Spacerowicz zauważył w parku kobietę, która miała puszkę piwa, a obok siedziało małe dziecko. O sprawie powiadomił policję. Wtedy okazało się, że opiekunka dziecka miała ponad 2,2 promila alkoholu w organizmie.
- Przechodzień w jednym z wrocławskich parków zauważył kobietę z dzieckiem, od której wyczuł silną woń alkoholu. O sprawie powiadomił policjantów - informuje Łukasz Dutkowiak, rzecznik wrocławskiej policji. OGLĄDAJ TELEWIZJĘ NA ŻYWO W TVN24 GO >>>
Wcześniej wypiła "dwa piwa", miała kolejną otwartą puszkę
Funkcjonariusze, którzy pojawili się na miejscu zauważyli kobietę, która siedziała na kocu z 10-miesięcznym chłopcem. Przy sobie miała nie tylko dziecko, ale też otwartą puszkę piwa. - 47-latka oświadczyła, że jest opiekunką chłopca i wcześniej wypiła dwa piwa. Badanie wykazało, że w organizmie miała ponad 2,2 promila alkoholu - przekazuje Dutkowiak. Kobieta została zatrzymana, a niemowlak trafił pod opiekę rodziców. 47-latce - jeśli okaże się, że naraziła chłopca na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia - może grozić do pięciu lat więzienia.
Źródło: policja Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock