Trwa remont dachu w Zamku Książ. Teraz robotnicy pracują na 87 metrowej wieży, na której czubku znajduje się kula. I właśnie w tej kuli robotnicy znaleźli stare, niemieckie, przedwojenne gazety sięgające roku 1914.
Obecna blacha pokrywająca 5400 m kw. dachu pochodzi z lat 70. Zostanie ona wymieniona na dachówki, co oznacza powrót pokrycia do jego pierwotnego stanu sprzed lat. Blacha nie była zbyt starannie założona przez co podczas deszczu zalewało jedno z pięter zamku. Ogólny koszt przedsięwzięcia to 4 miliony zł.
Trwają prace na wysokości
Teraz robotnicy pracują na 87 metrowej wieży. Jest to czwarty etap remontu, który będzie trwał do 10 listopada. Wymieniają dach na karpiówkę i blaszane elementy. Jest to trudna praca, ze względu na silne podmuchy wiatru. Robotnicy dopasowują elementy, które wykonywane są we Wrocławiu. Każdy z nich mocowany jest na kilka śrub.
Przedwojenne gazety ukryte w kuli
Podczas tych prac odkryto, że kula wieńcząca wieżę została przestrzelona, a w środku ukryte były pamiątki.
- Znaleziono stare, niemieckie, przedwojenne gazety sięgające roku 1914. Trudno było odczytać co jest tam napisane, bo gazety są bardzo zniszczone. Kula została przestrzelona prawdopodobnie przez żołnierzy radzieckich. Dlatego też dostawała się tam woda i wilgoć – informuje Magdalena Woch, specjalista ds. turystyki i kultury w Zamku Książ. Podkreśla, że pamiątki zostały tam umieszczone podczas niewielkiego remontu wieży przeprowadzonego tuż przed wybuchem I Wojny Światowej.
- Po tegorocznym remoncie, też włożymy coś do środka kuli na pamiątkę - zapewnia Woch. Dodaje, że kula pojechała do Torunia na konserwację, a gazety do konserwatora zabytków.
Zamek Książ znajduje się w Wałbrzychu (woj. dolnośląskie):
Autor: sfo/sk / Źródło: TVN 24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24 Wrocław | A.Pawlukiewicz