP

Pozostałe wiadomości

Prezydent USA Donald Trump obiecał wyborcom jesienią ubiegłego roku, że szybko pokona inflację po powrocie do Białego Domu. Bezprecedensowe i nieustępliwe ataki Trumpa na Rezerwę Federalną mogą przynieść dokładnie odwrotny skutek - przestrzegają ekonomiści w rozmowie z CNN.

"Trump łamie kardynalną zasadę"

"Trump łamie kardynalną zasadę"

Źródło:
CNN

Przedstawiciele branży rozlewniczej apelują do premiera Donalda Tuska w sprawie systemu kaucyjnego. Alarmują, że wdrożenie nowych zasad może spowodować utratę konkurencyjności, a także mieć wpływ na konsumpcję i spadek sprzedaży poszczególnych kategorii napojów.

"Stoimy przed dramatyczną sytuacją". Branża alarmuje

"Stoimy przed dramatyczną sytuacją". Branża alarmuje

Źródło:
PAP

Prezydent Karol Nawrocki zawetował nowelizację ustawy o zapasach ropy i gazu - przekazała Kancelaria Prezydenta. Nowelizacja miała między innymi usunąć z polskiego prawa zapis uznany przez Brukselę za niezgodny z europejskimi regulacjami. Prezydent zawetował także nowelizację ustawy o środkach ochrony roślin.

Kolejne weta prezydenta Karola Nawrockiego

Kolejne weta prezydenta Karola Nawrockiego

Źródło:
PAP

Od 2022 roku do 2024 roku spadała liczba mebli produkowanych w Unii Europejskiej, sytuacja na rynku meblarskim pogorszyła się także w Polsce. Jeśli branża nie zwiększy przychodów, będzie musiała optymalizować zatrudnienie przy jednoczesnej konkurencji z azjatyckimi firmami - uważa Krzysztof Mrówczyński z Banku Pekao.

Sektor w tarapatach. Zwolnienia na horyzoncie

Sektor w tarapatach. Zwolnienia na horyzoncie

Źródło:
PAP

- Wkład Polski w Starlinki to jedne z najlepiej wydanych pieniędzy na wsparcie Ukrainy - stwierdził wicepremier i minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. Z kolei wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz wskazał, że zawetowanie ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy przez prezydenta Karola Nawrockiego jest "przeciwko bezpieczeństwu Polski".

Wicepremier: o tym jest to weto

Wicepremier: o tym jest to weto

Źródło:
PAP

- To będą przede wszystkim przykre konsekwencje z perspektywy polskiej gospodarki, rynku pracy, pracodawców, pracowników i biznesu - stwierdziła w "Faktach po Faktach" w TVN24 ministra rodziny Agnieszka Dziemianowicz-Bąk. Jej zdaniem weto prezydenta Karola Nawrockiego spowoduje, że ponad 450 tysiącom pracujących w Polsce Ukraińców grozi utrata prawa do pracy zarobkowej.

Ministra: to jest nieracjonalne, niemądre i szkodliwe

Ministra: to jest nieracjonalne, niemądre i szkodliwe

Źródło:
tvn24.pl

Weszły w życie podwyższone do 50 procent cła na towary eksportowe z Indii do USA. Indyjska gospodarka zareagowała na nie negatywnie - rupia osłabła wobec dolara, giełda w Bombaju też na czerwono. Władze obydwu krajów zapewniły jednak, że szukają sposobu wyjścia z tej sytuacji.

Mocne uderzenie w gospodarkę. Waluta i giełda na czerwono

Mocne uderzenie w gospodarkę. Waluta i giełda na czerwono

Źródło:
PAP

14. emerytura już wkrótce trafi do seniorów. Zakład Ubezpieczeń Społecznych rozpocznie wypłaty dodatkowego świadczenia, a w pierwszym terminie otrzyma je ponad 674 tysiące osób. Łączna wartość wypłat przekroczy 991 milionów złotych brutto - poinformował rzecznik ZUS Karol Poznański.

Dodatek dla emerytów. Są terminy wypłat

Dodatek dla emerytów. Są terminy wypłat

Źródło:
PAP

Rada nadzorcza Orlenu odwołała dwóch członków zarządu spółki - podano w komunikacie. Dodano, że chodzi o Magdalenę Bartoś oraz Artura Osuchowskiego.

Zmiany w zarządzie Orlenu

Zmiany w zarządzie Orlenu

Źródło:
PAP

Rząd przyjmie projekt budżetu w czwartek o godzinie 14 - poinformował w środę premier Donald Tusk. - Prace trwają do ostatniej chwili - dodał.

