- Wielomiesięczny kryzys polityczny może utrudnić Polsce realizację programów unijnych - uważa szefowa resortu rozwoju regionalnego Grażyna Gęsicka. O wyzwaniach ekonomicznych stojących przed UE debatują uczestnicy XVII Forum Ekonomicznego.
Jaka przyszłość czeka Europę? Na to pytanie odpowiedział TVN CNBC Biznes były prezydent Czech Vaclav Havel. - Od integracji nie ma odwrotu. W tym procesie ogromną rolę odgrywa kultura - powiedział Vaclav Havel. - W przeciwieństwie do Marksa uważam, że to świadomość określa byt, a nie odwrotnie - argumentował czeski prezydent.
Unijna komisarz ds. polityki regionalnej, Danuta Huebner powiedziała natomiast, że najważniejszym wyzwaniem dla obecnej Europy jest przywrócenie równowagi między interesami narodowymi a europejskim. Huebner podkreśliła, że obecna dobra sytuacja ekonomiczna Europy może się utrzymać w przyszłości. Zależy to od decyzji europejskich polityków. Wyraziła nadzieję, że przyjęcie nowego traktatu UE pozwoli Unii na skuteczniejsze działanie.
O bezpieczeństwie energetycznym
- Polska zostanie zaproszona do Miedzynarodowej Agencji Energetycznej - zapowiedział w Krynicy minister gospodarki Piotr Woźniak. Minister uważa, że członkostwo w tej agencji zwiększy energetyczne bezpieczeństwo naszego kraju. Zdaniem Piotra Woźniaka jest to główny sukces jego resortu. Uczestnictwo w MAE pozwoli Polsce m.in. na korzystanie z pomocy innych państw członkowskich w sytuacji zakłócenia dostaw ropy naftowej. Oficjalne zaproszenie Polski do MAE spodziewane jest na początku października podczas posiedzenia Rady Zarządzającej MAE.
Piotr Woźniak podkreślił, że budowa terminalu LNG i połączenie ze złożami norweskimi to projekty ponadpolityczne. - Powinny być zrealizowane niezależnie od tego, co będzie się działo na scenie politycznej - uważa szef resortu gospodarki. Zdaniem ministra, kontrakty długoterminowe na dostawy gazu do mającego powstać terminalu LNG powinny zostać podpisane do końca tego roku. Jak powiedział, trwają rozmowy na ten temat z kontrahentami m.in. w Jemenie, Algierii i Katarze. Pytany o to, czy zawirowania na scenie politycznej nie przeszkodzą w zawarciu takich kontraktów, odpowiedział: "nie sądzę, by ktokolwiek podważał kwestie bezpieczeństwa energetycznego po zmianach politycznych".
Minister gospodarki ma też nadzieję, że 26 września w Tbilisi będzie podpisana deklaracja o powstaniu spółki Nowa Sarmatia. Liczy także na decyzje inwestycyjne co do budowy nowego odcinka rurociągu między ukraińskimi Brodami a Polską.
Strategia paliwowa
Minister oznajmił także, że w jego resorcie nie są prowadzone żadne prace nad zmianą strategii dla sektora naftowego. Takie podejrzenie pojawiło się w związku z wypowiedziami prezesa PKN Orlen Piotra Kownackiego nt. możliwości fuzji dwóch koncernów naftowych - PKN Orlen i Grupy Lotos. W przyjętej na początku roku rządowej strategii dla sektora naftowego nie ma mowy o połączeniu dwóch największych polskich spółek paliwowych. Minister przypomniał, że przyjęcie rządowej strategii dla tego sektora poprzedziły długie i dogłębne analizy.
Polityka regionalna
Do pięciu województw: dolnośląskiego, małopolskiego, pomorskiego, śląskiego i wielkopolskiego trafi w latach 2007-2013 ponad 6 mld 716 mln euro. Komisja Europejska zatwierdziła regionalne programy operacyjne (RPO) dla tych regionów.
- Polska potrzebuje inwestycji, jeśli chce zaistnieć w świecie jako dojrzała gospodarka europejska - powiedziała komisarz ds. polityki regionalnej Danuta Huebner. Zdaniem komisarz, "w Polsce potrzebna jest refleksja, co zrobić by być atrakcyjniejszym krajem pod względem inwestycyjnym". - Komisja Europejska dostrzega ogromne potrzeby inwestycyjne w Europie, a każde euro należy mądrze inwestować - podkreśliła. Jak wyjaśniła, europejska polityka regionalna na lata 2007-2013 skupia się na tworzeniu takich regulacji, które sprzyjają usuwaniu barier inwestycyjnych i tworzą warunki dla uczciwej konkurencji. Zdaniem Huebner, w Europie Środkowo-Wschodniej główne znaczenie w przyciąganiu inwestycji ma infrastruktura transportowa.
Według głównego ekonomisty Banku BPH Ryszarda Petru, ryzyko inwestycyjne w Polsce zmniejszyło się wraz z jej przystąpieniem do UE. Dodał, że wejście Polski do strefy euro sprzyjałoby minimalizowaniu ryzyka inwestycyjnego. Natomiast prezes Wheelabrator Group Robert E. Joyce uważa, że "w Polsce widać stabilność inwestycyjną". Według niego, dla inwestorów najważniejsza jest przewidywalność długoterminowej stopy zwrotu z danej inwestycji. Niewątpliwie - jak podkreślił - niskie podatki w danym regionie to również zachęta do inwestowania. Liczą się również dobrze wykształcone kadry. Podobnego zdania był były premier Kazimierz Marcinkiewicz (obecnie dyrektor w Europejskim Banku Odbudowy i Rozwoju). - 10 mln młodych, dobrze wykształconych Polaków, to jest główny potencjał Polski - podkreślił.
Minister Gęsicka zaniepokojona
Szefowa resortu rozwoju regionalnego Grażyna Gęsicka uważa, że wielomiesięczny kryzys polityczny może utrudnić Polsce realizację programów unijnych. - Z punktu widzenia wdrażania programów korzystne byłoby, aby moment kryzysu politycznego był rzeczywiście momentem, żeby nie ciągnął się miesiącami - powiedziała Gęsicka. Dodała, że "ważna jest stabilność prawa i systemu administracyjnego", a - jak podkreśliła - obecna sytuacja polityczna kraju temu nie sprzyja.
Tymczasem komisarz ds. polityki regionalnej Danuta Huebner poinformowała, że Polska negocjuje z Komisją Europejską 11 programów regionalnych i 5 krajowych. - Jesteśmy w środku drugiej rundy negocjacji - wyjaśniła. Komisarz przewiduje, że w październiku Polska zakończy negocjacje w sprawie tych programów.
Źródło: TVN CNBC Biznes
Źródło zdjęcia głównego: TVN CNBC BIZNES