Śmierć 11-letniej Danusi. Jakie konsekwencje może ponieść 12-latka?

Jelenia Góra, zabójstwo 11-latki
Minister sprawiedliwości o zabójstwie 11-latki w Jeleniej Górze
Źródło: Polskie Radio Program I
Jeśli to się wszystko potwierdzi, sprawczyni trafi do zakładu poprawczego - powiedział na antenie radiowej Jedynki minister sprawiedliwości Waldemar Żurek. Odniósł się w ten sposób do konsekwencji, jakie mogą grozić 12-latce, która może mieć związek z zabójstwem 11-letniej Danusi z Jeleniej Góry. Adwokat, który był gościem TVN24, twierdzi z kolei, że osoba poniżej 13. roku życia nie trafi do zakładu poprawczego. - Takie osoby są wychowywane, one nie są karane, nie stosuje się środków poprawczych - powiedział mecenas Zbigniew Roman.

Jeśli doświadczasz problemów emocjonalnych i potrzebujesz porady lub wsparcia, tutaj znajdziesz listę organizacji oferujących profesjonalną pomoc. W sytuacji bezpośredniego zagrożenia życia zadzwoń na numer 997 lub 112.

15 grudnia w pobliżu szkoły w Jeleniej Górze znaleziono ciało 11-letniej Danusi. Policja ma nóż, którym prawdopodobnie zadano śmiertelne ciosy. W związku ze śmiercią uczennicy zatrzymano 12-latkę z tej samej szkoły. Została wysłuchana przez policję. Materiały w tej sprawie trafiły do sądu rodzinnego, który zdecyduje, co dalej z nastolatką.

Minister sprawiedliwości: to może być bardzo dotkliwe

O sprawę w "Sygnałach Dnia" na antenie radiowej Jedynki pytany był minister sprawiedliwości Waldemar Żurek. Jak podkreślał, na tym etapie "nie możemy w żaden sposób wskazać palcem, że coś grozi rodzicom" 12-latki.

- (...) prawdopodobnie, jeśli to się wszystko potwierdzi, sprawczyni trafi do zakładu poprawczego. Wiemy, że ta odpowiedzialność karna za tego typu czyn jest w Polsce od 14 lat, więc tutaj będziemy tylko mogli mówić o umieszczeniu w poprawczaku, ale to może być bardzo dotkliwe - wskazał minister sprawiedliwości.

Jak wyjaśnił, prawo pozwala na to, by dziecko "aż do wieku dorosłego, nawet do 24. roku życia" przebywało w zakładzie poprawczym. - W przypadku, gdy 12-latka tam trafi i sądy będą później decydować o jej losie, to może się okazać, że w tym zakładzie będzie musiała spędzić długi czas, taki jak dorosły za zabójstwo. 12 lat to czasem jest tyle, ile zabójca spędza w więzieniu za tego typu czyn - mówił Żurek.

Adwokat: nie trafi do zakładu poprawczego

Innego zdania jest gość TVN24 adwokat Zbigniew Roman, partner w kancelarii SRDK.

- Tego typu przypadki są regulowane nie przez Kodeks karny i Kodeks postępowania karnego, a przez Ustawę o resocjalizacji z 2022 roku. Ta ustawa reguluje kolejność zdarzeń - tłumaczy mecenas. - Ta ustawa wyróżnia dwa tryby: jeden dotyczy osób, które ukończyły 10 lat, drugi osób, które ukończyły 13 lat. W tym przypadku będziemy mówili o metodzie i procedurze przeciwdziałania demoralizacji, dlatego że ta potencjalna sprawczyni ma 12 lat, ograniczone są możliwości nie tyle karania, co stosowania środków wychowawczych, bo tylko takie mogą być stosowane - dodaje.

Co w przypadku, kiedy przestępstwo popełnia osoba poniżej 13. roku życia
Źródło: TVN24

Jak tłumaczy, środki poprawcze mogą być stosowane wobec dziecka, które ukończyło 13 lat.

- Kodeks karny i Kodeks postępowania karnego mówi o osobach, które ukończyły lat 17, w wyjątkowych przypadkach, kodeks w artykule 10. mówi, że tak, jak osoba dorosła może odpowiadać osoba, która ukończyła lat 15. W szczególnych okolicznościach, czyli wyłącznie w przypadku popełnienia przestępstwa zabójstwa tego kwalifikowanego, czyli ze szczególnym udręczeniem, okrucieństwem, z motywów zasługujących na potępienie może odpowiadać jako osoba dorosła osoba, która ukończyła lat 14 - mówi Zbigniew Roman.

- Poniżej lat 14 mamy do czynienia wyłącznie z ustawą o resocjalizacji i tutaj mamy te dwa tryby, które mówią o tym, że 13-latek może odpowiadać za czyn karalny i tym samym w stosunku do niego mogą być stosowane środki poprawcze do 21. roku życia, a w szczególnych okolicznościach również do 24. roku życia i mówimy o tej procedurze dotyczącej demoralizacji. Ona odnosi się wyłącznie do osób, które nie ukończyły lat 13 i takie osoby są wychowywane, one nie są karane, nie stosuje się środków poprawczych, nie stosuje się tu środków ponad okres 18 lat - tłumaczy.

Jakie konsekwencje może ponieść osoba poniżej 13. roku życia?

Mecenas mówi również krok po kroku, jakie konsekwencje może ponieść taka osoba.

- Ustawa o demoralizacji dokładnie mówi, że w trakcie postępowania taka osoba, czy ma 12, czy 13 lat, najpierw trafia do izby dziecka. W ciągu 5 dni sąd rodzinny musi określić, czy będą stosowane środki tymczasowe, którym może być np. pobyt w schronisku. Mniej więcej odpowiada to środkom tymczasowym i aresztowi dla dorosłych - dodaje.

To sąd rodzinny decyduje, co zrobić z osobą, która "ulega demoralizacji".

- Taka osoba może wylądować do ukończenia przez nią 18 lat w młodzieżowym ośrodku wychowawczym, może być poddana wielu rygorom, rodzice również mogą być poddani rygorom współpracy z ośrodkiem, dziecko i rodzice mogą być zobowiązani do wielu kwestii wychowawczych. Na koniec takiego postępowania przed sądem rodzinnym, sąd rodzinny wydaje postanowienie końcowe, gdzie określa, co się stanie z takim de facto, dzieckiem, jak również, czy rodzice dziecka będą ponosili konsekwencje finansowe w postaci odszkodowania i zadośćuczynienia - tłumaczy adwokat.

Adwokat: takie osoby są wychowywane, one nie są karane
Źródło: TVN24

Jak podkreśla Zbigniew Roman, w polskim systemie prawnym rodzic nie odpowiada za czyny swojego dziecka z punktu widzenia karno-prawnego.

- Jedyna odpowiedzialność może mieć charakter cywilno-prawny, ekonomiczny, finansowy, ewentualnie wychowawczy, dlatego, że mogą być nałożone pewnie zobowiązania, sankcje, konsekwencje dla rodziców do momentu aż dziecko skończy 18 lat i skończy się ich władza rodzicielka - podsumował.

OGLĄDAJ: Dramatyczne wydarzenia w Jeleniej Górze. Jak rozmawiać z dziećmi o przemocy
pc

Dramatyczne wydarzenia w Jeleniej Górze. Jak rozmawiać z dziećmi o przemocy

pc
Ten i inne materiały obejrzysz w subskrypcji
OGLĄDAJ: TVN24 HD
pc

TVN24 HD
NA ŻYWO

pc
Ten i inne materiały obejrzysz w subskrypcji
Czytaj także: