Fajerwerkami, tańcem i szampanem w kieliszkach wrocławianie przywitali Nowy Rok. Nie obyło się bez noworocznych całusów i życzeń.
Tłumy wrocławian ciagnęły w kierunku centrum już od wieczora. Kilka minut przed północą ciasno było nie tylko wokół Ratusza, ale również na Placu Solnym i wszystkich ulicach prowadzących do Rynku. W sumie, na powitanie Nowego Roku i pokaz sztucznych ogni, przyszło kilkadziesiąt tysięcy osób.
Po wspólnym odliczaniu ostatnich sekund starego roku, obficie polał się szampan. Przy świetle fajerwerków zaczęły się noworoczne pocałunki, uściski i życzenia.
- Szczęśliwego Nowego Roku, żeby był lepszy od starego i wszyscy byli zdrowi - życzyli sobie wrocławianie.
Wielkie sprzątanie
Po życzeniach i kilkuminutowym pokazie sztucznych ogni, tłum zaczął się rozchodzić. Godzinę po północy Rynek był już pusty. Jedynie na bocznych uliczkach można było spotkać sylwestrowych imprezowiczów. Tłoczno zrobiło się na to przystankach tramwajowych i autobusów. Na Rynku zaś, po noworocznej zabawie, zostały stosy papierów i puste butelki.
Autor: ansa//kv / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Wrocław | D.Rudnicki