Do torby spakował dwie butelki spirytusu, zapłacił za ziemniaki. 61-latek podejrzany o oszustwo w sklepie

Pracownik ochrony zauważył, że 61-latek spakował do torby spirytus, który przy kasie naliczył jako ziemniaki (zdjęcie ilustracyjne)
61-latek jest mieszkańcem Zambrowa
Źródło: Google Earth

61-letni mieszkaniec Zambrowa (woj. podlaskie) jest podejrzany o oszustwo w sklepie. Policjanci ustalili, że mężczyzna spakował do torby dwie butelki spirytusu, a zapłacił za ziemniaki. Grozi mu do ośmiu lat więzienia.

Policjanci zatrzymali 61-latka podejrzanego o oszustwo podczas zakupów. Pracownik ochrony na nagraniu z monitoringu zauważył, że mężczyzna w torbie po pieczywie ukrył dwie butelki spirytusu.

- Mężczyzna w kasie samoobsługowej zapłacił za tańszy towar niż ten, który miał w koszyku. W kasie zamiast spirytusu wbił ziemniaki - informuje sierżant Marta Jabłońska z Komendy Powiatowej Policji w Zambrowie.

Pracownik ochrony zauważył, że 61-latek spakował do torby spirytus, który przy kasie naliczył jako ziemniaki (zdjęcie ilustracyjne)
Pracownik ochrony zauważył, że 61-latek spakował do torby spirytus, który przy kasie naliczył jako ziemniaki (zdjęcie ilustracyjne)
Źródło: Shutterstock

- Okazało się, że to nie pierwsze tego typu oszustwo mieszkańca Zambrowa - zaznacza policjantka.

Czytaj też: W koszyku miała truskawki, arbuzy czy paprykę, a na paragonie tylko kapustę

Mężczyzna został zatrzymany i usłyszał zarzut oszustwa. Zgodnie z Kodeksem karnym za to przestępstwo grozi do ośmiu lat pozbawienia wolności.

TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

Czytaj także: