Załoga policyjnego samolotu patrolującego rzekę zauważa dramatyczną sytuację na statku. Na jego pokładzie dostrzegają uzbrojonego napastnika. Czterech pasażerów rejsu wskakuje do wody. Do akcji wkraczają policjanci, antyterroryści i strażacy. Tak wyglądały piątkowe ćwiczenia służb ratowniczych we Wrocławiu.
Reprezentacja Brazylii w piłce nożnej wybiera się na rejs statkiem po Odrze. W pewnym momencie patrol policyjnego samolotu zauważa uzbrojonego napastnika. Okazuje się, że bandyta - wymachując kałasznikowem - sieje panikę wśród pasażerów.
Właśnie taki scenariusz zakładały pierwsze tego typu ćwiczenia służb ratowniczych we Wrocławiu.
Akcja jak w filmie
Według planu ćwiczeń, czterech uczestników rejsu wskakuje do wody, a do akcji wkraczają policjanci i antyterroryści. Chwilę po nich w akcję zaangażowani są już strażacy, ratownicy medyczni, nurkowie, WOPR oraz straż miejska, a nawet harcerze. Kiedy policjanci obezwładniają napastnika i wyławiają ludzi z wody wydaje się, że najtrudniejsze mają już za sobą. Wtedy na pokładzie wybucha pożar.
Ratownicy dobrze poradzili sobie z zadaniami. Zasymulowano ewakuację pasażerów statku i ujęcie napastników.
Pomocna technika
W treningu służb ratowniczych wykorzystano m.in. superlekki policyjny samolot, który został zakupiony ze środków Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego.
W ćwiczeniach pomogła również kamera do monitoringu sytuacji krytycznych. Dzięki urządzeniu w każdej chwili inni policjanci widzieli to, co ich koledzy zaangażowani w akcję.
Autor: zpez/balu//mz / Źródło: TVN 24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24 | H.Szuberski