1,4 promila alkoholu w organizmie miał kierowca, który w niedzielę w Ołdrzychowicach Kłodzkich (Dolnośląskie) potrącił idących chodnikiem dwóch chłopców w wieku 10 i 14 lat. Zostali przetransportowani do szpitala we Wrocławiu, ich stan jest ciężki.
Jak poinformował Krzysztof Zaporowski z biura prasowego dolnośląskiej policji, do wypadku doszło po godzinie 16 na drodze wojewódzkiej nr 392 w Ołdrzychowicach Kłodzkich.
- Kierujący samochodem osobowym marki Opel zjechał na chodnik i potrącił dwóch chłopców w wieku 10 i 14 lat, znajdujących się na chodniku. Z obrażeniami ciała zostali przewiezieni do szpitala - powiedział Zaporowski.
Jak dodał, stało się to prawdopodobnie podczas manewru wyprzedzania. 35-letni kierowca samochodu został zatrzymany przez policję. Miał 1,4 promila alkoholu w organizmie. Trafił do policyjnego aresztu. Kiedy wytrzeźwieje, zostanie przesłuchany przez policję.
Rzeczniczka kłodzkiej policji Wioletta Martuszewska potwierdziła, że mężczyzna nigdy nie posiadał uprawnień do prowadzenia pojazdów.
Stan ciężki
Na miejscu zdarzenia był Sylwester Adamczyk, mieszkaniec Ołdrzychowic. Co prawda samego momentu wypadku nie widział, ale pojawił się tam chwilę po zdarzeniu.
- Kiedy tam przyjechałem, chłopcom pomagały osoby, które były świadkami. Jeden miał głowę rozciętą, drugi był przytomny, oddychał, kontaktował, ale się nie ruszał - opowiada.
Policja informowała, że kiedy dzieci trafiły do szpitala w Polanicy Zdroju, były nieprzytomne. Małgorzata Mrowiec, rzeczniczka szpitala, mówi, że chłopcy trafili do nich w ciężkim stanie. Tam zrobiono im badania, m.in. tomograf i RTG. Potem zapadła decyzja o przetransportowaniu ich do Dolnośląskiego Szpitala Specjalistycznego im. T. Marciniaka we Wrocławiu na oddział chirurgii dziecięcej.
Do wypadku doszło w Ołdrzychowicach Kłodzkich:
Autor: ib / Źródło: PAP/TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Wrocław