Białystok. Szpital miałby płacić o 700 proc. więcej za prąd, przetarg unieważniono

Szpital jest w dobrej sytuacji finansowej. Może udźwignąć  podwyżki rzędu 200 procent. Ale nie 700 procent
Szpital w Białymstoku miałby płacić 700 proc. więcej za prąd. Przetarg unieważniono

56 milionów złotych rocznie - taką kwotę miałby od stycznia płacić za prąd Uniwersytecki Szpital Kliniczny w Białymstoku. Oznacza to podwyżkę aż o 700 procent. Placówka nie ma takich pieniędzy, więc przetarg został unieważniony. Wkrótce zostanie ogłoszony nowy, ale już wiadomo, że - zgodnie z rządowym projektem - za megawatogodzinę placówka zapłaci maksymalnie 785 zł. A to oznacza podwyżkę o 200 procent.  

- Chcemy przeznaczać pieniądze na leczenie pacjentów, na leki, obsługę, zakup różnego rodzaju środków medycznych, a nie wydawać na media. Natomiast niestety jesteśmy na to skazani - podkreśla Jan Kochanowicz, dyrektor Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Białymstoku.

Placówka dostała w przetargu ofertę z Polskiej Grupy Energetycznej, z której wynika, że od stycznia miałaby płacić rocznie za prąd 56 milionów złotych. Czyli o 700 procent więcej niż do tej pory.

Czytaj też: W szpitalu co miesiąc brakuje ponad miliona złotych. "Wyceny są wzięte z sufitu"

Przetarg unieważniono, bo - jak wskazuje dyrektor - placówki nie stać na taki wydatek.

Uniwersytecki Szpital Kliniczny w Białymstoku jest największym szpitalem w województwie 
Uniwersytecki Szpital Kliniczny w Białymstoku jest największym szpitalem w województwie 
Źródło: TVN24

Czytaj też: Dyrektor największego polskiego szpitala: inflacja w ochronie zdrowia jest znacznie wyższa niż podaje GUS

- Mamy dużo urządzeń energochłonnych. Wspomnę chociażby o sterylizatorni, pralni tudzież - niezbędnego w sezonie zimowym - podgrzewania lądowiska dla helikopterów, ponieważ w oparciu o to lądowisko funkcjonuje cały system ratownictwa medycznego i Regionalne Centrum Leczenia Urazów Wielonarządowych - wylicza dyrektor.

Szpital ogłosi kolejny przetarg.

Mamsymalne stawki mają wynieść 785 zł za megawatogodzinę

W piątek (14 października) przyjęto projekt dotyczący cen prądu dla samorządów, małych i średnich firm oraz podmiotów wrażliwych, czyli m.in. szpitali. Projekt zakłada ustalenie ceny maksymalnej na poziomie 785 zł za megawatogodzinę (MWh).

Taka kwota oznacza, że USK w Białymstoku, a jest to największy szpital w województwie, zapłaci maksymalnie o 200 procent więcej niż obecnie.

Czytaj też: Maksymalna cena prądu dla szpitali nawet dwa razy większa od obecnej

- Pytałem dyrektora szpitala, czy w związku z tym uda się zdobyć środki na prąd. Mówił że, na szczęście są w dobrej sytuacji finansowej. To nie jest 700 procent, ale 200 i pieniądze z pewnością się znajdą - przekazał reporter TVN24 Adrian Zaborowski.

Szpital miałby płacić o 700 proc. więcej za prąd, przetarg unieważniono
Szpital miałby płacić o 700 proc. więcej za prąd, przetarg unieważniono
Źródło: TVN24
Oglądaj TVN24 na żywo
Dowiedz się więcej:

Oglądaj TVN24 na żywo

Czytaj także: