Jeśli doświadczasz problemów emocjonalnych i chciałbyś uzyskać poradę lub wsparcie, tutaj znajdziesz listę organizacji oferujących profesjonalną pomoc. W sytuacji bezpośredniego zagrożenia życia zadzwoń na numer 997 lub 112.
"Adam Sz. zmarł w dniu 27 sierpnia 2025 roku" - poinformowała w środę Karolina Stocka-Mycek, rzeczniczka prasowy Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu.
Prokuratura Okręgowa we Wrocławiu poinformowała o umorzeniu śledztwa przeciwko Adamowi Sz., podejrzanemu o dokonanie trzech zabójstw w Prusicach. Decyzja została podjęta na podstawie przepisów Kodeksu postępowania karnego, które przewidują umorzenie postępowania w przypadku śmierci podejrzanego.
Zbrodnia w Prusicach
Do tragedii doszło 28 marca w Prusicach na Dolnym Śląsku. 51-letni Adam Sz. oddał strzały z broni palnej. Według ustaleń śledczych najpierw zabił swoją teściową, a następnie poszedł do sypialni dzieci. Tam oddał kolejne strzały do pięcioletniej córki i dziewięcioletniego syna.
Jak informowała nas Karolina Stocka-Mycek, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu, do tragedii miało dojść po tym, jak 51-latek pokłócił się z żoną. - Strzelił do swojej teściowej, która w wyniku doznanych obrażeń zmarła. Następnie udał się do pokoju, w którym spały jego dzieci, i również oddał strzały do córki i syna - mówiła wtedy rzeczniczka.
Był funkcjonariuszem służby więziennej
Mężczyzna był funkcjonariuszem służby więziennej. Z ustaleń prokuratury wynika, że użył prywatnej broni, na którą miał pozwolenie.
Dyrektor generalny Służby Więziennej płk dr Andrzej Pecka przekazał, że mężczyzna był "doświadczonym funkcjonariuszem", pracował w zawodzie od 17 lat, a od kilku był dowódcą grupy interwencyjnej, co roku przechodził badania psychologiczne. Przełożeni nie zgłaszali zastrzeżeń do jego pracy. - Nic nie wskazuje, aby to zdarzenie miało związek z pełnieniem służby czy też łączyło się z czynnościami służbowymi - powiedział Pecka.
Żona 51-latka jest także funkcjonariuszką służby więziennej, została objęta pomocą psychologiczną. Małżeństwo pracowało w różnych jednostkach na terenie okręgu opolskiego.
Tymczasowy areszt
31 marca Sąd Rejonowy dla Wrocławia – Śródmieścia uwzględnił wniosek prokuratora o zastosowanie wobec Adama Sz. tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy.
Adam Sz. podejrzany był o popełnienie trzech czynów.
"Działając w zamiarze bezpośrednim pozbawienia życia, oddał strzały z broni palnej w kierunku pokrzywdzonej, a następnie dwóch małoletnich. W konsekwencji spowodował u pokrzywdzonej ranę postrzałową głowy i szyi, a u małoletniej pokrzywdzonej obrażenia w postaci rany postrzałowej głowy. Obrażenia te spowodowały ich zgon na miejscu zdarzenia. Natomiast małoletni pokrzywdzony doznał obrażeń w postaci rany postrzałowej głowy, w wyniku których nastąpił jego zgon w dniu 31 marca 2025 roku" - informowała Prokuratura Okręgowa we Wrocławiu.
Umorzenie sprawy
Mężczyzna przebywał w jednym z wrocławskich szpitali, a jego stan nie pozwalał na przeprowadzenie czynności procesowych.
"Adam Sz. po oddanych strzałach dokonał próby samobójczej poprzez strzał w głowę. W związku z tym został przewieziony do szpitala we Wrocławiu, gdzie był operowany. W dniu 12 maja 2025 roku został przetransportowany do szpitala Zakładu Karnego Nr 1 w Łodzi i tam osadzony jako tymczasowo aresztowany" - informuje Stocka-Mycek.
Klika miesięcy później mężczyzna zmarł w szpitalu.
Zgromadzony przez prokuraturę materiał dowodowy jednoznacznie wskazuje, że Adam Sz. był sprawcą czynów, jednak zgodnie z art. 17 § 1 pkt 5 k.p.k. postępowanie karne nie może być kontynuowane wobec osoby zmarłej. W związku z tym prokurator wydał postanowienie o umorzeniu śledztwa.
Autorka/Autor: Svitlana Kucherenko/gp
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24