Są dziurawe drogi i zniszczone kamienice. Samorządowcy: ratunkiem dla nas miało być KPO

Wałbrzych
Wałbrzych traci przez brak pieniędzy z KPO
Źródło: tvn24

500 milionów złotych między innymi na naprawy dróg i rewitalizacje kamienic - tyle pieniędzy, jak twierdzi wałbrzyski samorząd, traci miasto w wyniku braku środków z unijnego Krajowego Planu Odbudowy. Urząd rusza więc z kampanią informacyjną, żeby pokazać, co mogłoby powstać, gdyby pieniądze z Unii Europejskiej dotarły do Polski. - Miał być ten impuls rozwojowy. Niestety tych pieniędzy dla Polski nie ma, z powodu decyzji rządowych - mówił prezydent Wałbrzycha.

Środków z KPO nadal nie ma, za to nadal są dziurawe drogi i zniszczone kamienice - twierdzi Urząd Miasta we Wałbrzychu. Urząd zorganizował w piątek spotkanie z mediami o "fatalnych dla rozwoju miasta konsekwencjach wynikających ze szkodliwej, niszczącej dla samorządu polityki finansowej rządu".

Czytaj też: Zamiast rozbudowy portu, remont falochronów. Bo nie ma pieniędzy z KPO

Nie ma pieniędzy na inwestycje

Jak wyliczają samorządowcy od 2019 roku Wałbrzych stracił 150 milionów złotych. - Możemy wstrzymać inwestycje, możemy je przesunąć na później, ale ubytku bieżących wpływów, 150 milionów złotych, nie da się niczym skompensować. Ratunkiem dla nas, w jakimś sensie, miało być KPO. Miał być ten impuls rozwojowy. Niestety tych pieniędzy dla Polski nie ma, z powodu decyzji rządowych - mówił na konferencji Roman Szełemej, prezydent Wałbrzycha.

Zdaniem włodarzy Wałbrzycha miasto traci przez politykę rządu około 500 milionów złotych, a powiat 300 milionów. To pieniądze, które miałyby tu trafić dzięki KPO. Urząd ma już gotowych wiele inwestycji m.in. przebudowę ulicy Ogrodowej, która jest w katastrofalnym stanie, czy odbudowę kamienic na Sobięcinie. Nie może ich jednak zrealizować, bo brakuje środków.

Czytaj też: List samorządowców do prezydenta Dudy w sprawie KPO. 1000 inwestycji czeka na pieniądze

Kampania o inwestycjach

Miasto chce uzmysłowić mieszkańcom, co tracą i dlatego rusza z kampanią informacyjną na billboardach, citylightach, w miejskich gazetkach oraz w internecie.

Czytaj też: Ponad trzy tysiące złotych na osobę. Tyle kosztuje nas spór z Unią Europejską

Krajowy Plan Odbudowy i Zwiększania Odporności (KPO) to program, który składa się z 54 inwestycji i 48 reform. Został one zaakceptowane przez Komisję Europejską i Radę UE. W sumie Polska ma szansę otrzymać 158,5 mld zł, w tym 106,9 mld zł w postaci dotacji i 51,6 mld zł w formie preferencyjnych pożyczek. Pieniądze zablokowano jednak do czasu, gdy Polska przywróci praworządność w wymiarze sprawiedliwości.

TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

Czytaj także: