W marcu liczba naruszeń zarejestrowanych przez system fotoradarowy CANARD wyniosła prawie 170 tysięcy – poinformował Główny Inspektorat Transportu Drogowego. Oznacza to wzrost o około 50 tysięcy naruszeń w porównaniu do analogicznego okresu przed rokiem. Najwięcej przekroczeń prędkości zarejestrował fotoradar ustawiony przy ulicy Pileckiego w Warszawie.
Z danych przekazanych przez rzecznik prasową GITD Monikę Niżniak wynika, że w ubiegłym miesiącu fotoradary zarejestrowały 169,3 tys. naruszeń. Z tego prawie 168 tys. dotyczyło przekroczenia prędkości.
- W analogicznym okresie w 2020 roku tych naruszeń urządzenia zarejestrowały 119,3 tysiąca – poinformowała Niżniak. Dodała, że jest to wzrost ok. 50 tys. naruszeń.
Wskazała, że wpływ na wzrost liczby rejestrowanych naruszeń ma m.in. objęcie stałymi kontrolami pod koniec ubiegłego oraz na początku tego roku kolejnych odcinków dróg, w tym po raz pierwszy wprowadzenie kontroli na autostradzie. - Na tych odcinkach dróg powoli sytuacja stabilizuje się, jednak nadal jest pewna grupa kierowców, która ignoruje przepisy i bezpieczeństwo innych osób – podkreśliła Niżniak.
- Warto też zwrócić uwagę, że ponad połowa kierujących, którzy nie stosowali się do obowiązujących na poszczególnych drogach ograniczeń prędkości, przekroczyło ją w najniższym przedziale od 11 do 20 kilometrów na godzinę. Niestety można wyciągnąć wniosek, że wciąż społecznie akceptowalne jest przekraczanie prędkości, szczególnie w tych najniższych progach. Część kierowców mylnie wychodzi z założenia, że takim zachowaniem nie powoduje żadnego zagrożenia na drodze – tłumaczyła rzecznik GITD.
Przekazała, że 167,8 tys. naruszeń w marcu 2021 roku dotyczyło przekroczenia prędkości, natomiast 1,5 tys. dotyczyło niestosowania się do sygnalizacji świetlnej.
Fotoradary z największą liczbą naruszeń
Poinformowała również, że najwięcej przekroczeń prędkości zarejestrował fotoradar ustawiony przy ul. Pileckiego w Warszawie – 1,8 tys. naruszeń. Natomiast najwięcej przejazdów na czerwonym świetle zarejestrował fotoradar w Mrokowie (Mazowieckie) – około pół tysiąca naruszeń. Z kolei na autostradzie A1, w kierunku Częstochowy tylko w marcu odcinkowy pomiar prędkości zarejestrował 15,6 tys. naruszeń.
- Kierowcy przekraczali prędkość średnio o 21 kilometrów na godzinę, ale byli też niechlubni rekordziści. 3 marca fotoradar na autostradzie A1 w kierunku Tuszyna zarejestrował audi, którego kierowca w obszarze niezabudowanym miał na liczniku 118 kilometrów na godzinę przy ograniczeniu prędkości do 50 kilometrów na godzinę – podkreśliła Monika Niżniak.
Zaapelowała także do kierowców o rozsądek, o przewidywanie skutków swoich decyzji. - Stosujmy się do ograniczeń prędkości, zwolnijmy, dostosujmy prędkość do warunków panujących na drodze, szanujmy innych uczestników ruchu drogowego – powiedziała.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN Turbo