- Unia Europejska, MFW i Departament Skarbu USA przewidują udostępnienie Hiszpanii kwoty wysokości 250 mld euro - podał dziennik "El Economista" powołując się na anonimowe źródło. Według gazety, plan zapewnienia płynności Hiszpanii miał być dyskutowany na specjalnym posiedzeniu dyrektorów Międzynarodowego Funduszu Walutowego.- Zdecydowanie temu zaprzeczam - zdementował doniesienia dziennika rzecznik Komisji Europejskiej Amadeu Altafaj.
Po prośbie w EBC
Tymczasem hiszpańskie banki mają kłopoty z pożyczaniem pieniędzy na rynku międzybankowym i muszą prosić o coraz więcej pieniędzy Europejski Bank Centralny. W maju hiszpańskie banki pożyczyły z EBC ponad 85 mld euro, a w kwietniu 75 mld. To dwa razy więcej, niż przed upadkiem banku Lehman Brothers w 2008 roku i ponad 16 proc. wszystkich kredytów udzielonych przez bank centralny strefy euro.
A równocześnie Hiszpania źle postrzegana jest przez inwestorów, choć rząd zdecydował o poważnych cięciach budżetowych, które mają pozwolić na zaoszczędzenie 15 mld euro do 2011 roku oraz zmniejszyć w tym czasie deficyt budżetowy do 6 proc. PKB. Ostatecznym celem jest sprowadzenie deficytu do 3 proc. PKB w 2013 roku.
Spready kredytowe CDS pięcioletnich obligacji rządowych Hiszpanii, czyli ubezpieczenie ryzyka niewypłacalności wyniosły w środę 247,06 punktów bazowych. Dla porównania dla polskich papierów wyniosły 140,08 pkt, a greckich - 814,66 pkt.
Źródło: TVN CNBC Biznes
Źródło zdjęcia głównego: TVN24