Andrzej Duda pokazał pierwszą prezydencką "emeryturę"

Andrzej Duda
Flieger: nic nie wyszło z planów międzynarodowych Dudy
Źródło: TVN24
Dostałem na konto pierwszą prezydencką "emeryturę" - poinformował w mediach społecznościowych były prezydent Andrzeja Duda. Pokazał też, jaka kwota wpłynęła na jego konto.

"Po trzech miesiącach otrzymywania prezydenckiej 'odprawy' dostałem na konto pierwszą prezydencką 'emeryturę'. Zobaczcie, żeby nie było spekulacji" - napisał Duda.

Poniżej pokazał zrzut ekranu, na którym widnieją dane dotyczące przelewu i kwota 9349,00 zł.

Każdy były prezydent Rzeczypospolitej Polskiej po zakończeniu kadencji otrzymuje comiesięczne świadczenie, tak zwane uposażenie. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, jego wysokość to 75 proc. sumy wynagrodzenia zasadniczego i dodatku funkcyjnego, które przysługują aktualnemu prezydentowi na mocy ustawy o wynagrodzeniu osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe.

Andrzej Duda ma nową pracę

W sierpniu 2025 r. Andrzej Duda zakończył drugą, kadencję na stanowisku prezydenta RP. Jak wielokrotnie podkreślał, na emeryturę jeszcze się nie wybiera - choć długo trzymał w tajemnicy swoje plany na przyszłość.

Pod koniec października media poinformowały, że były prezydent dołączył do rady nadzorczej fintechu Zen.com. Firma, założona w Rzeszowie, posiada licencje płatnicze w Wielkiej Brytanii i na Litwie, działa także w Singapurze, a obecnie stara się o licencję w Hongkongu.

- Przyjmuję na siebie współodpowiedzialność za nadzór nad tym, by Zen.com był instytucją maksymalnie bezpieczną dla konsumentów. Będę też przyglądać się relacjom z regulatorami w krajach, w których firma uzyskuje nowe licencje - przekazał "Pulsowi Biznesu" były prezydent.

Były prezydent przypomniał, że jeszcze przed wejściem do polityki specjalizował się w prawie administracyjnym, ze szczególnym uwzględnieniem prawa gospodarczego publicznego. - Koncesje, licencje, zezwolenia, wszelkie prawne ograniczenia działalności gospodarczej to był mój główny obszar zainteresowań zawodowych - podkreślił.

Zapytany, czy w przyszłości zamierza zasiadać w radach nadzorczych kolejnych spółek, nie wykluczył takiej możliwości. Jednoznacznie natomiast odrzucił pomysł powrotu na szczyt polityki.

- Nie będę walczył o to, żeby zostać premierem - zadeklarował, dopytywany o plany na przyszłość.

OGLĄDAJ: TVN24 HD
pc

TVN24 HD
NA ŻYWO

pc
Ten i inne materiały obejrzysz w subskrypcji
Zobacz także: