Zaskakujące rozdanie w Beverly Hills. Trzy Złote Globy dla "Pewnego razu... w Hollywood", dwie dla epickiego dramatu "1917" Sama Mendesa. Największymi przegranym okazał się być "Irlandczyk" Martina Scorsese, który nie zdobył żadnej nagrody na pięć nominacji. To nie był też wieczór "Dwóch papieży". Wśród seriali triumfowały: "Fleabag", "Sukcesja" oraz "Czarnobyl".
Na tym kończymy naszą relację. Zapraszamy 10 lutego na relację z wręczenia Oscarów.
Oto wszyscy zwycięzcy Złotych Globów 2020:
FILM
Najlepszy film dramatyczny "1917"
Najlepsza komedia lub musical - "Pewnego razu... w Hollywood"
Najlepszy reżyser - Sam Mendes "1917"
Najlepszy scenariusz - Quentin Tarantino "Pewnego razu... w Hollywood"
Najlepsza aktorka w filmie dramatycznym - Renee Zellweger "Judy"
Najlepszy aktor w filmie dramatycznym Joaquin Phoenix "Joker"
Najlepszy aktor w komedii lub musicalu - Taron Egerton "Rocketman"
Najlepsza aktorka w komedii lub musicalu - Awkwafina "Kłamstewko"
Najlepszy aktor drugoplanowy - Brad Pitt "Pewnego razu w Hollywood"
Najlepsza aktorka drugoplanowa - Laura Dern "Historia małżeńska"
Najlepszy film animowany - "Praziomek"
Film zagraniczny - "Parasite"
Najlepsza muzyka - Hildur Guðnadóttir "Joker"
TELEWIZJA:
Najlepszy serial dramatyczny - "Sukcesja"
Najlepszy miniserial lub film telewizyjny - "Czarnobyl"
Najlepszy serial komediowy lub musical - "Fleabag"
Najlepszy aktor w serialu dramatycznym - Brian Cox "Sukcesja"
Najlepszy aktor w serialu komediowym lub musicalu - Ramy Youssef "Ramy"
Najlepszy aktor w miniserialu lub filmie telewizyjnym - Russell Crowe "Na cały głos"
Najlepsza aktorka w serialu dramatycznym - Olivia Colman "The Crown"
Najlepsza aktorka w serialu komediowym lub musicalu - Phoebe Waller-Bridge "Fleabag"
Najlepsza aktorka w miniserialu lub filmie telewizyjnym - Michelle Williams "Fosse/Verdon"
Najlepsza aktorka drugoplanowa w produkcji telewizyjnej - Patricia Arquette "The Act"
Najlepszy aktor drugoplanowy w produkcji telewizyjnej - Stellan Skarsgard "Czarnobyl"
Najlepszym filmem dramatycznym został "1917" Sama Mendesa.
Złoty Glob trafia do Renee Zellweger za rolę w "Judy".
Przed nami przedostatnia kategoria.
Joaquin Phoenix najlepszym aktorem za rolę w "Jokerze".
"Pewnego razu... w Hollywood" najlepszą komedią. Jak się powoli okazuje, to wielka noc dla Tarantino.
Awkwafina otrzymuje Złoty Glob w kategorii najlepszej aktorki w komedii lub musicalu. Aktorka fenomenalnie zagrała w "Kłamstewku" Lulu Wang.
Złoty Glob za najlepszą rolę męską w komedii bądź serialu otrzymuje Taron Egerton za kreację w "Rocketman".
Najlepszym aktorem drugoplanowym w filmie zostaje Brad Pitt. To druga statuetka w karierze aktora. Wcześniej został doceniony za "12 małp" w 1996 roku.
Hildur Guðnadóttir nagrodzona za muzykę do filmu "Joker".
"Czarnobyl" najlepszym miniserialem.
Złoty Glob dla najlepszej aktorki drugoplanowej w produkcji telewizyjnej zdobywa Michelle Williams za rolę w "Fosse/Verdon".
Złoty Glob otrzymuje Sam Mendes za "1917".
Już za chwilę poznamy najlepszego reżysera filmowego.
Jak donoszą amerykańskie media, Beyonce (która pojawiła się po raz pierwszy od prawie 10 lat) i Jay-Z dotarli na dzisiejszą galę z ponad godzinnym opóźnieniem. Zdążyli jednak na wręczenie statuetki w kategorii dla najlepszej piosenki, w której nominowana była Beyonce.
Charlize Theron prezentuje laureata Nagrody Cecila B. DeMille'a - Toma Hanksa.
Nagroda dla Colman jest sporym zaskoczeniem, gdyż wielu wskazywało na zwycięstwo Jennifer Aniston bądź Reese Witherspoon.
Colman, która w zeszłym roku otrzymała statuetkę za rolę królowej Anny w "Faworycie", tym razem doceniona została za kreację królowej Elżbiety II w "The Crown".
Natomiast najlepszą aktorką w serialu dramatycznym zostaje Olivia Colman.
Najlepszą aktorką drugoplanową w produkcji telewizyjnej została Patricia Arquette za rolę w "The Act".
Nagrodę za najlepszą piosenkę do filmu zostaje "I'm Gonna Love Me Again" z filmu "Rocketman".
A jednak! Drugi Złoty Glob wieczoru dla Phoebe Waller-Bridge.
Czy "Fleabag" zgarnie kolejną statuetkę?
Złoty Glob dla najlepszej aktorki drugoplanowej otrzymuje Laura Dern za rolę w "Historii małżeńskiej".
Congratulations to Laura Dern (@LauraDern) - Best Performance by an Actress in a Supporting Role in Any Motion Picture - Marriage Story (@MarriageStory). - #GoldenGlobes pic.twitter.com/m0MwxR1gXf
— Golden Globe Awards (@goldenglobes) January 6, 2020
Twórcy "Praziomka" nie kryją (i nie udają) ani zaskoczenia, ani wzruszenia.
To trochę zaskakująca decyzja, gdyż wielu stawiało na czwartą część "Toy Story" bądź nową wersję "Króla lwa".
"Praziomek" został najlepszym filmem animowanym.
Tarantino dziękuje swoim gwiazdom: DiCaprio, Pittowi i Margot Robbie.
Najlepszym scenarzystą zostaje Quentin Tarantino.
Cox: Przepraszam pozostałych nominowanych za to, ze wygrałem. Ale czekałem na to przez 60 lat.
Najlepszym aktorem w serialu dramatycznym zostaje Brian Cox za rolę w "Sukcesji".
Congratulations to Brian Cox - Best Performance by an Actor in a Television Series - Drama - Succession. - #GoldenGlobes pic.twitter.com/IL27iJD9Xe
— Golden Globe Awards (@goldenglobes) January 6, 2020
Prezentowana jest laureatka Carol Burnett Award 2020 - Ellen DeGeneres. Aktorka i komiczka na koncie ma m.in. trzy nominacje do Złotych Globów oraz nagrodę Emmy.
"Parasite" zostaje najlepszym filmem zagranicznym. Bong vs Almodovar 2:0. Czy tak będzie podczas Oscarów?
Waller-Bridge uznawana jest obecnie za jedno z najgorętszych nazwisk światowego kina i telewizji. Twórczyni "Fleabag", która wcześniej stworzyła "Obsesję Eve", była jedną ze scenarzystek najnowszego filmu o Jamesie Bondzie.
A zwyciężczynią zostaje Phoebe Waller-Bridge, współtwórczyni i gwiazda "Fleabag".
Congratulations to Phoebe Waller-Bridge - Best Performance by an Actress in a Television Series - Musical or Comedy - Fleabag (@fleabag). - #GoldenGlobes pic.twitter.com/kpvpPDnaVj
— Golden Globe Awards (@goldenglobes) January 6, 2020
Kolejna kategoria: najlepsza aktorka w serialu komediowym lub musicalu.
Warto zauważyć, że gala w tym roku przebiega zaskakująco sprawnie i szybko.
Wielu stawiało na "Sukcesję" w kategorii najlepszy serial dramatyczny. I tak też się stało.
A zwycięzcą został Stellan Skarsgard za rolę w "Czarnobylu". To była pierwsza nominacja do Złotego Globu dla tego legendarnego aktora.
Kolejna statuetka trafi do najlepszego aktora drugoplanowego w produkcji telewizyjnej.
Najlepszym aktorem w miniserialu lub filmie telewizyjnym został Russell Crowe za rolę w serialu "Na cały głos".
A nagroda trafia w ręce w Ramy'ego Yousefa za rolę w serialu "Ramy"
Przed nami pierwsza kategoria: najlepszy aktor w serialu komediowym lub musicalu.
Żarty prowadzącego budzą tyle samo śmiechu, co zażenowania. Ale większość chyba dobrze się bawi.
Gervais: przyjechałem tu limuzyną, której tablice rejestracyjne zrobiła Felicity Huffman.
Gervais poradził zwycięzcom: podziękujcie swojemu agentowi, Bogu i... wypier****ć ze sceny.
Gervais: Pamiętajcie, to tylko żarty. I tak niebawem umrzemy.
Gervais: możecie być zadowoleni, to mój ostatni raz. Nie przejmuję się więcej. Żartuję. Nigdy się nie przejmowałem.
Ricky Gervais na scenie. Zaczynamy galę.
Tegoroczna laureatka Carol Burnett Award Ellen DeGeneres z żoną Portią de Rossi.
Najwięcej nominacji w tym roku zdobyła ”Historia małżeńska" Noaha Baumbacha. To łącząca elementy dramatu i komedii opowieść o Nicole (w tej roli Scarlett Johansson) i Charliem (Adam Driver) - pogrążonym w kryzysie małżeństwie, które rozpoczyna sądową batalię o prawa do opieki nad synem. Film ma szansę na nagrody w sześciu kategoriach: najlepszy dramat, najlepsza aktorka w dramacie, najlepszy aktor w dramacie, najlepsza aktorka drugoplanowa (Laura Dern), najlepszy scenariusz (Baumbach) i najlepsza muzyka (Randy Newman).
Marriage Story co-stars Scarlett Johansson and Adam Driver have arrived at the #GoldenGlobes. pic.twitter.com/3mvpcJ43z3
— Golden Globe Awards (@goldenglobes) January 6, 2020
A oto i gwiazdy jednego z najlepszych filmów Tarantino - jak twierdzą niektórzy - "Pewnego razu... w Hollywood".
. @LeoDiCaprio, Brad Pitt, and @MargotRobbie command the Red Carpet like the true Hollywood legends they are. #GoldenGlobes #RedCarpet pic.twitter.com/FkWWzNm61h
— Golden Globe Awards (@goldenglobes) January 6, 2020
Gwiazda i producentka "Jestem najlepsza. Ja, Tonya" - Margot Robbie zdobyła drugą nominację do Złotego Globu. Ma szansę na statuetkę dzięki roli w "Ślicznotkach".
Na czerwonym dywanie pozowała jedna z największych legend amerykańskiej telewizji - Carol Burnett. W zeszłym roku jako pierwsza otrzymała honorowy Złoty Glob za wybitny wkład w telewizję. Nagroda ta została nazwana jej imieniem (Carol Burnett Award).
Tegoroczną laureatką została Ellen DeGeneres.
Tonight's recipient of the #GoldenGlobes Carol Burnett award, @TheEllenShow has arrived! And so has Carol herself! pic.twitter.com/RD2AC8mwU6
— Golden Globe Awards (@goldenglobes) January 6, 2020
Meryl Streep rolą w drugim sezonie "Wielkich kłamstewek" zdobyła swoją 32. nominację do Złotych Globów, poprawiając własny rekord sprzed dwóch lat.
Streep po raz ostatni po statuetkę sięgnęła w 2012 roku za kreację w "Żelaznej damie". Łącznie ma ich osiem oraz honorowy Złoty Glob czyli Nagrodę Cecila B. DeMille'a za wybitne osiągnięcia w filmie.
Jeżeli Streep wygrałaby w kategorii najlepsza aktorka drugoplanowa w produkcji telewizyjnej, będzie jej to druga statuetka za udział w produkcji telewizyjnej. Pierwszą zdobyła za rolę w legendarnych "Aniołach z Ameryki" w 2004 roku
Julia Butters ma 10 lat i kilka ról telewizyjnych na koncie. Światu dała się poznać niewielką, ale bardzo charakterystyczną rolą u Quentina Tarantino w "Pewnego razu... w Hollywood". Butters zagrała Trudi Fraser, dziecięcą gwiazdę filmową, która wyjaśniała postaci Leonardo DiCaprio na czym polega aktorstwo.
Irlandczyk Andrew Scott ma na koncie ponad 50 ról filmowych i telewizyjnych. Jednak to kreacja "gorącego księdza" ("Hot Priest") w rewelacyjnym "Fleabag" przyniosła mu międzynarodową popularność. Scott, nominowany za tę rolę, według wielu wróci do domu ze statuetką.
Brytyjski komik, aktor, reżyser i scenarzysta Ricky Gervais poprowadzi galę po raz piąty, ustanawiając rekord tych nagród. To on - w 2010 roku - był pierwszym w historii nagród prowadzącym ceremonię. Następnie w tej roli pojawił się w latach: 2011, oraz 2016.
W jednej z rozmów 58-letni komik wyznał, że producenci gali złożyli mu ofertę, której nie mógł odrzucić.
The host with the most who has hosted the most. @rickygervais has arrived on the #GoldenGlobes Red Carpet! pic.twitter.com/4Ek9owWmNG
— Golden Globe Awards (@goldenglobes) January 5, 2020
Według organizatorów dzisiejszej ceremonii, w Beverly Hilton pojawi się około 1300 osób. W odróżnieniu od innych tego typu imprez, goście usadzeni są przy stolikach. Czeka na nich ponad 125 skrzynek szampana, a obsługiwać ich będzie 50-osobowa ekipa kelnerska.
Jeden z najwybitniejszych i najciekawszych gwiazdorów Broadway'u - Billy Porter - po raz kolejny skradł całe show zanim jeszcze na dobre się zaczęło. Porter jest po raz drugi nominowany za główną rolę w serialu "Pose".
A train moment! We are here for @theebillyporter fabulous feathered look on the #GoldenGlobes Red Carpet. pic.twitter.com/lAxgT1rMQ3
— Golden Globe Awards (@goldenglobes) January 5, 2020
Tegorocznymi misterami Złotych Globów są synowie Pierce'a Brosnana - Paris i Dylan. Mister Golden Globe, bo tak oficjalnie nazywa się ten tytuł, przyznawany jest synom (w przypadku córek gwiazd jest to Miss Golden Globe) ważnej osobistości filmowej i telewizyjnej, co do których istnieje nadzieja, że zaistnieją w przyszłości w branży. Jest to swoiste "wprowadzenie na salony" kolejnego pokolenia hollywoodzkich gwiazd. Tradycja sięga 1963 roku.
Ich rola polega przede wszystkim na wręczaniu statuetek podczas gali.
Koreańczyk Bong Joon Ho, twórca wybitnego "Parasite", podbił serca kinomanów i krytyków w wielu zakątkach świata. Zdobywca ubiegłorocznej Złotej Palmy w Cannes jest wymieniany obok Pedro Almodovara jako faworyt w kategorii najlepszego filmu zagranicznego. Jednak pozostałe tytuły nie są bez szans.
Bong Joon-ho, youngest child, Red Carpet, #GoldenGlobes pic.twitter.com/OrYRokzr2R
— Golden Globe Awards (@goldenglobes) January 5, 2020
W tych walizkach znajdują się wyniki tegorocznego rozdania Złotych Globów.
Zdaniem wielu amerykańskich i brytyjskich dziennikarzy filmowych Scafiara jest jedną z tych reżyserek, które powinny były znaleźć się wśród nominowanych za reżyserię bądź scenariusz.
Wśród pierwszych gości na czerwonym dywanie pojawiła się reżyserka Lorene Scafaria, która nakręciła rewelacyjne "Ślicznotki".
Na czerwonym dywanie przed hotelem Beverly Hilton pojawiły się pierwsze gwiazdy, a więc zaczynamy naszą relację.
Gospodarzem wieczoru jest brytyjski aktor, komik i reżyser Ricky Gervais. To jego piąty raz w tej roli i jak deklarował w jednym z wywiadów "ostatecznie ostatni".
To jedna z najciekawszych imprez w kalendarzu filmowo-telewizyjnym. 77. gala rozdania nagród Hollywoodzkiego Stowarzyszenia Prasy Zagranicznej, czyli Złotych Globów przyciągnie ponad 1300 gości, w tym twórców najlepszych tytułów kinowych i telewizyjnych.
W branży Złote Globy mają rangę "małych Oscarów" - najważniejszych po nagrodach Amerykańskiej Akademii Filmowej. Stąd też wielu komentatorów czeka na dzisiejsze rozdanie, gdyż werdykt HFPA był niejednokrotnie papierkiem lakmusowym oscarowej gali.
Krytycy zgodnie zwracają uwagę, w tym roku brakuje jednoznacznych faworytów - zarówno w kategoriach kinowych, jak i serialowych - wydarzyć może się wszystko: nie powinno być niespodzianką, jeśli twórcy produkcji z największą liczbą nominacji wrócą do domów z pustymi rękoma.
Po ogłoszeniu listy nominacji,kontrowersje wzbudził fakt, że na pięć kategorii filmowych (najlepszy film - dramat, najlepszy film - komedia lub musical, najlepszy film zagraniczny, najlepsza reżyseria, najlepszy scenariusz) znalazły się tylko dwa filmy wyreżyserowane przez kobietę ("Kłamstewko" Lulu Wang oraz "Portret kobiety w ogniu" Celine Sciammy wśród najlepszych filmów zagranicznych"). A przecież świetnych produkcji zrealizowanych przez kobiety w ostatnich miesiącach nie brakowało. Eksperci przypominają takie tytuły jak "Małe kobietki" Grety Gerwig czy "Ślicznotki" w reżyserii Lorene Scafarii.
Najwięcej nominacji w kategoriach filmowych - aż sześć - zdobył dramat Noaha Baumbacha "Historia małżeńska" ze Scarlett Johansson i Adamem Driverem w rolach głównych. Co ciekawe, sam Baumbach pominięty został w kategorii reżyserskiej.
"Irlandczyk" Martina Scorsese zdobył pięć nominacji, w tym dla najlepszego dramatu, najlepszej reżyserii, najlepszego scenariusza oraz dla Ala Pacino i Joe Pesciego (w kategorii najlepszy aktor drugoplanowy).
W kategorii najlepszy film zagraniczny nominacje zdobyły: "Nędznicy" Ladja Ly, "Ból i blask" Pedro Almodovara, "Parasite" Bonga Joon-ho, "Portret kobiety w ogniu" Celine Sciammy oraz "Kłamstewko" Lulu Wang. Bong ma również szansę w kategorii reżyserskiej, a grający główną rolę u Almodovara Antonio Banderas nominowany został w kategorii najlepszego aktora w filmie dramatycznym. Gwiazda "Kłamstewka", Awkwafina, znalazła się w piątce nominowanych w kategorii najlepsza aktorka w komedii lub musicalu.
W tej kategorii szansę na nominację miał film Jana Komasy "Boże Ciało", który zgłoszony jest jako oficjalny polski kandydat do Oscara. W kategoriach telewizyjnych listę nominowanych zdominowały "Czarnobyl", "The Crown" oraz "Niewiarygodne", które mają po cztery nominacje.
Autor: tmw / Źródło: tvn24.pl PAP
Źródło zdjęcia głównego: United International Pictures