Na zlecenie rosyjskiego wywiadu miał planować podpalenie fabryki we Wrocławiu

Źródło:
TVN24/PAP
Sędzia odczytał wyjaśnienia oskarżonego o udział w działalności obcego wywiadu Sehrija S.
Sędzia odczytał wyjaśnienia oskarżonego o udział w działalności obcego wywiadu Sehrija S.TVN24
wideo 2/3
Sędzia odczytał wyjaśnienia oskarżonego o udział w działalności obcego wywiadu Sehrija S.TVN24

Ruszył proces Serhija S., który na zlecenie rosyjskich służb wywiadowczych miał planować podpalenia fabryki we Wrocławiu. Wcześniej Sąd Okręgowy we Wrocławiu nie zgodził się na dobrowolne poddanie się karze przez oskarżonego. Wyrok ma zostać ogłoszony za dwa tygodnie. Prokurator chce pięciu lat więzienia, obrona uniewinnienia.

Serhij S., 51-letni obywatel Ukrainy, na zlecenie rosyjskich służb wywiadowczych miał przygotowywać się do działań dywersyjnych i sabotażowych. Został zatrzymany 31 stycznia 2024 roku we Wrocławiu przez funkcjonariuszy Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego.

Postawiono mu zarzuty m.in. dotyczące przygotowywania podpaleń różnych obiektów we Wrocławiu. S. początkowo do zarzutów szpiegostwa, dywersji i udziału w grupie przestępczej się nie przyznał, ale odpowiadał na pytania prokuratora.

W sprawie pojawił się wątek internauty "Aleksieja", z którym Serhij S. miał nawiązać kontakt po inwazji Rosji na Ukrainę. Mężczyzna posługiwał się na komunikatorze Telegram nickiem "Lucky Strike". Jak informuje "Wyborcza", pisał Serhijowi, że jest z Kijowa i prowadzi firmę budowlaną. Ich kontakt się urwał, kiedy Serhij wyjechał do Niemiec. W listopadzie zeszłego roku "Lucky Strike" zaproponował mu spotkanie na Litwie lub Łotwie. Ostatecznie umówili się w styczniu we Wrocławiu.

Oskarżony obywatel Ukrainy Serhij S. na sali Sądu Okręgowego we WrocławiuPAP/Maciej Kulczyński

Wyjaśnienia oskarżonego

Według ABW, obywatel Ukrainy, działając na zlecenie rosyjskich służb specjalnych, planował podpalenia obiektów na terenie Wrocławia, które znajdują się w bliskiej odległości elementów infrastruktury o znaczeniu strategicznym.

Jak ustaliła "Gazeta Wyborcza", "chodziło o fabrykę farb przy ul. Kwidzyńskiej we Wrocławiu".

W trakcie zatrzymania i przeszukania bagażu Serhija S. funkcjonariuszom udało się znaleźć, jak podano, dowody planowanego przestępstwa.

W jego bagażu - jak podaje "Wyborcza" - znaleziono: dwa opakowania podpałki do grilla; dwie butelki po soku wypełnione płynem (okazało się, że to także podpałka do grilla, tyle że w innej postaci); w telefonie książkę E. V. Melnykova "Nowoczesna pirotechnika";  instrukcję dla Ukraińców chcących wspierać rosyjską inwazję; filmy pokazujące, jak w batoniku ukryć detonatory do ładunków wybuchowych, jak wykonać ładunek wybuchowy, jak obchodzić się z miną wojskową i dotyczące walki wręcz; nagrania pożarów i wybuchów oraz nagranie z Google Street View z Nowego Jorku.

Na piątkowej rozprawie sąd odczytał wyjaśnienia oskarżonego Serhija S. "Zapytałem, co to za konkretna propozycja - powiedział, że mi powie, jak przyjadę. Po jednym, dwóch dniach zamówiliśmy przez Internet we Flixbusie bilet na trasę Wrocław-Frankfurt. To był bilet w jedną stronę, po zakupie napisałem mu, że mam już bilet. Pierwotnie nasze spotkanie miało być 27 stycznia 2024 roku, ale zostało przez niego przełożone na 28 stycznia. Mieliśmy się spotkać, po wynajęciu przez niego jakiegoś hotelu. Miejsce tego spotkania nie było konkretnie wskazane. Opłaciłem hostel we Wrocławiu na trzy dni, po tym postanowiłem sobie pozwiedzać i pospacerować. (...) Żeby kupić bilet powrotny zdecydowałem na środę rano, napisałem do żony, żeby kupiła bilet, żona kupiła. Nie zobaczyłem się z Aleksiejem, nie powiedział mi, dlaczego nie przyjedzie. Powiedział, że ma jakieś problemy, ale sobie z nimi poradzi. Nie jesteśmy na tyle blisko, aby mi o tym mówił. Pierwotnie zgodziłem się na ten wyjazd (...) zdecydowałem, że pojadę, bo mnie czeka ciekawa propozycja" - sędzia Marcin Walczak odczytał wyjaśnienia oskarżonego Serhija S.

Sędzia Marcin Myczkowski na sali Sądu Okręgowego we WrocławiuTVN24

Choć wspomniany "Aleksiej" nie dotarł na spotkanie z S., przez serwis Telegram prosił o zdjęcia marketów budowlanych, a także sprawdzenie, czy na parkingach nie ma samochodów na ukraińskich numerach rejestracyjnych, aż wreszcie o podpalenie czegoś, np. jednego z takich obiektów. Mężczyzna miał dostać 2000 dolarów z góry, a po akcji kolejne 2000. 

Serhij próbował przekonywać śledczych, że przygotowywał się do oszukania "Aleksieja" i prosił żonę, żeby zrobiła zdjęcia spalonej szopy w miasteczku w Niemczech, w którym mieszkali.

Podejrzany przyznał, że w sprawie objętej aktem oskarżenia motywacją jego działań była finansowa korzyść, dlatego poprzez komunikator internetowy przyjął zlecenie na podłożenie ognia pod budynki fabryczne lub markety budowlane we Wrocławiu. Zapewniał, że nie miał zamiaru ich faktycznie dokonać, a chciał oszukać zleceniodawcę, który miał najpierw przelać na kartę 2000 dolarów zaliczki. S. twierdził, że zleceniodawca z komunikatora o imieniu "Aleksiej" najpierw proponował mu pracę, dlatego nawiązali kontakt.

Na pytanie sądu, dlaczego przebywając we Wrocławiu pięć dni fotografował podwórka za budowlanymi marketami, odpowiedział, że prosił go o to zleceniodawca podpalenia. Twierdził, że film z instruktażem pirotechnicznym znaleziony na jego telefonie ściągnięty został bez jego wiedzy - na skutek korzystania z internetu, a dokładniej z komunikatora Telegram.

Zeznająca jako świadek żona oskarżonego podtrzymała swej zeznania ze śledztwa. Wyjaśniała, że to ona kupiła telefon mężowymi w Odessie i przywiozła go do Niemiec. Dodała, że gdy dla sprawdzenia uruchomiła komórkę to nie widziała na nim plików o pirotechnice i instrukcji, jak postępować w ramach oporu wobec wojsk ukraińskich.

Przyznała, że gdy mąż został zatrzymany w Polsce przez ABW, to na komunikatorze internetowym pytali o niego osoby o nickach "Aleksiej" i "Lucky Strike". 

Prokurator chce kary pięciu lat więzienia

Prokurator Marcin Kucharski z Dolnośląskiego Wydziału Zamiejscowego Prokuratury Krajowej we Wrocławiu w mowie końcowej zażądał dla S. kary łącznej pięciu lat więzienia, podkreślając, że choć mówimy tylko o przygotowaniach do aktu dywersji, to jednak ta sprawa pokazuje, że nie doszło do tego czynu tylko dlatego, iż skutecznie interweniowały polskie służby. Zdaniem oskarżenia dowody rzeczowe w tym dane z telefonu, nagrania z monitoringu, są niepodważalne.

Obrona twierdziła, że oskarżony nie chciał podpalać i nie jest agentem, bo jeśli byłby nim, to przygotowałby się do aktu dywersji znacznie lepiej - niż kupując podpałkę do grilla i paliwo do biokominka. Tym chciał się tylko uwiarygodnić przed zleceniodawcą, by go oszukać. Zdaniem obrony, oskarżony nie tylko nie podpalił, ale został zatrzymany na dworcu na kwadrans przed odjazdem autobusu, czyli jego wersja jest wiarygodna. Obrona wniosła o uniewinnienie.

Wyrok ma zostać ogłoszony 21 lutego.

Proces Serhija S. ws. współpracy z rosyjskim wywiademPAP/Maciej Kulczyński

Chciał się poddać karze

W październiku wrocławski sąd odrzucił wniosek prokuratury o skazanie oskarżonego bez przeprowadzania rozprawy i poddanie się dobrowolnie karze trzech lat bezwzględnego więzienia. Wtedy sąd zdecydował, że wobec Serhija S. zostanie przeprowadzony cały przewód sądowy.

Sąd Okręgowy we Wrocławiu nie zgodził się na dobrowolne poddanie się karze obywatela Ukrainy Serhija S., który miał planować podpalenia
Sąd Okręgowy we Wrocławiu nie zgodził się na dobrowolne podanie się karze obywatela Ukrainy Serhija S., który miał planować podpaleniaTVN24

Podejrzanemu grozi kara pozbawienia wolności do 12 lat.

Tydzień po zatrzymaniu Serhiego S. "Lucky Strike" na Telegramie oferował 5000 dolarów za spalenie tego samego centrum z farbami we Wrocławiu.

Serhij S. nie jest jedyny

"S. na początku wojny wyjechał z Ukrainy. W swoich wyjaśnieniach powiedział, że nie chciał brać udziału w konflikcie zbrojnym. Motywacja jego działań, związanych z postawionymi mu zarzutami, była finansowa" – przekazała prokuratura..

Pod koniec maja Prokuratura Krajowa poinformowała, że trzy inne osoby usłyszały zarzuty w tej sprawie – obywatel Polski i dwóch Białorusinów. Są oni podejrzani o udział w zorganizowanej grupie przestępczej, mającej na celu prowadzenie działalności na rzecz obcego wywiadu przeciwko Rzeczpospolitej Polskiej oraz branie udziału w działalności wywiadu rosyjskiego i podejmowanie w zamian za obietnicę uzyskania korzyści majątkowych działań dywersyjnych i sabotażowych na terenie Polski. Prokuratura podała wówczas, że mężczyźni są podejrzani o "dokonywanie podpaleń obiektów w różnych częściach kraju". Przybywają w tymczasowym areszcie i grozi im dożywocie.

Autorka/Autor:SK/gp

Źródło: TVN24/PAP

Źródło zdjęcia głównego: PAP/Maciej Kulczyński

Pozostałe wiadomości

Stany Zjednoczone i Ukraina wydały wspólne oświadczenie w sprawie możliwości zakończenia wojny w Ukrainie. Kijów wyraził gotowość do wdrożenia propozycji 30-dniowego rozejmu, na którym zależy USA, a Waszyngton obiecał natychmiastowe wsparcie wojskowe i wywiadowcze dla zaatakowanego przez Rosję sąsiada. Teraz piłka jest po stronie Moskwy - oświadczył sekretarz stanu USA Marco Rubio.

Rozejm i wsparcie. Ustalenia Ukrainy i USA

Rozejm i wsparcie. Ustalenia Ukrainy i USA

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP, CNN

"Mam potwierdzenie, że amerykańska pomoc w zakresie bezpieczeństwa została wznowiona. Porozumienia są wdrażane. Walka trwa!" - napisał zastępca szefa Kancelarii Prezydenta Ukrainy Pawło Palisa.

Kijów już potwierdza: amerykańska pomoc wróciła

Kijów już potwierdza: amerykańska pomoc wróciła

Źródło:
PAP

Premier Donald Tusk po zakończeniu rozmów Ukraina - USA w Arabii Saudyjskiej napisał w mediach społecznościowych, iż "wygląda na to, że Amerykanie i Ukraińcy wykonali ważny krok w kierunku pokoju". Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen i przewodniczący Rady Europejskiej Antonio Costa napisali o "pozytywnym rozwoju sytuacji". Także prezydent Francji Emmanuel Macron i premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer z zadowoleniem przyjęli propozycję 30-dniowego zawieszenia broni na Ukrainie.

Seria reakcji po "niezwykłym przełomie"

Seria reakcji po "niezwykłym przełomie"

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

"Strona amerykańska rozumie nasze argumenty, akceptuje nasze propozycje i chcę podziękować prezydentowi Trumpowi za konstruktywny charakter rozmowy naszych zespołów" - przekazał Wołodymyr Zełenski w oświadczeniu opublikowanym tuż po zakończeniu rozmów Ukraina-USA w Arabii Saudyjskiej. Zaznaczył, że "Ukraina akceptuje propozycję" o wprowadzeniu całkowitego zawieszenia broni na 30 dni, którą wystosowały Stany Zjednoczone.

"Ukraina akceptuje tę propozycję". Błyskawiczny komentarz Zełenskiego po rozmowach z USA

"Ukraina akceptuje tę propozycję". Błyskawiczny komentarz Zełenskiego po rozmowach z USA

Źródło:
tvn24.pl

- Absolutnie mogę zaprosić Zełenskiego ponownie do Białego Domu - powiedział Donald Trump dziennikarzom przed siedzibą prezydenta USA. Wypowiedź ta padła niedługo po zakończeniu rozmów delegacji USA i Ukrainy na temat możliwości zakończenia wojny. Prezydent USA przekazał też, że być może jeszcze we wtorek lub w środę dojdzie do rozmów z Rosjanami. Rosyjskie MSZ podało tymczasem, że Moskwa nie wyklucza kontaktów z przedstawicielami Stanów Zjednoczonych w najbliższych dniach.

Trump: mogę zaprosić Zełenskiego ponownie do Białego Domu

Trump: mogę zaprosić Zełenskiego ponownie do Białego Domu

Źródło:
Reuters, PAP

- To bardzo dobre wiadomości. Myślę, że przełomowe - powiedział w "Faktach po Faktach" były szef MSZ Jacek Czaputowicz, odnosząc się do ustaleń po spotkaniu USA-Ukraina w Arabii Saudyjskiej na temat możliwości zakończenia agresji Rosji. Zauważył, że zarówno z Kijowa, jak i z Waszyngtonu padły deklaracje, a teraz "wszystko w rękach Rosji". - Wydaje mi się, że Rosja odpowie pozytywnie, bo Amerykanie coś wiedzą na temat wstępnego stanowiska Rosji - ocenił.

Czaputowicz: Amerykanie coś wiedzą na temat wstępnego stanowiska Rosji

Czaputowicz: Amerykanie coś wiedzą na temat wstępnego stanowiska Rosji

Źródło:
TVN24

- Bardzo dobra informacja jest na pewno taka, że nastąpił powrót do rozmów - tak ustalenia USA i Ukrainy w sprawie możliwości zakończenia wojny za naszą wschodnią granicą komentował w "Kropce nad i" w TVN24 wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz. - To jest bardzo ważny sygnał i teraz może prezydent Trump powiedzieć Rosji "sprawdzam" - dodał. Jednocześnie mówił, że chociaż wtorkowe ustalenia należy przyjmować za "dobrą monetę", to on tonowałby optymistyczne nastroje.

"Bardzo ważny sygnał". Szef MON o ustaleniach z Arabii Saudyjskiej

"Bardzo ważny sygnał". Szef MON o ustaleniach z Arabii Saudyjskiej

Źródło:
TVN24

Franciszek w 26. dniu hospitalizacji jest w stanie stabilnym i notowaną wciąż lekką poprawą - przekazał Watykan. W komunikacie podkreślono jednak, że stan kliniczny papieża pozostaje złożony.

Najnowszy komunikat o stanie zdrowia papieża Franciszka

Najnowszy komunikat o stanie zdrowia papieża Franciszka

Źródło:
PAP

Kanadyjska prowincja Ontario zawiesza 25-procentowe podwyżki cen prądu sprzedawanego do USA - poinformował we wtorek premier Ontario Doug Ford. Wcześniej prezydent USA Donald Trump zagroził, że za używanie prądu jako karty przetargowej Kanada zapłaci cenę, o której będą mówić podręczniki historii.

Spór o cła i prąd. Podwyżka wstrzymana

Spór o cła i prąd. Podwyżka wstrzymana

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Donald Trump po raz kolejny w ostatnich dniach udzielił wsparcia Elonowi Muskowi. Jak informuje Reuters, prezydent USA zapowiedział, że uzna przemoc wobec sprzedawców aut Tesli za terroryzm krajowy. Trump zadeklarował też zakup samochodu produkowanego przez firmę Muska na potrzeby Białego Domu.

Trump w tesli przed Białym Domem. Nowa zapowiedź

Trump w tesli przed Białym Domem. Nowa zapowiedź

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

Minister spraw wewnętrznych i administracji Tomasz Siemoniak poinformował we wtorek o wydaleniu z Polski dziesięciu obywateli Gruzji w wyniku operacji Straży Granicznej we współpracy z agencją Frontex. "To efekt działań Policji, która od wielu tygodni prowadzi skuteczne operacje wymierzone w zagraniczne gangi" - napisał szef MSWiA.

Kolejni obywatele Gruzji wydaleni z Polski 

Kolejni obywatele Gruzji wydaleni z Polski 

Źródło:
PAP

Sąd Konstytucyjny Rumunii podtrzymał decyzję Centralnego Biura Wyborczego o odrzuceniu kandydatury Calina Georgescu w wyborach prezydenckich - przekazał Reuters. Rumuński trybunał rozpatrywał skargę prorosyjskiego Georgescu, który niespodziewanie wygrał pierwszą turę odwołanych w ubiegłym roku wyborów prezydenckich.

Ostateczna decyzja w sprawie prorosyjskiego kandydata

Ostateczna decyzja w sprawie prorosyjskiego kandydata

Źródło:
Reuters, PAP

Na Węgrzech od połowy marca marże sprzedawców detalicznych nakładane na trzydzieści podstawowych artykułów spożywczych, między innymi na kurczaka, jaja, mleko, masło czy schab, nie będą mogły przekraczać dziesięciu procent - przekazał premier Viktor Orban. Regulacja cen ma pomóc w walce z inflacją.

"Nieprzyjemna niespodzianka". Interwencja rządu

"Nieprzyjemna niespodzianka". Interwencja rządu

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W związku ze zderzeniem się tankowca z kontenerowcem na Morzu Północnym aresztowano 59-letniego mężczyznę - przekazała we wtorek stacja BBC, powołując się na policję prowadzącą dochodzenie. Spółka właścicielska kontenerowca potwierdziła brytyjskiej stacji, że chodzi o kapitana tego statku. Obie jednostki nadal płoną. Ministra transportu Wielkiej Brytanii Heidi Alexander zaznaczyła jednak, że nie oczekuje się, aby którakolwiek miała zatonąć.

Aresztowany po zderzeniu statków. To kapitan 

Aresztowany po zderzeniu statków. To kapitan 

Źródło:
PAP, BBC, Reuters

Ciało starszego mężczyzny znaleźli strażacy w Nieborowie (Łódzkie) po ugaszeniu pożaru traw.

Gasili trawę, znaleźli zwęglone ciało

Gasili trawę, znaleźli zwęglone ciało

Źródło:
tvn24.pl

Dzisiaj koncentrujemy się na omówieniu potencjalnych scenariuszy, które mogą się wiązać z zawieszeniem broni lub zawarciem pokoju, daniem gwarancji bezpieczeństwa Ukrainie - mówił w rozmowie z TVN24 szef Sztabu Generalnego generał Wiesław Kukuła, który reprezentował Polskę na Paryskim Forum Obrony i Bezpieczeństwa. - Dyskutujemy również o tym, jak wzmocnić flankę wschodnią NATO, aby ten pokój rzeczywiście uczynić trwałym - zaznaczył. 

Pierwszy żołnierz Polski po spotkaniu w Paryżu. "Jeżeli to dobrze rozegramy..."

Pierwszy żołnierz Polski po spotkaniu w Paryżu. "Jeżeli to dobrze rozegramy..."

Źródło:
TVN24, PAP

Separatystyczni bojownicy w Pakistanie zaatakowali pociąg i wzięli pasażerów jako zakładników. Na miejscu pojawiły się pakistańskie siły bezpieczeństwa, wojska specjalne i śmigłowce. Napastnicy z grupy BLA zagrozili, że zabiją przetrzymywanych, jeśli służby nie zaprzestaną interwencji. Według lokalnych władz uprowadzonych jest 35 osób, a około 350 innych pasażerów zostało uwolnionych i są bezpieczni.

Ostrzelany pociąg, dziesiątki zakładników. "Siły bezpieczeństwa rozpoczęły masową operację"

Ostrzelany pociąg, dziesiątki zakładników. "Siły bezpieczeństwa rozpoczęły masową operację"

Źródło:
Reuters, BBC, PAP

- Podczas walk między syryjską armią a rebeliantami zabijane były całe rodziny, łącznie z kobietami i dziećmi - poinformował rzecznik biura ONZ ds. praw człowieka Thameen Al-Kheeh, odnosząc się do starć, jakie miały miejsce w Syrii w ostatnich dniach. Prezydent Ahmed al-Szara zapewnił, że odpowiedzialni za te zbrodnie zostaną ukarani, nawet jeżeli należą do jego sojuszników.

"Zabijane były całe rodziny, łącznie z kobietami i dziećmi". ONZ o starciach w Syrii

"Zabijane były całe rodziny, łącznie z kobietami i dziećmi". ONZ o starciach w Syrii

Źródło:
PAP, TVN24

Akcje Eutelsat Group w ostatnich dniach biją na giełdzie rekordy, a francuska spółka nazywana jest europejską konkurencją dla amerykańskiego Starlinka. Czy rzeczywiście nią jest? Wyjaśniamy, czym jest Eutelsat i jakie plany ma wobec niego Unia Europejska.

Europa ma już swojego Starlinka? Czym jest Eutelsat

Europa ma już swojego Starlinka? Czym jest Eutelsat

Źródło:
tvn24.pl, PAP, Reuters

Akcje Tesli mocno straciły na wartości w ostatnich tygodniach, a w poniedziałek zanurkowały o ponad 15 procent. Był to jeden z największych jednodniowych spadków w historii firmy.

Akcje Tesli nurkują, Elon Musk zabiera głos

Akcje Tesli nurkują, Elon Musk zabiera głos

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Zdjęcie ukraińskiego nagrobka ma być dowodem na to, że ojciec obecnego ministra sprawiedliwości Adama Bodnara rzekomo miał powiązania z ukraińską organizacją UPA. Wyjaśniamy.

"Grób ojca Adama Bodnara"? Minister wyjaśnia

"Grób ojca Adama Bodnara"? Minister wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Internauci zachwycają się postawą Jacka Nicholsona, oglądając filmik rzekomo pokazujący scenę, jak aktor ten solidaryzuje się z Ukrainą. Lecz nie jest to ani nowy film, ani znany aktor.

Jack Nicholson wspiera Ukrainę? Wyjaśniamy

Jack Nicholson wspiera Ukrainę? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Publicysta Sławomir Sierakowski wraz z amerykańskim historykiem Timothym Snyderem zorganizował zbiórkę na karetki wojskowe dla broniącej się przed Rosją Ukrainy. "Czas na reakcję!" - podkreślili w opisie zbiórki w mediach społecznościowych, nawiązując do wstrzymania amerykańskiej pomocy dla Ukrainy. Chociaż celem było uzbieranie 1,2 miliona złotych, to już we wtorek wieczorem zebrano ponad 1,6 miliona. "Skoro idzie tak doskonale, to nie możemy się zatrzymać!" - napisał Sierakowski.

"Skoro idzie tak doskonale, to nie możemy się zatrzymać". Akcja dla Ukrainy trwa

"Skoro idzie tak doskonale, to nie możemy się zatrzymać". Akcja dla Ukrainy trwa

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

- Chciałbym wyrazić ponownie satysfakcję z tego, że Stany Zjednoczone potwierdziły, że nie będzie żadnych przerw w realizowaniu płatnej usługi internetowej, za którą płaci Polska, to znaczy działania modułów Starlinka na Ukrainie - powiedział minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. Odniósł się w ten sposób do jego niedzielnej wymiany zdań z sekretarzem stanu USA Markiem Rubio i Elonem Muskiem. Zapytany, czy opublikowałby jeszcze raz taki sam wpis, odparł, że "oczywiście".

Sikorski: opublikowałbym ten wpis jeszcze raz

Sikorski: opublikowałbym ten wpis jeszcze raz

Źródło:
TVN24, PAP

Dariusz Matecki został przeniesiony do Aresztu Śledczego w Radomiu - ustalił reporter "Czarno na białym" TVN24 Artur Warcholiński. Poseł PiS trafił do radomskiej jednostki około południa.

Dariusz Matecki przeniesiony do Radomia

Dariusz Matecki przeniesiony do Radomia

Źródło:
TVN24

Sąd Apelacyjny w Warszawie zdecydował o oddaleniu zażalenia obrońcy Michała Kuczmierowskiego na odmowę wydania listu żelaznego byłemu szefowi Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych. Sąd ten rozpatrywał zażalenie po raz drugi. - Dla polskiego wymiaru sprawiedliwości oznacza to, że z pewnością w tym roku pan Kuczmierowski się w Polsce nie stawi - powiedział po posiedzeniu sądu obrońca byłego szefa RARS mecenas Luka Szaranowicz.

Sąd po raz kolejny odmówił listu żelaznego Kuczmierowskiemu

Sąd po raz kolejny odmówił listu żelaznego Kuczmierowskiemu

Źródło:
PAP

Odcinek autostrady A2 z Nowego Tomyśla do Konina jest uznawany za jeden z najdroższych, choć niewiele mniej zapłacimy za podróż A4 z Krakowa do Katowic. Oto jak drogie są polskie drogi i jak prezentują się na tle innych płatnych szlaków w Europie.

Drogie autostrady. Tak wypadamy na tle Europy

Drogie autostrady. Tak wypadamy na tle Europy

Źródło:
tvn24.pl

Historyczne znalezisko. Wśród zardzewiałego złomu na jednym z gospodarstw w okolicach Iłowa odnaleziono sztandar 68. Pułku Piechoty z Września 1939 roku.

W okolicach Iłowa wśród złomu odnaleziono sztandar 68. Pułku Piechoty

W okolicach Iłowa wśród złomu odnaleziono sztandar 68. Pułku Piechoty

Źródło:
Fakty po Południu TVN24
WF do zmiany. A w czym Czarnek miał rację?

WF do zmiany. A w czym Czarnek miał rację?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Podczas posiedzenia rządu we wtorek premier Donald Tusk poinformował o konsultacjach w sprawie wprowadzenia "powszechnych, dobrowolnych" szkoleń wojskowych na wielką skalę. Co to oznacza? Kto na nie trafi? Jak będą wyglądały zapisy? Ile będą trwały? Podsumowaliśmy, co wiadomo do tej pory.

Powszechne szkolenia wojskowe. Dla kogo, kiedy, co wiadomo?

Powszechne szkolenia wojskowe. Dla kogo, kiedy, co wiadomo?

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvn24.pl

Poseł PiS Antoni Macierewicz zamazał w poniedziałek wieczorem tabliczkę na wieńcu złożonym przez aktywistów przy pomniku Ofiar Tragedii Smoleńskiej.

Antoni Macierewicz zamazał tabliczkę na wieńcu przy pomniku smoleńskim

Antoni Macierewicz zamazał tabliczkę na wieńcu przy pomniku smoleńskim

Źródło:
PAP