"Łowcy głów" wytropili 28-letniego Polaka podejrzewanego o brutalne pobicie właściciela mieszkania w Niemczech. Mężczyzna miał między innymi kopać swoją ofiarę po głowie aż do nieprzytomności. Według niemieckich śledczych było to usiłowanie zabójstwa.
Mężczyzna został zatrzymany na terenie Przemkowa na Dolnym Śląsku. Za 28-latkiem wystawiony był Europejski Nakaz Aresztowania.
- Podejrzewany jest o dokonanie w sierpniu 2018 roku kradzieży rozbójniczej w jednym z niemieckich mieszkań. Podczas włamania sprawca zastał na miejscu jego właściciela, którego brutalnie pobił, między innymi kopiąc w głowę, czym doprowadził do jego nieprzytomności. Niemiecki wymiar sprawiedliwości uznał ten akt jako próbę usiłowania zabójstwa - informuje Krzysztof Zaporowski z zespołu prasowego dolnośląskiej policji.
"Łowcom" we współpracy z niemieckimi organami ścigania udało się ustalić, że poszukiwany mężczyzna wrócił kraju. Sobie znanymi sposobami, którymi nie chcą się dzielić, namierzyli jego kryjówkę we Przemkowie, a następnie go zatrzymali. 28-latek był kompletnie zaskoczony. Sąd Okręgowy w Legnicy zastosował wobec niego tymczasowy areszt.
Na tropie przestępców
Policja chwali się, że "łowcy głów" tylko w styczniu tego roku zatrzymali już 5 osób poszukiwanych na podstawie listu gończego, w tym 40-latka w Głogowie, który miał do odsiadki ponad cztery lata więzienia, czy podejrzewanego o udział w zorganizowanej grupie przestępczej 43-latka ukrywającego się we Wrocławiu.
Z kolei w całym 2018 roku udało im się zatrzymać łącznie 38 osób podejrzanych m.in. o morderstwa, kierowanie grupami przestępczymi, rozboje i gwałty.
Autor: ib/gp / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: Dolnośląska Policja