Nietypowa przeprowadzka we Wrocławiu. W poniedziałek w eskorcie policji, straży pożarnej i WOPR-u z portu na Osobowicach wyruszył pływający dom Kamila Zaremby. Miał zakotwiczyć przy wrocławskiej starówce, jednak wrócił z powrotem pod stary adres.
Pływający dom miał pokonać cztery śluzy, kilkanaście mostów i kanał żeglugowy, by wreszcie zacumować w rejonie wrocławskiej starówki.
- Przygotowania do operacji trwały dwa miesiące - wyjaśnia Kamil Zaremba, właściciel pierwszego we Wrocławiu domu na wodzie. - Dokładnie tyle czasu zajęło nam zebranie wszelkich niezbędnych pozwoleń - dodaje.
W przeprowadzce pomagały dwa statki, które holowały pływający dom. - To specjalistyczne pchacze typu 'łoś". Tu nie ma napędu, dlatego ich pomoc przy przeprowadzce była niezbędna. To pierwsza tego typu przeprawa w historii powojennej Polski - tłumaczył w poniedziałek Zaremba.
Niestety już na pierwszej śluzie okazało się, że dom nie trafi pod nowy adres w centrum miasta. - Ze względów urzędniczo-formalnych musieliśmy wstrzymać przeprowadzkę - ucina Zaremba. - Po uzupełnieniu wszystkich dokumentów spróbujemy powtórzyć całą akcję - dodaje.
Z "przedmieścia" do centrum
Dom przez ostatnie lata powstawał i stacjonował w porcie na Osobowicach, w pobliużu Mostu Milenijnego. Choć jak zapewniają państwo Zarembowie mieszkało się tam komfortowo chcą zmienić swój adres zamieszkania.
- Chcieliśmy zamieszkać w okolicach Mostu Grunwaldzkiego. Mielibyśmy blisko do centrum, a gdy znudzi nam się okolica i widok to zawsze możemy przenieść się w inne miejsce - mówił wczoraj Zaremba.
Dom jak marzenie
Pomysł na pływający dom zrodził się po powodzi w 1997 roku, kiedy ucierpiało mieszkanie pana Kamila. Wówczas wpadł na pomysł domu, który będzie bezpieczny nawet w sytuacjach zagrożenia żywiołem. Po wielu latach przekonywania urzędników i szukania innowacyjnych rozwiązań w końcu udało się taki dom wybudować.
- O takim domu myślałem przez blisko 7 lat i wkońcu marzenie się udało zrealizować. Tu żyje się na prawdę komfortowo, mamy blisko 200 metrów kwadratowych powierzchni: kuchnia, pokoje, salon i taras. Dodatkowo w pakiecie mamy przepiękne widoki za oknem - dodaje właściciel domu.
Mimo nieudanej wczorajszej akcji przeprowadzki właściciel domu zapewnia, że się nie podda. Planuje zrobić wszystko co w jego mocy aby móc w końcu zamieszkać pod nowym adresem w centrum miasta.
Autor: tb/balu/par / Źródło: TVN 24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: tvn24