Pijany operował dźwigiem 65 metrów nad Wrocławiem

Pijany dźwigowy budował Narodowe Forum Muzyki
Pijany dźwigowy budował Narodowe Forum Muzyki
Źródło: Dolnośląska Policja

Do kabiny dźwigu wszedł jeszcze o własnych siłach, 65 metrów nad ziemią operował już trochę chwiejnie, a na koniec stracił kontakt z ziemią. - Nie umiał sam wyjść, musieli mu pomóc koledzy - mówią policjanci, którzy sprawdzili operatora alkomatem. Wynik? 2,5 promila.

- Dostaliśmy zgłoszenie, że operator dźwigu na budowie Narodowego Forum Muzyki, w centrum Wrocławia zachowuje się dziwnie - mówi Krzysztof Zaporowski z dolnośląskiej policji.

Chwiejne ruchy dźwigu 65 metrów nad ziemią zaniepokoiły kolegów z budowy. - Podejrzewali problemy zdrowotne, bo operator nagle przestał się odzywać - opowiada Zaporowski.

Okazało się, że przestał też panować nad ruchami. Na ziemię zszedł dzięki pomocy innych pracowników i straży pożarnej, która przyjechała na miejsce.

2,5 promila alkoholu, 65 metrów nad ziemią

- Funkcjonariusze zauważyli jego chwiejny krok, poczuli alkoholową woń i zatrzymali mężczyznę - mówi Zaporowski. - Okazało się, że 52-latek miał 2,5 promila alkoholu we krwi - dodaje.

Teraz operator odpowie przed sądem. - Odpowie za wykonywanie swoich obowiązków w miejscu pracy pod wpływem alkoholu, ale musimy też sprawdzić, czy pracując jako operator dźwigu w takim stanie nie stworzył zagrożenia dla osób na ziemi - dodaje Zaporowski.

Autor: bieru/roody/k

Czytaj także: