Zemdlała, żeby wejść do strefy kibica

"Ścisk, tłok i duchota"
"Ścisk, tłok i duchota"
Źródło: Hubert Szuberski | TVN24 Wrocław

Strefa kibica we Wrocławiu wypełniona była w sobotę do ostatniej osoby. Już przed godz. 20.00 zamknięte zostały bramki. Kibice chwytali się różnych sposobów, żeby wejść do środka.

- Jedna z czekających osób powiedziała ochroniarzom, że w kolejce zemdlała dziewczyna - relacjonował reporter TVN24. - A ci otworzyli bramkę i pozwolili chłopakowi wnieść słaniającą się kibickę, żeby już w strefie zaczerpnęła świeżego powietrza - dodał.

Piłka doda ci skrzydeł

Powietrze pełne piłkarskich emocji pomogło. Opadająca z sił dziewczyna dostała w fanzonie cudownego ozdrowienia. Jak tylko została wniesiona między innych kibiców i postawiona przez swojego kolegę na ziemi, nagle poczuła się dużo, dużo lepiej. Na tyle, by zacząć skakać i wymachiwać z radości rękami.

Autor: bieru/par

Czytaj także: