Zarzut narażenia życia i zdrowia usłyszał w czwartek mężczyzna, który był sprawcą wybuchu gazu w budynku przy ul. Kurkowej. W nocy z wtorku na środę ewakuowano 21 osób. 39-latkowi grozi nawet do 10 lat więzienia.
- Prokuratura złożyła wniosek o tymczasowe aresztowanie mężczyzny, który przebywa obecnie w szpitalu. Mężczyzna usłyszał również zarzuty narażenia życia i zdrowia wielu osób. Grozi mu od roku do 10 lat więzienia – informuje Małgorzata Klaus, rzeczniczka prokuratury okręgowej we Wrocławiu.
Próbował się zabić
Według rzeczniczki mężczyzna odkręcił główny zawór gazu w swoim mieszkaniu na drugim piętrze. Prawdopodobnie próbował w ten sposób popełnić samobójstwo.
W nocy z wtorku na środę w kamienicy przy ul. Kurkowej doszło do wybuchu gazu. 21 osób zostało ewakuowanych i pozbawionych dachu nad głową. Mieszkanie i część budynku została zniszczona.
Autor: EJ/dr/par / Źródło: TVN24 Wrocław