Stres, smartfon i trzylatek. Poważne skutki cyfrowych kompromisów w rodzinie

dziecko smartfon telefon shutterstock_2532406609
Dr Dębski: dziecko uczy się przez naśladowanie osób dorosłych (materiał archiwalny)
Źródło: TVN24
Zestresowani rodzice częściej sięgają po urządzenia ekranowe, by "zająć" dziecko. To może prowadzić w przyszłości do nadużywania tych urządzeń przez samo dziecko - wynika z badań psycholożki dr Magdaleny Rowickiej z Akademii Pedagogiki Specjalnej im. Marii Grzegorzewskiej.

Jej analizy wykazały też, że sama wiedza, którą mają rodzice na temat rekomendacji dotyczących zdrowego używania urządzeń ekranowych przez dzieci w wieku przedszkolnym w niewielkim stopniu przekłada się na praktykę.

Stres rodziców, a ekran w rękach dziecka

Wyniki pochodzą z trzeciej odsłony projektu badawczego "Brzdąc w sieci", kierowanego przez specjalizującą się w tematyce uzależnień od nowych technologii dr Rowicką. Pierwsze dwie były poświęcone temu, jak przedszkolaki korzystają z urządzeń ekranowych. Trzecie badanie wychodzi od pytania o to, dlaczego rodzice pozwalają na korzystanie z urządzeń ekranowych swoim dzieciom. W badaniu wzięło udział 1088 rodziców dzieci w wieku od 3 do 6 lat (w tym 979 kobiet matek i 109 ojców). Uzyskane dane opisują 1088 dzieci - 568 dziewczynek (52 proc.) i 520 chłopców (48 proc.). Rodzice pytani byli m.in., czy i na ile znają rekomendacje dotyczące korzystania przez małe dzieci z urządzeń ekranowych oraz czy odczuwanie stresu rodzicielskiego lub stresu codziennego jest związane z częstszym udostępnianiem dzieciom urządzeń ekranowych.

Wyniki pokazały, że doświadczanie stresu przez rodzica powoduje, że częściej udostępnia on dziecku urządzenia ekranowe. - Rodzice poszukując sposobów poradzenia sobie ze stresem wykorzystują te ze strategii, które są dostępne, choć nieadaptacyjne - sami zanurzają się w świat internetu, jak i dają przedwcześnie swoim dzieciom te urządzenia - wskazała dr Magdalena Rowicka, cytowana w komunikacie. Dodała, że to jednak może prowadzić do problemowego używania tych urządzeń (np. nadużywania) przez samo dziecko. U podłoża problemu leży m.in. niezaspokajanie jego potrzeb przez rodzica.

Jak zadbać o rodziców?

Na bazie wyników naukowczyni zasugerowała więc zadbanie o rodziców - "zwłaszcza tych, których dzieci przejawiają trudny temperament, ponieważ to ci rodzice są narażeni na odczuwanie wysokiego poziomu stresu, a przy braku odpowiednich umiejętności czy strategii radzenia sobie, mogą wybrać właśnie strategie nieadaptacyjne".

W ocenie psycholożki należy też zadbać o edukację i wsparcie rodziców w sposobach radzenia sobie z własnymi emocjami i stresem, jak i emocjami i stresem dziecka.

Coraz młodsze dzieci w sieci - wyniki wcześniejszych badań

Z wcześniejszych edycji badań "Brzdąc w sieci" wynika, że co drugie dziecko w wieku do 6 lat używa urządzeń mobilnych - zaczynają z nich korzystać średnio w wieku 2 lat, a z roku na rok ten wiek się obniża. - Korzystanie z urządzeń mobilnych przez dzieci w wieku od 0 do 6 lat budzi obawy badaczy, ponieważ jest to okres intensywnego rozwoju dziecka, w którym urządzenia mobilne mogą przyczyniać się do zaburzeń zdrowia somatycznego i psychicznego oraz potencjalnie wpływać na ryzyko rozwoju zachowań kompulsywnych w przyszłości - przypomniała Magdalena Rowicka. Ponadto wcześniejsze badania wykazały, że zdecydowana większość dzieci dysponuje urządzeniami z dostępem do internetu, a duży odsetek dzieci (75 proc.) korzysta z nich bez żadnej kontroli. Niemal dwie trzecie rodziców daje dziecku urządzenie mobilne w nagrodę za coś. Większość przyznaje też, że telefon jest sposobem na płacz, marudzenie lub na to, by mieć czas na wykonanie obowiązków domowych. Jak przypomniała dr Rowicka, celem jej projektu jest nie tylko diagnoza zjawiska, ale także promowanie świadomego podejścia do wychowania w świecie cyfrowym m.in. za pośrednictwem kampanii społecznych.

Nocne scrollowanie telefonu

Jak pisaliśmy niedawno w tvn24.pl, niekontrolowane korzystanie z mediów społecznościowych przez nastolatki, zwłaszcza późnym wieczorem, może mieć niekorzystne skutki, o czym ostrzegali badacze z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. - W konsekwencji prowadzi to do pogorszenia samopoczucia i obniżenia satysfakcji z życia - tłumaczyła prof. Aneta Przepiórka, autorka cytowanego wówczas badania pt. "Problematyczne korzystanie z Instagrama w relacji między chronotypem, prokrastynacją snu a satysfakcją codzienną i jakością snu". - Nadmierne korzystanie z Instagrama wiąże się z gorszą jakością snu i częstszym odkładaniem momentu położenia się spać. W konsekwencji prowadzi to do pogorszenia samopoczucia i obniżenia satysfakcji z życia - podkreśliła badaczka.

ChatBot - groźny doradca

Innym problemem młodych użytkowników internetu są nocne rozmowy nastolatków ze sztuczną inteligencją, które mogą mieć dramatyczne konsekwencje. - Sztuczna inteligencja jest coraz bardziej wykwalifikowana i ludzka w rozmowach z człowiekiem. Często zastępuje kontakt z drugim człowiekiem. A ponieważ jest wszechwiedząca, zna właściwie odpowiedź na wszystkie pytania, jest bardzo atrakcyjna w pewnym sensie interpersonalnie, gdyby traktować AI jako osobę - tłumaczyła w rozmowie z tvn24.pl dr Agnieszka Kowalczewska, psycholożka komunikacji z Uniwersytetu SWPS.

Algorytm sztucznej inteligencji (AI) dostosowuje się do odbiorcy, zapamiętuje nas i to, o czym rozmawiamy. - Wiele jest przykładów, kiedy AI prowadziła młodych ludzi do samobójstwa, potwierdzając ich przekonanie o tym, że jest to słuszna decyzja lub prowadziła do niewłaściwych decyzji z ludzkiego punktu widzenia. Sztuczna inteligencja próbuje nam się przypodobać i może wyprowadzić nas na manowce. To jest niebezpieczeństwo tych rozmów, zwłaszcza bardzo długich, które mogą uzależniać - wyjaśniała dr Kowalczewska.

Uzależnienie od AI może prowadzić do myślenia, że nie potrzebujemy już drugiego człowieka do rozmowy. - To zamiennik relacji na żywo, który jest niebezpieczny, bo człowiek ma trzon moralny, etyczny, który powstrzyma go przed niewłaściwą decyzją. AI nie postawi tej granicy. A my nie wiemy, kiedy ją przekraczamy. Jesteśmy jak "gotowana żaba" - podejmujemy decyzję na własną niekorzyść, nie widząc tego - dodała psycholożka.

Eksperci są już od pewnego czasu alarmują, że korzystanie z portali społecznościowych i AI jest jednym z poważnych zagrożeń dla zdrowia psychicznego młodego pokolenia.

OGLĄDAJ: TVN24 HD
pc

TVN24 HD
NA ŻYWO

pc
Ten i inne materiały obejrzysz w subskrypcji
Czytaj także: