Bez pasów, prawa jazdy i wiedzy rodziców. Przejażdżka zakończona otwartym złamaniem

Buggy wywrócił się na łuku drogi
quad 2
Pięciu nastolatków jeździło dwoma czterokołowcami po leśnych drogach. W Posejnelach (Podlaskie) jeden z nich stracił panowanie nad pojazdem. Buggy wywrócił się i wszyscy z niego wypadli. Kierowca uciekał w głąb lasu, zostawiając dwóch kolegów z wywróconego pojazdu. Jeden z nich miał otwarte złamanie. Podróżował w luku bagażowym.

Rodziców nie było w domu. Pięciu chłopaków w wieku 14-16 lat zabrało kluczyki do quada oraz pojazdu typu buggy i postanowiło wybrać się na przejażdżkę. Quadem jechały dwie osoby, a buggy - trzy. Pojazd jest dwuosobowy, a 14-latek postanowił ulokować się w luku bagażowym.

- Cała piątka jechała bez uprawnień, bez kasków i nie miała zapiętych pasów - relacjonowała reporterka TVN24 Joanna Wyrwas.

Buggy wywrócił się na łuku drogi
Buggy wywrócił się na łuku drogi
Źródło: OSP Giby

Wywrócił się na łuku drogi

Jeździli leśnymi drogami, aż w Posejnelach 16-latek kierujący buggy stracił panowanie nad pojazdem. Ten wywrócił się na łuku drogi, a wszyscy z niego wypadli.

16-letni kierowca uciekł w głąb lasu, zostawiając bez pomocy dwóch kolegów z wywróconego buggy.

Lądował śmigłowiec LPR
Lądował śmigłowiec LPR
Źródło: OSP Giby

14-latek z otwartym złamaniem nogi

Uciekiniera zatrzymali policjanci wezwani przez nastolatków, którzy jechali wcześniej quadem.

14-latek, który jechał w luku bagażowym został przetransportowany do szpitala śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Doznał otwartego złamania nogi. Karetką do szpitala został przewieziony drugi z pasażerów buggy oraz kierowca - uciekinier. Nic poważnego im się nie stało.

Teraz całą piątką zajmie się sąd rodzinny.

Kierowca uciekł w głąb lasu
Kierowca uciekł w głąb lasu
Źródło: OSP Giby
Czytaj także: