Śmierć 29-latka z Wrocławia. Policja publikuje nagranie

Źródło:
TVN24 Wrocław
Nagranie z kamery dot. interwencji ws. 29-latka z Wrocławia
Nagranie z kamery dot. interwencji ws. 29-latka z Wrocławia TVN24/ KGP
wideo 2/17
Nagranie z kamery dot. interwencji ws. 29-latka z Wrocławia TVN24/ KGP

Komenda Główna Policji zdecydowała się na opublikowanie nagrania z kamery nasobnej, którą miał przy sobie jeden z funkcjonariuszy interweniujących w mieszkaniu 29-latka z Wrocławia. Mężczyzna zmarł kilka godzin później w szpitalu. Jak wyjaśniła policja, na publikację nagrania - które jest dowodem w sprawie - zdecydowano się "z uwagi na ważny interes społeczny i policji".

Na przełomie lipca i sierpnia 29-letni Łukasz miał nawrót stanu depresji. Zamknął się w mieszkaniu na wrocławskim Psim Polu. Nie wpuszczał swoich bliskich, sam też nigdzie nie wychodził. W nocy z 1 na 2 sierpnia Łukasz wysyłał do rodziny SMS-y o niepokojącej treści. Ojciec martwił się, że jego syn może popełnić samobójstwo. Wezwał policję. Sam, razem z siostrą Łukasza, też pojechał do mieszkania syna.

Siostra 29-latka: to nie była standardowa akcja

Z relacji rodziny dowiedzieliśmy się, że przy siłowym wejściu do mieszkania sześciu policjantów użyło wobec Łukasza gazu, pałek teleskopowych oraz chwytów obezwładniających. Spacyfikowany 29-latek został przewieziony do szpitala. Tam zmarł po kilku godzinach.

- Przyjechała straż pożarna, policja, pogotowie. Jak na typowe wezwanie - relacjonowała Wiktoria Łągiewka, siostra zmarłego Łukasza. - Tamtej nocy usłyszałam, że ta akcja wyglądała standardowo. To nie była standardowa akcja. Jeżeli tak każda akcja wygląda, to ja nie widzę przyszłości dla tego kraju. Po prostu na moich, na oczach mojego ojca zamordowali mojego brata - powiedziała.

Łągiewka zaznaczyła, że na miejscu byli obecni strażacy i policjanci, ale jej zdaniem nikt nie próbował złapać kontaktu z jej bratem. Łukasz nie poznawał ani jej, ani ojca. Nie otwierał drzwi, nie był świadomy tego, co się dzieje - mówiła.

OGLĄDAJ TVN24 NA ŻYWO W TVN24 GO >>>

Policja pokazuje film z kamerki funkcjonariusza

Oświadczenie w tej sprawie wydała wrocławska policja. Rzecznik jednostki Łukasz Dutkowiak informował, iż w związku z tym, że mężczyzna "zamknął się w mieszkaniu i nie chciał otworzyć drzwi, a jego bezpieczeństwo było zagrożone, bo był on mocno pobudzony, podjęto decyzję o wejściu siłowym". A interwencję - jak przekazywano - zarejestrowała kamera nasobna na mundurze jednego z funkcjonariuszy.

W piątek (10 września) policja - na spotkaniu z dziennikarzami - zaprezentowała nagranie, które jest dowodem w sprawie. Jak tłumaczono zdecydowano się na jego publikację "z uwagi na ważny interes społeczny i policji". Jak podkreślano 29-latek był agresywny, znajdował się najprawdopodobniej pod silnym wpływem środków odurzających i był "uzbrojony w 20-centymetrowy nóż".

- Nie możemy pozwolić na to, aby obrażano policjantów, aby wprowadzano opinię publiczną w błąd - mówił Mariusz Ciarka, rzecznik Komedanta Głównego Policji. I podkreślał, że opublikowanie nagrania - z kamerki nasobnej umieszczonej na mundurze jednego z funkcjonariuszy - jest odpowiedzią na "kłamliwe informacje".

- Upublicznienie filmu jest dla nas bardzo dużym przeżyciem - podkreślił rzecznik KGP. - Proszę o zrozumienie członków rodziny Łukasza, że musieliśmy go upublicznić - zaznaczył. Jak powiedział Ciarka w zaprezentowane nagranie nikt nie ingerował. Zasłonięte zostały jedynie twarze interweniujących policjantów i 29-latka, a także numer jego mieszkania.

Policjant podkreślił, że na miejscu byli umundurowani policjanci, którzy przyjechali tam na prośbę rodziny Łukasza. Rzecznik podkreślał, że 29-latek od 10 dni zażywał narkotyki, stwarzał zagrożenie dla siebie samego, jak i innych osób. - W wielu momentach widać na nagraniu jak mężczyzna trzymał nóż w ręce - mówił Ciarka.

Ponad cztery minuty nagrania

Policja upubliczniła nieco ponad cztery minuty nagrania z interwencji. - Jak widać sytuacja jest bardzo dynamiczna. Policjanci cały czas wzywają do odłożenia noża - relacjonował rzecznik KGP.

29-latek, co widać na nagraniu, przez te kilka minut blokował swoim ciałem - wyważone wcześniej przez strażaków - drzwi do mieszkania. Co jakiś czas któryś z funkcjonariuszy kopie w drzwi albo naciska je ciężarem swojego ciała. W tym czasie dochodzi do użycia gazu, przez chwilowo, uchylone drzwi. W szczelinie widać nóż.

W trakcie interwencji policjanci rozmawiają między sobą. Jeden pyta drugiego czy posiada taser (strzelający na odległość paralizator elektryczny). Po jednym z kopnięć mężczyzna po drugiej stronie drzwi traci równowagę i przewraca się na plecy.

- Tu widać jaki to był nóż. To nie był scyzoryk czy krótki nóż, tylko bardzo długie ostrze. Kiedy ta sytuacja mogła już w tym momencie zostać opanowana, bo policjanci po upewnieniu się, że są bezpieczni, weszliby do mieszkania, bardzo nieodpowiedzialnie zachowuje się ojciec, który staje pomiędzy mężczyzną z nożem a policjantem, uniemożliwiając dalszej interwencji - opisuje fragment nagrania rzecznik policji.

Dalej widać jak policjant pałką teleskopową próbuje wytrącić nóż z ręki 29-latka. W końcu pchnięciem udaje się otworzyć drzwi. Mężczyzna przewraca się na podłogę, nóż wypada mu z ręki. Policjanci wchodzą do mieszkania, aby obezwładnić 29-latka. Nie wiemy jednak co było dalej. W tym momencie publikowane przez policję nagranie się kończy.

Ciarka po projekcji podkreślił: - Ten film nie zamyka sprawy. Ale na tym etapie zdecydowaliśmy się go upublicznić, bo mamy dość kłamstw i naruszania dobrego imienia policji.

Nagranie z kamery dot. interwencji ws. 29-latka z Wrocławia
Nagranie z kamery dot. interwencji ws. 29-latka z Wrocławia TVN24/ KGP

Pełnomocnicy rodziny 29-latka pytają rzecznika policji

W swoim wystąpieniu Mariusz Ciarka kilkukrotnie wspominał pełnomocnika rodziny 29-latka, jako osobę przekazującą "kłamliwe informacje". Chodzi o mecenasa Wojciecha Kasprzyka. Rzecznik policji oceniał postawę adwokata jako "nieetyczną".

Pełnomocnicy rodziny zmarłego 29-latka nie chcą komentować opublikowanego nagrania. Redakcji TVN24 przesłali jednak pismo, jakie skierowano do rzecznika Komendanta Głównego Policji. Pismo zawiera osiem pytań, m.in. o wybrany fragment nagrania pokazany na konferencji.

"Dlaczego publikujecie akurat ten fragment nagrania, którego nie dotyczą nasze zarzuty? Nagranie kończy się akurat na etapie, jak Łukasz zostaje zneutralizowany i powalony na ziemię. Z relacji rodziny wynika, że z mieszkania został on wyniesiony krwawiący i pobity, z licznymi ranami i stłuczeniami - dlaczego zatem nie opublikujecie Państwo całości filmu?" - pytają pełnomocnicy.

Na nagraniu słychać jak policjant pyta o taser i poleca aby "zawołać Wojtka", w domyśle policjanta, który to urządzenie posiadał. Adwokaci pytają zatem "dlaczego interwencja była kontynuowana, funkcjonariusze dalej kopali w drzwi i mierzyli do Łukasza z broni palnej, a taser, pomimo zgłoszenia takiej potrzeby przez samych funkcjonariuszy, nie został użyty, skoro został uznany za najlepszą formę neutralizacji zagrożenia?".

Kasprzyk odpiera zarzuty jakoby miał formułować tezy, o które posądza go rzecznik KGP, zwraca też uwagę na mało delikatne zachowanie względem rodziny zmarłego 29-latka. Pełnomocnicy zaapelowali też o to, by policja udostępniła całość nagrania z interwencji. "(...) do momentu, aż dochodzi do wyniesienia pobitego i krwawiącego Łukasza z jego mieszkania".

Nagranie z korytarza

"Gazeta Wyborcza-Wrocław" dotarła do nagrania audio z feralnej nocy. W zapisie dźwiękowym - z korytarza na czwartym piętrze budynku - słychać krzyki 29-latka, które przeplatają się z głosami innych osób. Niesie się pogłos, nie wszystko słychać wyraźnie.

Pięciominutowe nagranie to - jak opisuje "Gazeta Wyborcza-Wrocław" - końcowa faza interwencji. Słychać krzyki, przekleństwa i wołanie mężczyzny o pomoc. Pada polecenie: "Odłóż nóż". I zdanie: "duszę się". Na nagraniu z policyjnej interwencji pada też zdanie: "Ten człowiek jest zagrożeniem dla ludzi".

Prokuratura: przyczyna zgonu nieznana, konieczne są dalsze badania

Śledztwo w kierunku nieumyślnego spowodowania śmierci wszczęła Prokuratura Rejonowa Wrocław Psie Pole. Przeprowadzona sekcja zwłok mężczyzny nie wykazała jednak przyczyny zgonu. Jak poinformował Radosław Żarkowski z Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu, do ustalenia przyczyny śmierci mężczyzny konieczne jest pozyskanie wyników kolejnych badań, m.in. toksykologicznych i histopatologicznych.

Śledczy badają także dwie inne sprawy związane z funkcjonariuszami dolnośląskiej policji i zgonami młodych mężczyzn. Chodzi o śmierć 25-letniego obywatela Ukrainy, do której doszło we wrocławskiej izbie wytrzeźwień i śmierć 34-letniego mieszkańca Lubina.

- Wszystkie te sprawy są bardzo wnikliwie badane - podkreślił Mariusz Kamiński, szef Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. I dodał: - Nie będzie ochrony dla tych, którzy łamią prawo, natomiast musimy czekać na wyniki ustaleń prokuratury, na postępowanie wewnętrzne, które są w sposób rzetelny prowadzone - dodał.

Autorka/Autor:ib/ tam

Źródło: TVN24 Wrocław

Źródło zdjęcia głównego: Komenda Główna Policji

Pozostałe wiadomości

Podczas spotkania mieszkańców Ciechanowa z Karolem Nawrockim głos zabrał proboszcz jednej z tamtejszych parafii, który poparł kandydata PiS. - Co do pana profesora Dudka, to radzę panu, żeby mu pan prawy prosty albo lewy wymierzył, jak go pan spotka - radził w swej wypowiedzi ksiądz Jan Jóźwiak i pobłogosławił Nawrockiego. Profesor Antoni Dudek niedawno ocenił, że Nawrocki to "jeden z bardziej niebezpiecznych ludzi" w przestrzeni publicznej. - Bóg zapłać, księże dziekanie. Dziękuję za te słowa i za wsparcie - odpowiedział kapłanowi kandydat PiS.

Ksiądz do Nawrockiego: radzę, żeby mu pan prawy prosty albo lewy wymierzył

Ksiądz do Nawrockiego: radzę, żeby mu pan prawy prosty albo lewy wymierzył

Źródło:
TVN24

W razie braku dojścia do porozumienia WOŚP z TV Republika sieć handlowa Lidl zaprzestanie dalszych emisji spotów reklamowych w stacji - poinformowała dyrektorka do spraw korporacyjnych i społecznej odpowiedzialności biznesu Lidl Polska Aleksandra Robaszkiewicz.

Lidl zabiera głos po oświadczeniu Owsiaka

Lidl zabiera głos po oświadczeniu Owsiaka

Źródło:
PAP

Kornelia w dniu zabójstwa miała 16 lat. - Proszę sąd, żeby kara była ostrzejsza, żeby potomni wiedzieli, z czym mają do czynienia. Sprawcy wiedzieli, co robią - mówił w Sądzie Apelacyjnym ojciec zamordowanej pięć lat temu nastolatki. Kornelia myślała, że jedzie świętować urodziny koleżanki. Do domu już jednak nigdy nie wróciła. Została zamordowana przez parę znajomych, a jej ciało zakopano w lesie pod Konstancinem.

"Jeszcze żywa poruszała się w dole śmierci". Wraca sprawa brutalnego zabójstwa 16-letniej Kornelii

"Jeszcze żywa poruszała się w dole śmierci". Wraca sprawa brutalnego zabójstwa 16-letniej Kornelii

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Rosja chce doprowadzić do tego, aby werbować Polaków, którzy będą pracowali na rzecz rosyjskiego wywiadu. Jeżeli ktoś by chciał się skusić na taką ofertę, to jest to zdrada stanu - powiedział w "Kropce nad i" w TVN24 wicepremier, minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski. Podkreślił, że "walka z dezinformacją i bezpieczne wybory to dzisiaj dla rządu cel numer jeden".

Gawkowski wskazuje "cel numer jeden" dla rządu

Gawkowski wskazuje "cel numer jeden" dla rządu

Źródło:
TVN24

Asteroida 2024 PT5, która przez pewien czas była drugim księżycem Ziemi, prawdopodobnie pochodzi właśnie z Księżyca. Świadczyć o tym mają właściwości chemiczne obiektu. Malutka skała została wystrzelona w przestrzeń kosmiczną tysiące lat temu - i nie jest jedynym obiektem tego typu.

Była naszym drugim księżycem. Mogła oderwać się od Srebrnego Globu

Była naszym drugim księżycem. Mogła oderwać się od Srebrnego Globu

Źródło:
CNN, NASA

Wielkie wysypisko śmieci w Kamieńcu jest jak pomnik bezradności. Stara, zużyta odzież w tysiącach ton płonęła już kilkadziesiąt razy, ale odpady nie mają statusu niebezpiecznych, więc gmina nie dostanie od rządu pieniędzy na utylizację. Czy cokolwiek zmieni w tej sprawie postawienie właścicieli wysypiska przed sądem?

Bomba ekologiczna w Kamieńcu. Prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko czterem osobom

Bomba ekologiczna w Kamieńcu. Prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko czterem osobom

Źródło:
Fakty TVN

Od poniedziałku w milionowym mieście Goma na wschodzie Demokratycznej Republiki Konga trwają zacięte walki z rebeliantami z Ruchu M23. Według ONZ rebelianci wspierani są przez tysiące żołnierzy z sąsiedniej Rwandy, co władze DRK uznały za "deklarację wojny". Rwandyjskie władze oficjalnie zaprzeczają jednak swojemu zaangażowaniu.

Walki i chaos w milionowym mieście, wojska z Rwandy przekroczyły granicę

Walki i chaos w milionowym mieście, wojska z Rwandy przekroczyły granicę

Źródło:
Reuters, PAP

- To, co robi Rosja, to jest element wojny hybrydowej. Bo 80 procent ceny nawozów to jest cena gazu - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 minister aktywów państwowych Jakub Jaworowski.

Minister: to jest element wojny hybrydowej

Minister: to jest element wojny hybrydowej

Źródło:
tvn24.pl

- Mówimy o tym, że konsumenci, zgodnie z przepisami, powinni zadbać o segregację, ale oni muszą wiedzieć, jak sobie z segregacją poradzić - powiedziała dr Agata Rudnicka z Uniwersytetu Łódzkiego, pytana o nowy obowiązek dostarczania ubrań do lokalnych punktów zbierania odpadów komunalnych. Zmiana przepisów w tej sprawie weszła w życie na początku stycznia.

Rewolucja dla mieszkańców. "Nikt nie patrzył na konsekwencje"

Rewolucja dla mieszkańców. "Nikt nie patrzył na konsekwencje"

Źródło:
PAP

Polska uplasowała się na dziewiątym miejscu w Unii Europejskiej pod względem ceny gruntów ornych w 2023 roku - wynika z danych Eurostatu. Jednocześnie ich wzrost był niemalże dwa razy większy niż średnia w całej Unii. Liderem zestawienia krajów z najniższymi stawkami za hektar okazała się Chorwacja.

Tu jest najtańsza ziemia

Tu jest najtańsza ziemia

Źródło:
PAP

Samolot linii Air Busan stanął w płomieniach na międzynarodowym lotnisku Gimhae w Busanie w Korei Południowej. Udało się ewakuować wszystkich 169 pasażerów i siedmiu członków załogi, ranna została jedna osoba. Do zdarzenia doszło miesiąc po największej katastrofie lotniczej w historii tego kraju.

Samolot stanął w płomieniach na lotnisku, na pokładzie 176 osób

Samolot stanął w płomieniach na lotnisku, na pokładzie 176 osób

Źródło:
Reuters

Rafał Trzaskowski na spotkaniu w Jarocinie odniósł się do słów miliardera Elona Muska, który stwierdził, że Niemcy "za bardzo koncentrują się na przeszłych winach". - Coś nieprawdopodobnego - skomentował. Zarzucił jednocześnie kandydatowi PiS na prezydenta Karolowi Nawrockiemu, że jako prezes IPN i były dyrektor Muzeum II Wojny Światowej "nie reaguje w tak istotnych kwestiach".

Trzaskowski o "bulwersujących" słowach Elona Muska. "Prezes IPN nie reaguje"

Trzaskowski o "bulwersujących" słowach Elona Muska. "Prezes IPN nie reaguje"

Źródło:
TVN24

Doomsday Clock, czyli Zegar Zagłady, wskazuje tylko 89 sekund do północy i jeszcze nigdy nie byliśmy tak blisko samozagłady. Co zdaniem autorów zegara sprawia, że zbliżamy się do apokalipsy?

Wskazówka Zegara Zagłady znów się przesunęła. Jesteśmy bliżej apokalipsy niż kiedykolwiek

Wskazówka Zegara Zagłady znów się przesunęła. Jesteśmy bliżej apokalipsy niż kiedykolwiek

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

Numery ksiąg wieczystych są danymi osobowymi - podał w komunikacie Urząd Ochrony Danych Osobowych, powołując się na wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego. UODO dodał, że to oznacza, iż kara pieniężna w wysokości 100 tysięcy złotych nałożona przez prezesa Urzędu na Głównego Geodetę Kraju (GGK) jest w pełni zasadna. "Zastosujemy się do wyroku NSA" - przekazał Główny Urząd Geodezji i Kartografii.

Ważny wyrok dla właścicieli mieszkań

Ważny wyrok dla właścicieli mieszkań

Źródło:
tvn24.pl

Elon Musk opublikował w mediach społecznościowych zdjęcie kanału La Manche z podpisem "kanał Jerzego Waszyngtona". Wpis nie uszedł uwadze francuskich i brytyjskich mediów, które zastanawiają się, co skłoniło miliardera i prawą rękę Donalda Trumpa do publikacji "zadziwiającego" wpisu.

Co ma Waszyngton do kanału La Manche? Media komentują kolejny wpis Muska

Co ma Waszyngton do kanału La Manche? Media komentują kolejny wpis Muska

Źródło:
20minutes, The Independent, tvn24.pl

Jan Wydra - ceniony polski biegacz górski - nie żyje. 49-letni mężczyzna zginął potrącony przez samochód w miejscowości Wilczyce (woj. małopolskie). Wyszedł na wieczorny trening. Policja przekazała, że biegacz poruszał się prawidłowo i miał na sobie odblaski. Kierowca samochodu był trzeźwy.

Nie żyje znany polski biegacz. Wyszedł na wieczorny  trening

Nie żyje znany polski biegacz. Wyszedł na wieczorny trening

Źródło:
tvn24.pl

Zasiłek pogrzebowy powinien zostać ustalony na stałym poziomie siedmiu tysięcy złotych - proponuje Ministerstwo Finansów w uwagach do projektu ustawy autorstwa resortu rodziny i pracy. MF sprzeciwiło się fakultatywnej możliwości podwyższenia kwoty na mocy rozporządzenia Rady Ministrów.

Siedem tysięcy złotych na stałe. Nowa propozycja

Siedem tysięcy złotych na stałe. Nowa propozycja

Źródło:
PAP

Zima wróci do Polski. Arleta Unton-Pyziołek z tvnmeteo.pl przedstawiła najnowsze prognozy na początek lutego. Ekspertka spodziewa się znacznego ochłodzenia, a także opadów śniegu. Na jak długo zostanie z nami zima?

Zima wróci do Polski. "Temperatura spadnie na łeb na szyję"

Zima wróci do Polski. "Temperatura spadnie na łeb na szyję"

Źródło:
tvnmeteo.pl

Internauci dopytują, dlaczego w Muzeum Auschwitz nie ma polskich flag. Jako dowód pokazują krótkie nagranie sprzed bramy muzeum, na którym widać tylko powiewające flagi w biało-niebieskie pasy. Wyjaśniamy, co symbolizują.

Muzeum Auschwitz bez polskich flag. Wyjaśniamy

Muzeum Auschwitz bez polskich flag. Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

- To naprawdę szalone, że on może destabilizować sytuację polityczną w różnych krajach - mówi Bill Gates o Elonie Musku w wywiadzie dla "The Times". Oceniając ostatnie wypowiedzi najbogatszego człowieka na świecie nie przebiera w słowach.

Bill Gates o Elonie Musku. Nie przebiera w słowach

Bill Gates o Elonie Musku. Nie przebiera w słowach

Źródło:
"The Times", "Guardian", tvn24.pl
Sprawa pobicia Jana Malickiego. Są wątpliwości

Sprawa pobicia Jana Malickiego. Są wątpliwości

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Jego dziadek jest ostatnim polskim obywatelem w niewoli Hamasu. "Chcę go znowu przytulić. Żywego"

Jego dziadek jest ostatnim polskim obywatelem w niewoli Hamasu. "Chcę go znowu przytulić. Żywego"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Dziś w Sądzie Rejonowym w Hajnówce (Podlaskie) ruszył proces pięciorga aktywistów, których prokuratura oskarżyła o ułatwianie pobytu w Polsce migrantom z Iraku i Egiptu, którzy nielegalnie przekroczyli granicę z Białorusią. Śledczy twierdzą, że migranci byli w rejonie granicy odbierani przez aktywistów, a później przewożeni w głąb kraju. Przed budynkiem sądu odbył się protest w obronie aktywistów. Na miejscu była m.in. Klaudia Jachira i Janina Ochojska. Sąd odroczył rozprawę, ale nie wyznaczył nowego terminu.

Ruszył proces aktywistów działających na granicy

Ruszył proces aktywistów działających na granicy

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl
Auschwitz jest w nas. Niemal co czwarty Polak dotknięty wojenną traumą?

Auschwitz jest w nas. Niemal co czwarty Polak dotknięty wojenną traumą?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Dwa samoloty kolumbijskich sił powietrznych z migrantami deportowanymi ze Stanów Zjednoczonych wylądowały we wtorek w Bogocie - poinformowało ministerstwo spraw zagranicznych Kolumbii. Do kraju wróciło 201 osób. W niedzielę kwestia deportacji kolumbijskich migrantów amerykańskimi samolotami wojskowymi stała się zarzewiem 12-godzinnego kryzysu w relacjach między Bogotą a Waszyngtonem.

12-godzinny kryzys zażegnany, wysłali samoloty po migrantów

12-godzinny kryzys zażegnany, wysłali samoloty po migrantów

Źródło:
PAP

- Etap prac nad założeniami zmian w 800 plus został zakończony, w ciągu najbliższych dni projekt wyjdzie z MSWiA - przekazał we wtorek minister spraw wewnętrznych i administracji Tomasz Siemoniak. Chodzi o zmiany w zasadach wypłacania świadczenia rodzinom ukraińskim.

Zmiany w 800 plus "w trybie pilnym"

Zmiany w 800 plus "w trybie pilnym"

Źródło:
PAP