W lipcu 2023 karkonoskie schronisko Samotnia miał przejąć nowy najemca. Rodzina Siemaszków, która zarządzała nim od 57 lat, dostała odmowę przedłużenia dzierżawy. Po protestach turystów umowę przedłużono, ale tylko do 15 maja 2024 r. Zapowiedziano konkurs na nowego dzierżawcę. Znamy już jego wyniki. Wygrała spółka, która prowadzi słynne tatrzańskie schronisko Murowaniec. Będzie miała umowę na 5 lat.
Dotychczasowi dzierżawcy opublikowali we wtorek po 23 oświadczenie na Facebooku.
"Z olbrzymim smutkiem informujemy, że będziemy w Samotni do 15 maja. Zabieramy ze sobą mnóstwo wspomnień, wdzięczności i szacunku dla Was – przyjaciół-turystów. Dziękujemy, za wszystko!" - napisano w komunikacie, który podpisali Sylwia Siemaszko, Magda Arcimowicz i Marek Arcimowicz.
Mimo późnej pory publikacji, pod oświadczeniem użytkownicy portalu zamieścili dziesiątki komentarzy wyrażających wsparcie dla dotychczasowych dzierżawców "Samotni".
Schronisko przejmie spółka z Zakopanego
W konkursie na prowadzenie schroniska PTTK Samotnia w Karkonoszach wzięły udział trzy firmy.
- W ocenie komisji, najlepszą ofertę złożyła spółka Wysoka II z Zakopanego. Umowa z nowym dzierżawcą zostanie podpisana na 5 lat - przekazał Grzegorz Błaszczyk, prezes spółki Sudeckie Hotele i Schroniska PTTK.
Zwycięzca musiał m.in. zadeklarować, że jest gotów płacić minimum 37,5 tys. zł czynszu miesięcznie.
- Drugie kryterium było związane z inwestycjami. Zainteresowani przedstawiali nam deklarację, w jakiej wysokości są gotowi ponieść koszty z nimi związane. Chodzi m.in. o termomodernizację obiektu z wymianą stolarki i renowacją elewacji, a także wykonanie zabezpieczeń wymaganych przepisami przeciwpożarowymi - przekazał Błaszczyk.
Liczyły się też referencje. Jak przekazali przedstawiciele PTTK, spółka Wysoka II ma też duże doświadczenie.
- Prowadzą schronisko górskie PTTK Murowaniec w Tatrach. Mają bardzo dobre referencje od spółki zarządzającej tatrzańskimi obiektami. To też pozwala nam zobaczyć pewną perspektywę tej współpracy, bo widzimy, jak ona wygląda w tamtym regionie - poinformował Błaszczyk.
Zapewnił, że zmiana dzierżawcy "nie oznacza, że Samotni grozi coś złego". - Jestem pewny, że dalej dla tysięcy turystów będzie to ulubione schronisko PTTK w Karkonoszach. Może szarlotka będzie im smakowała inaczej, ale panorama gór się nie zmieni. Wygląd Samotni poza inwestycjami, które poprawią komfort i bezpieczeństwo turystów również. Nie zamienimy Samotni na górski hotel, nigdy nie mieliśmy nawet takich planów - przekazał Błaszczyk.
Od 57 lat prowadzą schronisko, teraz otrzymali odmowę
O schronisku Samotnia zrobiło się głośno w zeszłym roku. W lipcu 2023 roku dotychczasowi dzierżawcy, rodzina Siemaszków, poinformowali na profilu schroniska Samotnia, że prezes spółki Sudeckie Hotele i Schroniska PTTK Grzegorz Błaszczyk "bez podania przyczyn odrzucił ich ofertę na przedłużenie umowy dzierżawy Samotni".
Pani Sylwia prowadziła schronisko nad Małym Stawem w Karkonoszach z mężem Waldemarem nieprzerwanie od 1966 roku.
- Dostaliśmy informację, że po wnikliwej analizie, w dobrze pojętym interesie spółki, komisja nie weźmie pod uwagę naszej oferty. Nie przedstawiono nam powodu, żadnych zarzutów, czy zaproponowaliśmy za niski czynsz, czy złą wizję prowadzenia schroniska - powiedziała nam Magdalena Arcimowicz.
Tego samego dnia w internecie opublikowano petycję, której autorzy nie zgadzają się "na wyrzucenie gospodarzy" schroniska Samotnia. Autorzy argumentowali, że to dzięki rodzinie Siemaszków schronisko przyciąga ludzi gór.
"To było wspaniałe; jesteśmy bardzo wdzięczni za tę akcję" - komentowała wówczas Magdalena Siemaszko-Arcimowicz.
Jak informował pod koniec lipca zeszłego roku prezes PTTK Jerzy Kapłon, obradujące w Jeleniej Górze prezydium doszło do wniosku, że do Samotni trzeba "wpuścić trochę nowoczesności, podnieść standard, na przykład w pokojach powinny być sanitariaty. Takie są oczekiwania współczesnego turysty. Nie chce przebywać w przaśnych i smutnych wnętrzach".
Po wydarzeniach z ubiegłego roku konkurs postanowiono unieważnić. Obecnie przedstawiciele PTTK zapewniają, że "nowy konkurs, a szczególnie jego kryteria zostały przestudiowane przez wiele osób".
Po zamknięciu konkursu Siemaszko-Arcimowicz otrzymała aneks do umowy dzierżawy, która obowiązuje do 15 maja 2024 roku.
Od połowy maja będzie nowy dzierżawca Samotnej
"Ponieważ w trakcie trwania tego postępowania nie otrzymałem ani jednego maila, listu, telefonu z jakąkolwiek uwagą czy wątpliwościami co do zasad czy zapisów, które są w regulaminie tego konkursu, to oczekuję, że wyniki również nie będą kwestionowane" - przekazał Grzegorz Błaszczyk.
Obiekt ma zostać przekazany 15 maja. Tego samego dnia obiektem ma zacząć zajmować się nowy dzierżawca. Schronisko Samotnia leży nad Małym Stawem, blisko głównego szlaku na Śnieżkę z Karpacza.
Źródło: PAP/ tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: borzywoj/Shutterstock