W porównaniu do ryku silników, jaki wydają dragstery kategorii top fuel, elektryczny bolid osiąga nieprawdopodobne prędkości w niemal zupełnej ciszy.
Niewiele ponad 7 sekund na pokonanie dystansu 1/4 mili to naprawdę niewiele. Rekordowy sprint na odcinku 400 metrów kończy się prędkością ponad 273 km/h. Jedyne, co temu towarzyszy, to chwilowy pisk opon oraz cichy jęk elektrycznych motorów.
Wydarzenie miało miejsce w Szwecji, gdzie zespół bolidu o nazwie „Electric Fox”, przymierzał się do pobicia europejskiego rekordu prędkości na odcinku 1/4 mili dla samochodu elektrycznego. Nie tylko wyczyn się udał ale i mocno zbliżył wynik do rekordu świata, od którego Maris Ozolins – kierowca dragstera – był o jedyne 0,356 sekundy.
Elektryczny bolid napędzany jest przez 6 chłodzonych cieczą motorów elektrycznych. Czerpią one energię z 800V specjalnie zaprojektowanych baterii litowo-jonowych. Sześć silników generuje łącznie moc prawie 1400 KM, co wystarczy na rozpędzenie 725 kilogramów bolidu na odcinku 1/4 mili w czasie 7,631 sekundy.
Ambitni ludzie, stojący za projektem, zapowiadają, że nie poprzestaną na takim wyniku. Ich celem jest ukończenie odcinka ćwierć mili w czasie poniżej 7 sekund i osiągnięcie prędkości ponad 322 km/h.
Autor: Jakub Tomaszewski//ms / Źródło: tvn24bis.pl
Źródło zdjęcia głównego: YouTube/Maris Ozolins