Dachowanie przy stacji paliw. 23-latka jechała "na podwójnym gazie"

23-letnia kierująca trafiła do szpitala
Zakręcie: Dachowanie auta. Kierująca 23-latka była pijana
Źródło: Lubelska policja

23-latka straciła panowanie nad autem, które wypadło z jezdni i dachowało. Jak się okazało, była kompletnie pijana. Groźny wypadek w Zakręciu pod Krasnymstawem zarejestrowała kamera monitoringu.

Do wypadku doszło w piątek przed północą w miejscowości Zakręcie na drodze krajowej nr 17. - Dyżurny krasnostawskiej komendy otrzymał zgłoszenie, że pojazd marki Audi dachował nieopodal jednej ze stacji paliw - informuje Jolanta Babicz z Komendy Powiatowej Policji w Krasnymstawie.

Na miejsce od razu wysłano patrol policji. Funkcjonariusze szybko ustalili, że pojazdem kierowała 23–letnia mieszkanka gminy Łopiennik Górny.

- Kobieta jadąc w kierunku Krasnegostawu nie dostosowała prędkości jazdy do warunków panujących na drodze, straciła panowanie nad pojazdem i wypadła z jezdni. Następnie auto ostro dachowało w rejonie pobliskiej stacji paliw - wyjaśnia Babicz.

Ma jedynie potłuczenia

Poszkodowaną w wyniku wypadku kierującą zabrano karetką pogotowia do szpitala. Kobiecie nic poważnego się nie stało - wypadek zakończył się dla niej jedynie potłuczeniami.

Okazało się jednak, że zasiadła "za kółkiem" będąc kompletnie pijana. - Badanie policyjnym alkomatem wykazało, że 23–latka miała prawie 2 promile alkoholu w organizmie - informuje Babicz.

Kobiecie, prócz grzywny i utraty uprawnień do kierowania, grożą co najmniej teraz dwa lata więzienia

Czytaj także: