- Działający od ponad siedmiu lat pilotaż Centrów Zdrowia Psychicznego zostanie przedłużony do końca 2026 roku. Dlaczego nie będzie to jeszcze rozwiązanie systemowe?
- W 2025 roku na pilotaż przeznaczono 2,5 miliarda złotych. Budżet na 2026 rok nie jest jeszcze znany.
- 20 października ruszy nabór na dofinansowanie dla placówek psychiatrycznych i centrów zdrowia psychicznego. Do rozdysponowania będzie 237 milionów złotych.
- Więcej artykułów o tematyce zdrowotnej znajdziesz tutaj.
Pilotaż w centrach zdrowia psychicznego (CZP) prowadzony jest od 2018 roku. W takiej formule miały działać do końca 2025 roku, ale na początku października resort zdrowia zapowiedział, że przedłuży program na kolejne miesiące. Nie wiadomo było jednak, na jak długo. Teraz poinformowano, że do końca 2026 roku.
Pilotaż jest udany, ale centra powinny być w całym kraju
CZP skupiają się na opiece zorganizowanej blisko pacjenta, w mniejszych ośrodkach pomocy medycznej, zapobieganiu kryzysom psychicznym, a gdy do nich dojdzie - na szybkim przywróceniu do równowagi. W takich placówkach dorośli pacjenci mogą korzystać ze wszystkich rodzajów świadczeń: dziennych, ambulatoryjnych, stacjonarnych, a główny nacisk kładzie się na opiekę środowiskową. Centra są odpowiedzialne za zdrowie psychiczne osób pełnoletnich z ich obszaru działania i muszą współpracować z opieką społeczną oraz innymi placówkami leczniczymi, w tym z innymi centrami. Obecnie swoją działalnością obejmują połowę dorosłej populacji Polski, ale eksperci, lekarze i pacjenci oczekują rozszerzenia ich sieci na cały kraj.
- Chciałabym usłyszeć, jak wygląda kwestia pilotażu Centrów Zdrowia Psychicznego, który jest bardzo udany, tylko trzeba to rozszerzyć na cały kraj i wdrożyć, a z tego, co wiemy, pewnie przedłuży się on na kolejny rok. Kiedy taka decyzja zapadnie? Pacjenci i ich terapeuci czekają na te informacje - dopytywała pod koniec września w Sejmie, podczas prezentacji priorytetów nowego kierownictwa resortu zdrowia, posłanka Marcelina Zawisza z partii Razem.
Kiedy będą rozwiązaniem systemowym?
Najwyższa Izba Kontroli wykazała w ubiegłym roku problemy organizacyjne części placówek z woj. wielkopolskiego, których działalność sprawdziła. W raporcie z listopada 2024 roku NIK wymieniła błędy rozliczeniowe, braki kadrowe, stosowanie środków przymusu bezpośredniego poprzez unieruchomienie bez wymaganych procedur, zaniedbania w przestrzeganiu praw pacjentów i nieodpowiednie warunki lokalowe.
Wtedy trwała już dyskusja o przejściu z pilotażu do rozwiązań systemowych. Dla resortu zdrowia, którym kierowała wówczas Izabela Leszczyna, wyniki kontroli NIK były argumentem, że konieczne jest opracowanie standardu organizacyjnego dla centrów zdrowia psychicznego. Służyć temu miał powołany pod koniec 2024 r. przez ministrę zdrowia zespół ekspercki.
Efekty jego prac nie zostały do dziś upublicznione. Poza rekomendacją, by przedłużyć pilotaż do 31 grudnia 2026 roku - o tym wniosku z prac zespołu resort zdrowia poinformował w ostatni piątek. Dodatkowy czas ma być wykorzystany na przygotowanie zmian wdrażających rozwiązania systemowe, które docelowo zastąpią pilotaż. Obecnie trwają prace nad nowelizacją rozporządzenia w tej sprawie. Zmiany dotyczą wzrostu stawki na świadczeniobiorcę, zgodnie z rekomendacją Prezesa Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji.
- Jeżeli opracowaliśmy standard organizacyjny Centrów Zdrowia Psychicznego, to po to, żeby pokazać, że jesteśmy w stanie w tym systemie pacjenta zaopiekować od początku aż do jego pełnej satysfakcji. Ale musimy też pamiętać o tym, że to wszystko wymaga również dużych nakładów finansowych. I musimy być przygotowani do tego, patrząc na prognozowaną dziurę finansową w NFZ, czy państwo będzie na to wszystko stać. Zakładamy, że tak. Co więcej, mamy deklarację każdej strony politycznej, że psychiatrę należy wspierać - mówił w czerwcu wiceprezes Polskiego Towarzystwa Psychiatrycznego, członek Rady do spraw Zdrowia Psychicznego, tłumacząc, dlaczego pilotaż, który miał się zakończyć w połowie roku, został wydłużony do końca grudnia.
Ile pieniędzy na przyszły rok? Jeszcze nie wiadomo
W 2025 roku na pilotaż CZP przeznaczono 2,5 mld zł. Ile trafi do nich w przyszłym roku? Jeszcze nie wiadomo. Wiadomo tylko, że Narodowy Fundusz Zdrowia ma zabezpieczyć to finansowanie. - W zeszłym roku w planie również nie były na początku roku zagwarantowane środki na pilotaż, ponieważ formalnie kończył się on w grudniu. W tym roku jest podobnie - mówił w Sejmie prezes NFZ Filip Nowak.
- Jeżeli CZP będą nadal funkcjonowały w oparciu o finansowanie z NFZ, to budżet NFZ je obejmie. Dokładnie tak było w 2025 roku, kiedy pierwotnie pilotaż miał obowiązywać do połowy roku, a ostatecznie trwa do końca bieżącego roku i płacimy za jego realizację - zapewnił Paweł Florek, dyrektor Biura Komunikacji Społecznej i Promocji NFZ.
A jak to, że w połowie października wciąż jeszcze nie wiadomo nic o finansowaniu CZP w przyszłym roku, odbierają osoby pracujące w centrach? - Znajomość kwoty ryczałtu, jaki otrzymamy, pozwoliłaby nam cokolwiek zaplanować. Ona nie była w ostatnich latach znacząco waloryzowana, pomimo istotnych podwyżek (np. cen mediów - red.) czy inflacji, więc ta siła nabywcza spadała. Kluczową kwestią jest świadomość stałości i stabilności działania. My tego poczucia nie mamy od siedmiu lat i jak rozumiem, nie będziemy mieć przez kolejny rok - mówi w rozmowie z tvn24.pl Kama Pierzgalska z Centrum Zdrowia Psychicznego Piaseczno.
- Trudno podejmować jakieś istotne inicjatywy, utrzymać stałość i poczucie bezpieczeństwa zespołów czy budować długofalowe działania, do których jesteśmy zobowiązani i które chcemy tworzyć. Tylko że żyjemy w nieustającym oczekiwaniu, że za chwilę skończy się pilotaż, że za moment będziemy mieć zmianę systemową - dodaje.
Dodatkowym problemem, wpływającym na poczucie niepewności co do finansowania, są tak zwane "potrącenia". - Jeśli pacjent jest hospitalizowany lub leczony w innym miejscu, to z naszego ryczałtu potrącane są z tego tytułu środki. My nigdy o tym nie wiemy wcześniej, tylko post factum. Kiedy się zakończy pilotaż, to potrącenie będzie podwójne. Żyjemy w niepewności, w jaki sposób zamknąć i zbilansować działanie w ramach pilotażu i z jakim bilansem wejdziemy w rozwiązanie systemowe, o którym jak na razie tak naprawdę nic nie wiemy - zauważa Pierzgalska.
Rzecznik MZ: będą granty
Rzecznik Ministerstwa Zdrowia Jakub Gołąb przekazał natomiast, że 20 października rozpocznie się nabór do konkursu grantowego dla centrów zdrowia publicznego dla dorosłych oraz placówek środowiskowej opieki psychologicznej i psychoterapeutycznej dla dzieci i młodzieży, w którym na inwestycje w infrastrukturę będzie do rozdysponowania ponad 237 mln zł.
- Wsparcie w ramach programu może otrzymać 317 placówek psychiatrycznych dla dzieci i młodzieży oraz sto centrów zdrowia publicznego dla dorosłych. Oznacza to, że wsparcie może otrzymać ponad 60 proc. ośrodków i 70 proc. CZP funkcjonujących obecnie w Polsce - dodał Jakub Gołąb.
Maksymalna wartość grantu dla jednej placówki to 550 tys. zł dla ośrodków środowiskowej opieki psychologicznej i psychoterapeutycznej (I poziom referencyjny) oraz 820 tys. zł dla CZP.
Centrum Zdrowia Psychicznego to miejsce, w którym można uzyskać natychmiastową, bezpłatną pomoc w związku z problemami ze zdrowiem psychicznym przez całą dobę, bez konieczności posiadania skierowania lub wcześniejszego umawiania wizyty. Zakres pomocy w CZP obejmuje odpowiednio do potrzeb wizyty w poradni zdrowia psychicznego, pobyt na oddziale dziennym lub całodobowym, a także wsparcie zespołu leczenia środowiskowego, który odwiedza pacjentów w ich domach, by wspierać zarówno pacjentów, jak i ich rodziny.
Obecnie działa 117 centrów. Celem pilotażu jest przetestowanie środowiskowego modelu psychiatrycznej opieki zdrowotnej opartego na CZP w aspektach organizacji, finansowania, jakości oraz dostępności do świadczeń opieki zdrowotnej. Docelowo centra miałyby działać w całym kraju.
Autorka/Autor: Piotr Wójcik
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Szpital Zdroje w Szczecinie