"Miło jest wygrywać dwa razy" - prezydent Wrocławia o walce w drugiej turze

Rafał Dutkiewicz komentuje wyborczy wynik
Rafał Dutkiewicz komentuje wyborczy wynik
Źródło: A. Łukaszewicz | TVN24 Wrocław

Rafał Dutkiewicz, urzędujący prezydent Wrocławia, o kolejną kadencję będzie musiał powalczyć z kandydatką Prawa i Sprawiedliwości. Wyborczym wynikiem nie był zaskoczony. - Wiadomo na pewno, że wygrałem pierwszą turę, ale być może nie wygrałem w pierwszej - przyznał samorządowiec.

W walce o fotel prezydenta stolicy Dolnego Śląska Rafał Dutkiewicz ma, według wstępnych wyników sondażowych, przewagę 24,8 punktów procentowych nad swoją główną rywalką Mirosławą Stachowiak-Różecką. Co na taki obrót sprawy urzędujący prezydent, który od 2002 roku rządzi miastem? - Miło jest wygrywać dwa razy, za dwa tygodnie postaram się wygrać. Oczywiście byłoby mi sympatyczniej, gdyby rzecz się rozstrzygnęła dzisiaj - przyznał Dutkiewicz.

Współpraca z PO "bardzo dobrym pomysłem"

Jednocześnie podkreślił, że szanuje wybory wrocławian. - Raz na cztery lata decydują mieszkańcy miasta. Z tymi decyzjami nie ma się co spierać - wyjaśnił samorządowiec. Czy jego zdaniem połączenie sił z Platformą Obywatelską przyniosło pozytywny skutek? - To był bardzo dobry pomysł. Długo się nad tym zastanawiałem i gdybym miał ponownie podjąć tę decyzję, to byłaby ona taka sama - stwierdził prezydent.

"Ktoś mi zrobił krzywdę"

Zdaniem włodarza Wrocławia rewelacje tygodnika "Wprost" o śledztwie gliwickiej prokuratury w sprawie domniemanych łapówek, jakie miał przyjmować Dutkiewicz, mogły zaszkodzić mu na finiszu kampanii. - Ktoś mi zrobił w nieuczciwy sposób krzywdę. Trochę mu się to udało - przyznał. I zapowiedział, że już wkrótce ponownie poprosi wrocławian o zaufanie.

"Prezydent wygra, a my razem z nim"

- Wyniki nie są zaskakujące, ale też nie takich się spodziewałem. Jeśli będziemy mieli drugą turę, to jestem przekonany, że prezydent będzie liderem - stwierdził Stanisław Huskowski, wiceminister administracji i cyfryzacji. Przekonany o dobrym wyniku obecnego prezydenta Wrocławia był też poseł Platformy Michał Jaros. - Myślę, że wygra drugą turę zdecydowanie. Pan prezydent wygra, a my razem z nim. Wynik może będzie lepszy niż cztery lata temu (w 2010 roku Dutkiewicz zdobył ponad 71 proc. - przyp. red.) - powiedział Jaros.

Politycy PO o wyborczym wyniku prezydenta Wrocławia

Politycy PO o wyborczym wyniku prezydenta Wrocławia

Przedwyborcze obietnice

Dutkiewicz zapowiedział powstanie nowych szkół, przedszkoli i żłobków. W kampanii obiecywał też powstanie długo wyczekiwanej obwodnicy Leśnicy i alei Wielkiej Wyspy. Chce też rozbudować system ścieżek rowerowych. - Na ulicach pojawią się pojazdy elektryczne, zapewnimy rozwój transportu zbiorowego i zwiększymy komfort podróży tramwajami i autobusami poprzez wprowadzenie klimatyzacji w pojazdach - mówił Dutkiewicz podczas wspólnej konwencji z PO.

Przesądził negatywny elektorat?

Jeszcze przed wyborami eksperci prognozowali prawdopodobny przebieg walki o fotel prezydenta Wrocławia. - Można się zastanawiać jedynie, czy będzie druga tura wyborów. Dutkiewicz w ostatniej kadencji zyskał trochę negatywnego elektoratu, który zarzuca mu niedotrzymywanie obietnic. Jeżeli ten elektorat pozostanie w domu, to raczej nie będzie drugiej tury we Wrocławiu, ale jeśli zdecyduje się pójść na wybory, to sądzę, że w drugiej turze Dutkiewicz zmierzy się z kandydatką PiS - mówił w rozmowie z PAP dr hab. Robert Alberski z Instytutu Politologii Uniwersytetu Wrocławskiego.

Autor: tam / Źródło: TVN24 Wrocław, PAP

Czytaj także: