Podczas lekcji w liceum między dwoma 16-letnimi uczniami miało dojść do nieporozumienia. Jeden z nich wyciągnął nóż i zaatakował kolegę. Obaj nastolatkowie trafili do szpitala. Poszkodowany został opatrzony i wypisany do domu. Napastnik trafił na obserwację psychiatryczną. Sprawę wyjaśnia policja.
W poniedziałkowy poranek w jednym z liceów na terenie Zgorzelca doszło do groźnego incydentu między dwoma uczniami.
- Podczas lekcji jeden zaatakował drugiego nożem. Między uczniami doszło do nieporozumienia. Obaj szesnastolatkowie trafili do szpitala - informuje st. sierż. Mariola Kowalska ze zgorzeleckiej policji. I dodaje: okoliczności zajścia są wyjaśniane.
Reporterowi TVN24 udało się porozmawiać z dyrektorem szkoły, w której doszło do "nieporozumienia". Jak mówi, uczniowie siedzieli do siebie tyłem podczas lekcji georgrafii. W pewnym momencie jeden wstał i zaatakował drugiego. - Uczniowie, którzy byli najbliżej, plus nauczyciel, zabrali mu po prostu to narzędzie. On był w tym momencie jak gdyby unieszkodliwiony - mówi Szymon Karolak, dyrektor Zespołu Szkół Zawodowych i Licealnych im. Górników i Energetyków Turowa w Zgorzelcu.
Nie wiadomo, skąd chłopak miał nóż. Nieznane są też motywy jego działania.
Depresja?
Jak mówi Joanna Zielińska, lekarz dyżurny SOR w szpitalu w Zgorzelcu, ranny po opatrzeniu został zwolniony do domu. Chłopak jest w dobrym stanie. Za 10-14 dni ma zgłosić się do szpitala na zdjęcie szwów.
Zielińska dodaje, że sprawca ataku trafił na oddział psychiatrii w Sieniawce. Jak mówi, gdy chłopak trafił do szpitala, dało się zauważyć, że jest "prawdopodobnie w lekkiej depresji". Dopytywana, czy depresja mogła być powodem ataku, odpowiada: - To wyjaśni dalsze leczenie.
- Przesłuchiwani są uczniowie i nauczyciele, by dokładnie wyjaśnić, co tam się wydarzyło. O ewentualnych konsekwencjach dla 16-latka zadecyduje sąd rodzinny - mówi Kowalska. Ewentualnych, bo jeśli okaże się, że obrażenia nastolatka nie były poważne, to sprawą nie zajmie się sąd rodzinny, ale rodzice pokrzywdzonego będą mogli wnieść prywatne oskarżenie.
Wiadomo, że życiu i zdrowiu zaatakowanego chłopaka nie zagraża niebezpieczeństwo. Ma powierzchowną ranę w okolicach szyi. Został opatrzony i wypisany ze szpitala. 16-letni napastnik trafił na obserwację psychiatryczną.
Do zdarzenia doszło w Zespole Szkół Zawodowych i Licealnych im. Górników i Energetyków Turowa w Zgorzelcu:
Autor: tam / Źródło: TVN24 Wrocław