Były naczelnik prewencji ukarany za naruszenie nietykalności cielesnej. Prawomocny wyrok

Sprawa dotyczy spotkania z okazji Dnia Kobiet w budynku Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku
Sędzia Dariusz Gąsowski: wyrok pierwszej instancji został utrzymany
Źródło: TVN24
Grzywna w wysokości 4,5 tys. zł oraz tysiąc złotych nawiązki - taki prawomocny wyrok usłyszał przed sądem Maciej Z. To były naczelnik wydziału prewencji, który podczas składania życzeń z okazji Dnia Kobiet klepnął otwartą dłonią w pośladek cywilną pracownicę Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku.

Sąd pierwszej instancji zajął się sprawą w czerwcu 2025 roku. Ukarał Macieja Z. grzywną w wysokości 4,5 tys. zł oraz nakazał zapłatę tysiąca złotych nawiązki na rzecz pokrzywdzonej.

W piątek (5 grudnia) Sąd Okręgowy w Białymstoku utrzymał rozstrzygnięcie pierwszej instancji. Wyrok jest więc prawomocny. Uzasadnienie zostało utajnione.

Sąd utrzymał rozstrzygnięcie pierwszej instancji
Sąd utrzymał rozstrzygnięcie pierwszej instancji
Źródło: TVN24

Podczas spotkania z okazji Dnia Kobiet

Proces odbywał się z wyłączeniem jawności - taki wniosek na jego początku złożyła kobieta, która miała status oskarżycielki posiłkowej.

Sprawa dotyczyła oficjalnego spotkania z okazji Dnia Kobiet, które odbyło się 8 marca 2023 roku w budynku Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku.

- Mówimy o zdarzeniu, gdzie co najmniej została naruszona nietykalność, a na pewno godność osoby - mówił wówczas przed kamerą TVN24 podinspektor Tomasz Krupa, rzecznik podlaskiej policji.  

Najpierw został odsunięty od obowiązków, a potem zwolniony ze służby

Maciej Z. był w tym czasie naczelnikiem wydziału prewencji. Komendant wojewódzki odsunął go od pełnionych obowiązków i delegował do pracy w komendzie miejskiej w Białymstoku. Wszczęte też zostało wobec niego postępowanie dyscyplinarne.

Ostatecznie w sierpniu 2023 roku policjant został zwolniony z pracy ze względu na ważny interes służby. W związku z tą decyzją umorzone zostało - jako bezprzedmiotowe - postępowanie dyscyplinarne.

Prokuratura: uderzył otwartą dłonią w pośladek

Prokuratura Okręgowa w Ostrołęce, która prowadziła śledztwo w tej sprawie postawiła byłemu naczelnikowi zarzut naruszenia nietykalności cielesnej cywilnej pracownicy komendy. Według śledczych, podczas składania życzeń uderzył on kobietę otwartą dłonią w pośladek. Czyn został też opisany jako zachowanie stanowiące "rażące lekceważenie porządku prawnego".

Kierując do sądu akt oskarżenia, prokuratura informowała, że takie okoliczności zdarzenia zostały ustalone na podstawie zeznań świadków, głównie funkcjonariuszy i pracowników cywilnych komendy, zabezpieczonego monitoringu z budynku Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku i innych dowodów.

Od konfetti i imprezy z tańcem hawajskim

Jak, zaraz po zdarzeniu, dowiedział się reporter tvn24.pl, Maciej Z. był zaangażowany w głośną w 2016 roku sprawę zrzucania z pokładu należącego do Straży Granicznej śmigłowca biało-czerwonego konfetti podczas obchodów Święta Niepodległości w Augustowie. Gościem tych uroczystości był nadzorujący wówczas policję wiceminister spraw wewnętrznych i administracji, poseł Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Zieliński.

Z. - jak wynika z ustaleń tvn24.pl - był zaangażowany także w organizację innej imprezy, w której również uczestniczył wiceminister Zieliński. Chodziło o konferencję poświęconą bezpieczeństwu osób starszych, w czasie której wiceministra powitała grupa Sen Hawajów, działająca przy białostockiej Akademii 50+, wykonując pokaz tańca hawajskiego. To wydarzenie także miało miejsce w 2016 roku.

OGLĄDAJ: TVN24 HD
pc

TVN24 HD
NA ŻYWO

pc
Ten i inne materiały obejrzysz w subskrypcji
Czytaj także: