Ponad pół promila alkoholu miał w organizmie 74-latek, który wsiadł za kierownicą bmw i jeździł po trawniku przed jednym z bloków w Łomży (Podlaskie). Uderzył też w ścianę. Grozi mu do dwóch lat pozbawienia wolności.
We wtorek (11 stycznia) tuż przed godziną 16 policjanci otrzymali zgłoszenie, że po trawniku przed jednym z bloków w centrum Łomży jeździ bmw.
- Ślady wskazywały, że 74-letni kierowca przejechał przez żywopłot, jeździł po trawniku, a następnie uderzył w blok mieszkalny - mówi podinspektor Tomasz Krupa, rzecznik podlaskiej policji.
Stracił prawo jazdy, samochód odholowano
W trakcie rozmowy mundurowi wyczuli od 74-latka alkohol. Badanie alkomatem wykazało, że miał ponad pół promila alkoholu w organizmie.
- Mężczyzna stracił prawo jazdy, a jego samochód został odholowany na parking strzeżony. Dodatkowo odpowie za kolizję drogową – zaznacza podinsp. Krupa.
Zgodnie z kodeksem karnym za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi do dwóch lat pozbawienia wolności.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KMP Łomża