Projekt budżetu. Jest deklaracja premiera

Projekt budżetu. Jest deklaracja premiera

Źródło:
PAP

Prezydent Karol Nawrocki podczas Rady Gabinetowej podkreślił, że ma nadzieję, iż rząd i większość parlamentarna "zajmie się" jego projektem ustawy o Centralnym Porcie Komunikacyjnym. - Jak będzie trzeba, to panu prezydentowi na ucho szepnę później, kto jest naprawdę zainteresowany ograniczeniem polskich ambicji, jeśli chodzi o koleje dużych prędkości - mówił natomiast premier Donald Tusk, odnosząc się do projektu ustawy Karola Nawrockiego dotyczącego CPK.

"Jak będzie trzeba, to panu prezydentowi na ucho szepnę później"

"Jak będzie trzeba, to panu prezydentowi na ucho szepnę później"

Źródło:
PAP

Moc wiatraków lądowych zostanie zwiększona przede wszystkim przez tak zwany repowering, niezależnie od prezydenckiego weta, rozporządzenie w tej sprawie jest już gotowe - poinformował w środę premier Donald Tusk. Dodał, że prąd z wiatraków popłynie "tak czy inaczej".

Tusk: mamy gotowe rozporządzenie

Tusk: mamy gotowe rozporządzenie

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Mogę rozumieć zaletę polityczną takich haseł, że nie pozwoli pan na to, żeby jakakolwiek grupa społeczna została obciążona dodatkowymi daninami. Natomiast nigdy nie spodziewałem się, że wrażliwość społeczna i czułość będzie dotyczyła banków, które osiągają rekordowe zyski - powiedział premier Donald Tusk zwracając się do prezydenta Karola Nawrockiego.

Tusk: nie spodziewałem się, że czułość prezydenta będzie dotyczyła banków

Tusk: nie spodziewałem się, że czułość prezydenta będzie dotyczyła banków

Źródło:
tvn24.pl, PAP

- Idziesz do salonu, widzisz tańsze auto, siedem lat gwarancji i myślisz: "Pana Boga za nogi złapałam". Dałbym pstryczek w nos - przestrzega Szymon Kazimierczak, reporter TVN Turbo. Chińskie samochody szybko zdobywają polski rynek, ale wciąż brakuje danych o ich trwałości i rzeczywistej wartości po kilku latach użytkowania. - Jeśli okaże się, że po drobnej stłuczce na błotnik czekamy kilka miesięcy, to mamy gwarantowaną frustrację - zwraca uwagę w rozmowie z TVN24+ Jakub Faryś, prezes Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego.

Chińskie samochody? "Wskakujemy do basenu, nie sprawdzając głębokości"

Chińskie samochody? "Wskakujemy do basenu, nie sprawdzając głębokości"

Źródło:
TVN24+

Wtorkowe losowanie Eurojackpot nie przyniosło głównej wygranej. Kumulacja rośnie do 220 milionów złotych. W Polsce padła jednak wygrana drugiego stopnia o wartości ponad ośmiu milionów złotych. Nagroda trafi też do uczestnika wtorkowego losowania w Lotto Plus. Oto, gdzie padły wygrane.

Wielka wygrana w Eurojackpot w Polsce. Wiadomo, gdzie padła

Wielka wygrana w Eurojackpot w Polsce. Wiadomo, gdzie padła

Źródło:
tvn24.pl

Volkswagen Group Polska zapłaci blisko 74 miliony złotych kary w związku ze sprawą znaną jako afera Dieselgate - poinformował Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. To efekt ugody spółki z prezesem UOKiK zawartej przed sądem, a wypracowanej wspólnie z Prokuratorią Generalną.

Ponad 70 milionów złotych kary. Gigant zapłaci za aferę

Ponad 70 milionów złotych kary. Gigant zapłaci za aferę

Źródło:
PAP

Szef Kancelarii Prezydenta Zbigniew Bogucki zaapelował do marszałka Sejmu o pilne zajęcie się projektami ustaw dotyczącymi mrożenia cen prądu i pomocy dla Ukraińców. Uznał, że w tym przypadku można ograniczyć konsultacje.

"Powinniśmy się nimi zająć bezzwłocznie". Apel do marszałka Sejmu

"Powinniśmy się nimi zająć bezzwłocznie". Apel do marszałka Sejmu

Źródło:
PAP

Amerykańska sieć restauracji Cracker Barrel rezygnuje ze zmiany swojego logo po fali negatywnych reakcji klientów. Nowy znak skrytykował także prezydent USA Donald Trump.

Wycofują się z nowego logo po krytyce Trumpa

Wycofują się z nowego logo po krytyce Trumpa

Źródło:
PAP

Średnie miesięczne wynagrodzenie specjalistów i menedżerów wynosi obecnie 15 691 złotych brutto, co oznacza wzrost o 4 procent w porównaniu z ubiegłym rokiem - wynika z najnowszego "Raportu Płacowego". Największy wzrost odnotowano w obszarze finansów i księgowości.

Zarabiają po kilkanaście tysięcy złotych miesięcznie

Zarabiają po kilkanaście tysięcy złotych miesięcznie

Źródło:
PAP