Kristina wracała ze szkoły, ciało 10-latki znaleziono w lesie. Sprawa Jakuba A. wróciła na wokandę

Źródło:
TVN24 Wrocław, PAP
Jakub A. skazany na dożywocie za zabójstwo 10-letniej Kristiny (11.10.2022)
Jakub A. skazany na dożywocie za zabójstwo 10-letniej Kristiny (11.10.2022)TVN24 Wrocław
wideo 2/31
Jakub A. skazany na dożywocie za zabójstwo 10-letniej KristinyTVN24 Wrocław

W piątek przed Sądem Apelacyjnym we Wrocławiu ruszył proces odwoławczy Jakuba A., oskarżonego o brutalne zabójstwo 10-letniej Kristiny z Mrowin. W pierwszej instancji mężczyzna został skazany na dożywocie. W trakcie śledztwa - jak informowała prokuratura - przyznał się do popełnienia zbrodni.

W piątek ruszył proces przed sądem odwoławczym. Sąd nie uwzględnił wniosku oskarżyciela posiłkowego, reprezentującego rodzinę zamordowanej dziewczynki, o wyłączenie jawności procesu. Sąd nie wykluczył przy tym utajnienia procesu na dalszym etapie postępowania.

Obrona Jakuba A. kwestionuje wcześniejsze opinie biegłych psychologów i psychiatrów co od poczytalności oskarżonego (z opinii tych wynika, że Jakub A. w chwili popełnienia zarzucanych mu zbrodni był poczytalny). Według obrony, wydane przez biegłych opinie były „nierzetelne”. Sąd zdecydował, że biegli psychiatrzy zbadają stan psychiczny oskarżonego.

Rozprawa została odroczona.

Trzy apelacje

Do Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu wpłynęły trzy apelacje. Złożyli je prokuratura, pełnomocnik matki zamordowanej 10-latki i oskarżony z obrońcą. Ci ostatni wnioskują o umorzenie sprawy, argumentując to stanem psychicznym Jakuba A. Pełnomocnik matki Kristiny wnioskuje o podwyższenie zadośćuczynienia, a także nie zgadza się z zastrzeżeniem sądu pierwszej instancji co do 30 lat, po których Jakub A. mógłby ubiegać się o warunkowe przedterminowe zwolnienie. Prokuratura w apelacji także wskazuje na okres, po którym mężczyzna mógłby ubiegać się o przedterminowe warunkowe wyjście na wolność, ale zaskarża też zmianę kwalifikacji prawnej czynu. Chodzi o podżeganie do zabójstwa. A. został bowiem oskarżony nie tylko o zabójstwo, ale też o podżeganie do zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem, z uwagi na motywację zasługującą na szczególne potępienie. Sąd pierwszej instancji nie uwzględnił jednak szczególnego okrucieństwa i skazał go za podżeganie do zwykłego typu zabójstwa.

Sąd pierwszej instancji: traktował pokrzywdzoną jako przeszkodę

Proces przed sądem pierwszej instancji miał wyłączoną jawność. Ruszył przed Sądem Okręgowym w Świdnicy we wrześniu 2021 roku. Jakub A. - w październiku 2022 roku - za zabójstwo i zbezczeszczenie zwłok został skazany na dożywocie. Sąd skazał go także za wcześniejsze podżeganie do zabicia 10-latki. O przedterminowe zwolnienie warunkowe może się ubiegać po 30 latach. Na 10 lat pozbawiono go także praw publicznych. Skazany - zgodnie z wyrokiem sądu pierwszej instancji - ma również zapłacić po 100 tysięcy złotych zadośćuczynienia rodzicom oraz ponad 97 tysięcy złotych wszystkich kosztów postępowania przygotowawczego i kosztów sądowych.

Sędzia Jerzy Zieliński podkreślał, że czyn, którego dopuścił się mężczyzna, zasługuje na szczególne potępienie. - Działał z bezpośrednim zamiarem pozbawienia życia pokrzywdzonej, ze szczególnym okrucieństwem, traktując pokrzywdzoną jako przeszkodę do ułożenia sobie życia osobistego z jej matką - podkreślał sędzia.

Jak wskazywał sąd, A. zadał dziewczynce 30 ran kłutych. Następnie znieważył jej zwłoki.

Rozstrzygnięcie nie było prawomocne. Prokuratura początkowo była zadowolona z rozstrzygnięcia. - Ten wyrok jest jak najbardziej zasadny - komentował prokurator. Podobnego zdania był pełnomocnik matki zamordowanej 10-latki.

Jakub A. skazany na dożywocie za zabójstwo 10-letniej KristinyTVN24 Wrocław

Wracała ze szkoły, nigdy nie dotarła do domu

13 czerwca 2019 roku Kristina około godziny 13 skończyła lekcje, wyszła ze szkoły w centrum Mrowin i kierowała się do oddalonego o około kilometr domu. Ostatni raz widziana była 200 metrów od swojego miejsca zamieszkania. Nigdy tam jednak nie dotarła.

Najpierw rodzina szukała jej na własną rękę. Potem powiadomiono służby. Strażacy sprawdzili okoliczne zbiorniki wodne, z nieba okolicę przeszukiwał policyjny śmigłowiec. 10-latki szukali dorośli, pieszo i samochodami. Dzieci jeździły na rowerach. Po Kristinie nie było śladu.

Kilka godzin później - w lesie, w okolicy miejscowości Pożarzysko (około trzech kilometrów od Mrowin) - przypadkowe osoby natknęły się na ciało poszukiwanej dziewczynki.

Śledczy od początku informowali, że doszło do zabójstwa. Po trwającej 12 godzin sekcji zwłok przekazali, że dziecko zginęło od ran kłutych klatki piersiowej i szyi.

Początkowo prokuratura przekazywała również, że zbrodnia miała podłoże seksualne.

Śledczy na miejscu zbrodnitvn24

Jakub A. został zatrzymany kilka dni później

Przez kilka dni trwały intensywne poszukiwania sprawcy. Policja apelowała o pomoc do mieszkańców okolicznych miejscowości, a także kierowców, którzy tamtędy przejeżdżali i mogli dostrzec coś podejrzanego.

Na konferencji prasowej minister sprawiedliwości, prokurator generalny Zbigniew Ziobro zapewniał, że zatrzymanie mordercy 10-latki to kwestia czasu. Podkreślał, że dla polskiej prokuratury i policji to sprawa honorowa.

16 czerwca 2019 roku, w jednym z domów na wrocławskich Krzykach, zatrzymano 22-letniego wówczas studenta Jakuba A. Mężczyzna usłyszał zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem, a także zarzut podżegania znajomego do współudziału w zabójstwie. Za pomoc miał oferować 10 tysięcy złotych.

Sąd, na wniosek prokuratury, aresztował Jakuba A. Mężczyzna przyznał się do zarzucanych mu czynów.

Policja publikuje nagranie z zatrzymania 22-latka podejrzanego o zabójstwo Kristiny
Policja publikuje nagranie z zatrzymania 22-latka podejrzanego o zabójstwo Kristiny (czerwiec 2019 r.)policja dolnośląska

Próbował zmylić śledczych. Bezskutecznie

Prokuratura nie informowała o motywach zabójstwa. Wiadomo, że matka zamordowanej 10-latki to ciotka Jakuba A. Mężczyzna znał dziewczynkę, a zbrodnię miał zaplanować w najdrobniejszych szczegółach. Tropy śledczych miało zmylić upozorowanie wykorzystania seksualnego Kristiny. A. - według prokuratury i policji - chciał, aby podejrzenia padły na pedofila.

- Czynił wysiłki, by znaleźć wykonawcę zbrodni. Gdy uznał, że to za trudne, poszukiwał wszystkich możliwych materiałów dotyczących zbrodni na tle seksualnym na dzieciach. Interesowały go naukowe opracowania, jak i materiały z mediów. Tak skrupulatnie chciał zbudować fałszywy trop dla nas, że za zbrodnią stoi seksualny dewiant - tłumaczył dziennikarzowi tvn24.pl informator związany ze śledztwem.

Jak informowali śledczy, A. zostawił swój telefon we Wrocławiu tak, by ten - w dniu zabójstwa - logował się właśnie w stolicy Dolnego Śląska. Miał też pojawić się w miejscu, w którym zarejestrowała go kamera monitoringu. Na miejsce zbrodni pojechał wypożyczonym autem, kupił nowe ubrania, a na nogi założył buty w nie swoim rozmiarze. Wszystko po to, aby odwrócić od siebie podejrzenia.

Biegli: Jakub A. był w pełni poczytalny

Obrońca A. Katarzyna Bórawska przekazała, że jej klient "wyraża żal i skruchę". - W imieniu Jakuba A. chciałabym przeprosić rodziców pokrzywdzonej Kristiny, jej rodzeństwo i całą rodzinę. (...) Prosi także o niedokonywanie ocen moralnych jego czynów z uwagi na fakt, że ponad rok uczęszczał na terapię psychologiczną. Dodatkowo leczył się na własną rękę środkami psychotropowymi - podkreślała mecenas Bórawska.

Prokuratorzy zasięgnęli opinii w sprawie poczytalności wrocławskiego studenta podejrzanego o zabójstwo 10-letniej Kristiny. Mężczyzna został poddany badaniu przez dwóch biegłych psychiatrów. Później ci zawnioskowali o dołączenie do zespołu dwóch kolejnych biegłych: psychologa i seksuologa. W sumie z podejrzanym spotkali się kilkukrotnie.

- Z przesłanej nam opinii wynika, że w chwili popełnienia zarzucanych mu czynów - podżegania do zabójstwa i zabójstwa - Jakub A. był w pełni poczytalny. W swojej opinii biegli nie stwierdzili także u podejrzanego zaburzeń preferencji seksualnych - przekazał w styczniu 2020 roku Tomasz Orepuk, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Świdnicy.

Kilkadziesiąt opinii biegłych i akt oskarżenia

W maju 2021 roku, niemal dwa lata po śmierci Kristiny, do Sądu Okręgowego w Świdnicy wpłynął akt oskarżenia przeciwko Jakubowi A. - W drodze powrotnej ze szkoły pokrzywdzona wsiadła do samochodu A., będącego znajomym rodziny. Oskarżony wywiózł ją do lasu, gdzie, działając ze szczególnym okrucieństwem, dokonał zbrodni zabójstwa - przytaczał fragmenty pisma Orepuk. Jak dodał, A. w trakcie eksperymentu procesowego szczegółowo opowiadał o tym, co się stało i ujawnił okoliczności, "które mógł znać tylko sprawca zabójstwa".

W trakcie postępowania dotyczącego śmierci 10-latki przebadano kilkaset śladów biologicznych. - W toku śledztwa uzyskano kilkadziesiąt opinii z różnych dziedzin, w tym 43 opinie genetyczne dotyczące identyfikacji kilkuset zabezpieczonych śladów biologicznych oraz opinie biegłych z zakresu chemii, daktyloskopii, traseologii, psychiatrii, psychologii i seksuologii - wymieniał rzecznik świdnickiej prokuratury.

Jakub A. na ławie oskarżonychTVN24 Wrocław

Autorka/Autor:ib/ tam

Źródło: TVN24 Wrocław, PAP

Źródło zdjęcia głównego: Dolnośląska Policja

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Niemieckie służby oraz wolontariusze szukają sześcioletniego autystycznego chłopca o imieniu Arian, który zaginął 22 kwietnia w Dolnej Saksonii. Chłopiec pod nieuwagę rodziców opuścił ogród. Kamery pobliskiego monitoringu zarejestrowały jak sześciolatek ucieka do lasu - piszą media.

Ariana nie ma prawie tydzień. Wykluczają porwanie i atak wilków

Ariana nie ma prawie tydzień. Wykluczają porwanie i atak wilków

Źródło:
"Die Welt", "Bild"

Jeśli przywódcy Republiki Serbskiej - większościowo serbskiej części Bośni i Hercegowiny - ogłoszą secesję, w ciągu godziny wybuchnie w kraju wojna - ostrzega niemiecki dziennik "Die Welt". Jak dodaje, "BiH jest najbardziej niestabilnym i narażonym krajem w regionie", a obecna sytuacja jest "najpoważniejsza od rozpadu Jugosławii".

Kocioł bałkański wciąż wrze. "Die Welt": jeśli ogłoszą secesję, w ciągu godziny wybuchnie wojna

Kocioł bałkański wciąż wrze. "Die Welt": jeśli ogłoszą secesję, w ciągu godziny wybuchnie wojna

Źródło:
PAP

Wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz pochwalił się narodzinami syna w mediach społecznościowych. "Witaj na świecie, synu. Mama i nasz maluch bardzo dzielni" - napisał polityk.

Wicepremier i minister obrony pochwalił się narodzinami syna

Wicepremier i minister obrony pochwalił się narodzinami syna

Źródło:
tvn24.pl

Aplikacja TikTok domaga się szerokich uprawnień dostępowych podobnie jak inne platformy społecznościowe, takie jak Facebook czy Instagram. Jednak używanie TikToka budzi większe emocje ze względu na powiązania z Chinami - uważa Szymon Palczewski z portalu CyberDefence24. Wtóruje mu Piotr Konieczny, szef zespołu bezpieczeństwa serwisu Niebezpiecznik, który zauważa, że ostatecznie to użytkownik kontroluje, jakie informacje komu udostępnia.

"Emocje" w sprawie popularnej aplikacji. "Sprawa budzi wątpliwości"

"Emocje" w sprawie popularnej aplikacji. "Sprawa budzi wątpliwości"

Źródło:
PAP

Zarzut fizycznego znęcania się nad dzieckiem usłyszał w Prokuraturze Rejonowej w Wejherowie 24-latek. W piątek do miejscowego szpitala trafiła trzyletnia dziewczynka. Jej obrażenia wzbudziły podejrzenia lekarzy, że może być ofiarą przemocy. Policja zatrzymała do sprawy matkę oraz jej partnera.

Trzyletnia dziewczynka w szpitalu z "masywnym stłuczeniem głowy". Zarzut znęcania się dla partnera matki dziecka

Trzyletnia dziewczynka w szpitalu z "masywnym stłuczeniem głowy". Zarzut znęcania się dla partnera matki dziecka

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24

Członkowie Stowarzyszenia "Wizna 1939" ekshumowali w Wylinach-Rusi (woj. podlaskie) szczątki polskiego żołnierza, który zginął podczas kampanii wrześniowej. Relacja o tych wydarzeniach przetrwała w pamięci rodziny tutejszego gajowego, który w 1939 roku zauważył ciało na polu i pochował je w pobliskim lesie.

Gajowy w 1939 roku znalazł na polu ciało polskiego żołnierza i pochował w lesie. Szczątki udało się odnaleźć

Gajowy w 1939 roku znalazł na polu ciało polskiego żołnierza i pochował w lesie. Szczątki udało się odnaleźć

Źródło:
tvn24.pl

W drodze do Polski jest fala gorącego powietrza. Kiedy możemy się spodziewać niemal letniej aury? Sprawdź długoterminową prognozę pogody na 16 dni, przygotowaną przez prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: takiej sytuacji nie było od dawna

Pogoda na 16 dni: takiej sytuacji nie było od dawna

Źródło:
tvnmeteo.pl

Mieszkańcy Indii zmagają się z upałami. Są miejsca z temperaturą sięgającą 45 stopni. Władze ostrzegają przed wychodzeniem na zewnątrz wtedy, kiedy jest najgoręcej, i otwierają specjalne centra, w których można się schronić przed spiekotą.

Upał w Indiach jest nie do zniesienia. "Dostajemy  swędzącej wysypki, miewamy zawroty głowy"

Upał w Indiach jest nie do zniesienia. "Dostajemy swędzącej wysypki, miewamy zawroty głowy"

Źródło:
Reuters, NDTV, The New Indian Express

"Czym ci biedni ludzie mają palić"? - komentują internauci, którzy uwierzyli w rzekomy nowy zakaz planowany w Unii Europejskiej. Krążący w sieci przekaz jest skutkiem sugestii zbudowanej na bazie tytułu jednego z tekstów w specjalistycznym serwisie. Uspokajamy: w UE nie ma takich planów.

Nowy "zakaz Unii Europejskiej" dotyczy ogrzewania pelletem i drewnem? Wyjaśniamy

Nowy "zakaz Unii Europejskiej" dotyczy ogrzewania pelletem i drewnem? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

W poniedziałek rano na lotnisku Heathrow w Londynie rozpoczyna się czterodniowy strajk funkcjonariuszy straży granicznej. Będą protestować przeciwko zmianom warunków pracy. Wcześniejsze strajki powodowały znaczące zakłócenia dla podróżujących.

Strajk na Heathrow przez całą majówkę

Strajk na Heathrow przez całą majówkę

Źródło:
PAP

Mamy pierwszą osobę w Polsce ukaraną za mówienie "patodeweloperka", to aktywista Miasto Jest Nasze - informuje współzałożyciel stowarzyszenia i od niedawna stołeczny radny Jan Mencwel. W uzasadnieniu sąd podnosi, że odbiór tego sformułowania jest "negatywny", a w stosunku do dewelopera, o którym pisał aktywista, jest "obraźliwe" i "nie znajduje żadnego uzasadnienia".

Aktywista ukarany przez sąd za sformułowanie "patodeweloperka". "Pierwszy w Polsce"

Aktywista ukarany przez sąd za sformułowanie "patodeweloperka". "Pierwszy w Polsce"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Jedna osoba została ranna w karambolu, do którego doszło w Gdańsku na obwodnicy Trójmiasta. Zderzyło się tam sześć samochodów.

Na obwodnicy zderzyło się sześć aut. Jedno dachowało

Na obwodnicy zderzyło się sześć aut. Jedno dachowało

Źródło:
PAP

Tragiczny wypadek na Płochocińskiej. Jak dowiedział się nasz reporter Artur Węgrzynowicz, w zderzeniu osobowej skody z busem zginęła kobieta. Na miejscu były wszystkie służby.

Zderzenie na Płochocińskiej. Nie żyje kobieta

Zderzenie na Płochocińskiej. Nie żyje kobieta

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Ciało nagiej kobiety w Parku Praskim znalazł pracownik firmy sprzątającej. Została zgwałcona i uduszona. Choć do zbrodni doszło prawie dwa lata temu, zabójca wciąż pozostaje na wolności. Śledczy analizują akta podobnych historii z ostatnich dwudziestu lat, wcześniej sprawdzali, czy ta sama osoba zaatakowała i zabiła nauczycielkę w łódzkim parku na Zdrowiu.

Zamordował kobietę w Parku Praskim, od dwóch lat pozostaje nieuchwytny. Śledczy sprawdzają, czy to seryjny zabójca

Zamordował kobietę w Parku Praskim, od dwóch lat pozostaje nieuchwytny. Śledczy sprawdzają, czy to seryjny zabójca

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Turysta z USA, który został postrzelony w twarz i okradziony w Nyanga po tym, gdy mapy Google pokierowały go przez cieszącą się złą sławą dzielnicę Kapsztadu, zapowiedział, że pozwie platformę. To już kolejny taki przypadek. Google zapewnia, że traktuje bezpieczeństwo kierowców "bardzo poważnie".

Został postrzelony w twarz, chce pozwać Google

Został postrzelony w twarz, chce pozwać Google

Źródło:
PAP

Minister sprawiedliwości Adam Bodnar podczas konferencji na temat strategicznych pozwów wniesionych przez wielkie korporacje czy polityków przeciwko partycypacji publicznej, zapowiedział zmiany w Kodeksie karnym. Jego resort ma zacząć pracę nad zniesieniem art. 212 Kodeksu karnego o zniesławieniu.

Bodnar zapowiada zmiany w kodeksie karnym. Zniknąć ma artykuł o zniesławieniu

Bodnar zapowiada zmiany w kodeksie karnym. Zniknąć ma artykuł o zniesławieniu

Źródło:
oko.press

Takie powinny być standardy, bo za miedzą mamy wojnę - mówi w rozmowie z redakcją biznesową tvn24.pl Tomasz Parol, szef kancelarii Direct. Komentuje w ten sposób pismo, które do jednego z mieszkańców wysłał urząd miejski w Międzyrzeczu. Chodzi o zajęcie samochodu na wypadek mobilizacji.

Pismo w sprawie przekazania auta na rzecz wojska. "Takie powinny być standardy"

Pismo w sprawie przekazania auta na rzecz wojska. "Takie powinny być standardy"

Źródło:
tvn24.pl

Zbliża się czas matur i wyboru kierunku studiów. Państwowy Instytut Badawczy postanowił zapytać polską młodzież w wieku od 17 do 19 lat o to, jak widzą swoją przyszłość. Młodzi najczęściej chcieliby pracować w zawodach takich jak psycholog, programista czy lekarz.

W tych zawodach chcą pracować młodzi Polacy

W tych zawodach chcą pracować młodzi Polacy

Źródło:
tvn24.pl

Najbardziej inwigilowaną grupą czuli się politycy PiS. I oni sami mówili, że uważają, że są podsłuchiwani, bo dyscyplina i utrzymanie klubu jest priorytetem - mówił w "Kawie na ławę" Przemysław Wipler z Konfederacji. - Podgryzacie sobie aorty, kopiecie się po kostkach, nie wierzycie sobie, zaglądacie sobie za firanki, podsłuchujecie siebie nawzajem, inwigilujecie. To jest obraz partii upadłej - powiedział o PiS wiceminister sprawiedliwości Krzysztof Śmiszek z Lewicy.

Suski wezwany w sprawie Pegasusa. "Czytam to bardzo jednoznacznie. Jest osobą pokrzywdzoną"

Suski wezwany w sprawie Pegasusa. "Czytam to bardzo jednoznacznie. Jest osobą pokrzywdzoną"

Źródło:
TVN24
Jola Ogar-Hill: mam żonę i córkę, a w Polsce jestem bezdzietną panną

Jola Ogar-Hill: mam żonę i córkę, a w Polsce jestem bezdzietną panną

Premium

Znajdowała się jedynie 10, 15 centymetrów pod ziemią. Została znaleziona w lesie w gminie Siennica Różana (woj. lubelskie). Mowa o ołowianej pieczęci papieża Benedykta XIV z lat 1740-1758, na którą trafił poszukiwacz z wykrywaczem metali, który chciał odszukać artefakty z czasów I wojny światowej. Zabytek ma trafić do muzeum. Zachował się w bardzo dobrym stanie. 

Znalazł w lesie XVIII-wieczną bullę papieską. "To był pierwszy, może drugi sygnał z wykrywacza metali"

Znalazł w lesie XVIII-wieczną bullę papieską. "To był pierwszy, może drugi sygnał z wykrywacza metali"

Źródło:
PAP

Stacja informacyjna TVN24, należąca do globalnego koncernu medialnego Warner Bros. Discovery, była najbardziej opiniotwórczym medium w Polsce w marcu 2024 roku - wynika z najnowszego raportu Instytutu Monitorowania Mediów. Na informacje przekazywane na antenie TVN24 powoływano się ponad 4,2 tysiąca razy.

TVN24 liderem rankingu najbardziej opiniotwórczych mediów w Polsce

TVN24 liderem rankingu najbardziej opiniotwórczych mediów w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

"Rada Polskich Mediów stanowczo sprzeciwia się bezprawnym i szkodliwym społecznie działaniom podejmowanym przez Przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wobec niezależnych mediów" - brzmi treść uchwały RPM. Sprawa dotyczy decyzji oraz wypowiedzi Macieja Świrskiego wymierzonych w redakcje TVN24, TOK FM.

Rada Polskich Mediów: działalność przewodniczącego KRRiT godzi w wolność słowa

Rada Polskich Mediów: działalność przewodniczącego KRRiT godzi w wolność słowa

Źródło:
tvn24.pl

Już po raz czwarty Fundacja Grand Press uhonoruje Medalami Wolności Słowa Polaków w wyjątkowy sposób zasłużonych dla wolności wypowiedzi. Jak co roku swoich kandydatów mogą wskazywać również obywatele. 

Medal Wolności Słowa. Można zgłaszać kandydatów  

Medal Wolności Słowa. Można zgłaszać kandydatów  

Źródło:
Fundacja Grand Press

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o "miłosnym dramacie w sportowym świecie", czyli o filmie "Challengers" z Zendayą, który wszedł właśnie do kin. Na wielkim ekranie można też obejrzeć film "Back to Black. Historia Amy Winehouse" - pierwszą fabularną biografię wokalistki. Z kolei do księgarń trafiła książka o legendarnym zespole ABBA. Muzycy ujawnili niepublikowane wcześniej szczegóły z ich życia zawodowego i prywatnego. W programie nie zabrakło też nowinek ze świata gwiazd.

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24